Espa Optimal Skin ProSerum Intensywnie odżywcze serum

Serum trafiło mi się w świątecznym boxie od Lookfantastic. Uwielbiam kosmetyki tej firmy za skład, zapach i działanie. Serum jest moim ulubionym produktem, który stosuję systematycznie od ponad pół roku i w zapasie mam już kolejną buteleczkę. Opakowanie jest eleganckie, wygodne w użyciu i higieniczne w dozowaniu. Buteleczka jest wykonana z przeźroczystego szronionego szkła przez które widać słoneczną żółtą zawartość. . W srebrnej zakrętce znajduje się przycisk dzięki któremu odpowiednia zawartość zasysana jest do szklanej pipety, która idealnie odmierza pojedyńcze kropelki. Dodatkowo nowe serum zapakowane jest tekturowy kartonik z minimalistyczną i przejrzysta grafiką i z niezbędnymi informacjami na temat produktu. Konsystencja jest tłustawa i olejowa w żółtym kolorze . Po aplikacji szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, zachowuje się jak suchy olejek. Zapach to kwesta gustu i nie każdemu spasuje. Ja darzę kosmetyki tej firmy szczególnym uczuciem nie tylko ze względu na skład ale i ze względu na zapach. A zapach jest naturalny pochodzący z zastosowanych olejków roślinnych. Jest intensywny i długo wyczuwalny ale bardzo przyjemny i nie przytłaczający. Główną nutę grają tutaj cytrusy, jest słodko ale świeżo. Wyczuwalne są również nuty drzewne, cedr oraz jaśmin. Zapach jest delikatnie orientalny, może nawet trochę kadzidlany. Niezwykle przyjemny, relaksujący, umila czas stosowania olejku, odpręża i wprawia w pogodny nastrój. Skład jest bardzo , ale to bardzo długi za to całkowicie naturalny. Zawiera ogrom olejków i ekstraktów roślinnych :olej z kiełków ryżowych, olej z nasion słonecznika, olej z nasion wiesiołka, olej różany, olej z żmijowca, ekstrakt z korzenia kurkumy, olej z nasion czarnej porzeczki, witamina E, olej cedrowy, olejek z neroli, olejek z kwiatu jagodlinu wonnego, wyciąg z kopru morskiego, ekstrakt z łubinu, witamina A, olejek mandarynkowy, wyciąg z pąków kwiatowych goździka, wyciąg z paczuli wonnej, ekstrakt z alg, ekstrakt z kwiatów jeżówki, wyciąg z rozmarynu, ekstrakt z kwiatów jaśminu, olejek z mięty, wyciąg z kwiatów plumerii, olejek eterycznym z kwiatów róży stulistnej, witamina C, wyciąg z winorośli balonowej, lecytyna, naturalne składniki nuty zapachowej, naturalne emolienty i konserwanty których jest znikoma ilość. Skład jest świetny - jak to u Espy ! Olejek stosowałam jako serum na twarz, nieraz w większej ilości do jej masażu, sporadycznie jako dodatek do balsamu do ciała czy włosów , bo jednak cena jest dość wysoka. Naturalna formuła sprawia ze może być stosowane nawet na delikatna skórą np. wokół oczu. Kosmetyk bezproblemowo się aplikuje, łatwo rozprowadza i bardzo szybko wchłania. Zachowuje się jak typowy suchy olejek. Działanie widoczne jest od pierwszego zastosowania , buzia od razu wygląda piękniej. Jest mega gładziutka i przyjemna w dotyku, oraz pięknie rozświetlona. Po około dwóch tygodniach systematycznego stosowania zauważyłam rozjaśnienie plam pigmentacyjnych i delikatne wyrównanie kolorytu. Widoczne jest również działanie przeciwzmarszczkowe w postaci bardziej sprężystej skóry z zwiększonym jej napięciem. Świetnie sprawdza siej pod makijaż ponieważ nie ma wpływu na przetłuszczanie cery czy jej szybsze wyświecanie. Bezproblemowo łączy się z innymi kosmetykami, nie występuje ich warzenie czy rolowanie. Działa delikatnie , przez cały czas stosowania nie wystąpiło u mnie żadne podrażnienie, zmiany skórne , nie powoduje również szczypania czy łzawienia oczu. Cena pozornie wysoka, ale działanie w pełni ją rekompensuje, a wydajność jest ogromna i nawet przy codziennym użytkowaniu olejku wystarczy na kilka miesięcy. Ja osobiście olejki darzę szczególnym uczuciem i stosuję je systematycznie od wielu lat. Intensywnie odżywcze serum od Espy to najlepsze olejowe serum do twarzy jakie stosowałam i z czystym sumieniem mogę polecić ten kosmetyk nie tylko cerom dojrzałym, potrzebującym odżywienia ale również sprawdzi się przy skórze młodej i problematycznej .