Makeup Obsession London Brow Pomade Pomada do brwi

Pomade zakupiłam w odcieniu Dark brown, jestem brunetką i jest to idealny odcień, nie wchodzi w czarny, ani rudy. Ponad jest dość gęstym produktem, aczkolwiek z łatwością się go nakłada na pędzelek, który jest w zestawie z dwiema końcówkami (zaokrągloną-by zrobić ładne naturalne początki brwii, oraz ściętą - by ładnie rozprowadzić produkt na końcówce brwii) Produkt ma bardzo dobrą trwałość (w porównaniu np. do kredek) po całym dniu na spoconej twarzyi przykładania chusteczek zostaje nienaruszony do późnego wieczora (trzyma ok. 10 h) Jak wiadomo pomade nakładamy trochę dłużej niż zrobimy brwii kredką, ale tutaj nie widzę aż tak wielkiej różnicy w czasie, dzięki właśnie wyprofilowanym końcówkom pędzelka oraz masłowej konsystencji produktu. Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku z plastikową zakręcaną nakrętką i jest bardzo wydajny, przy codziennym użytkowaniu starcza nawet do ok. 5 msc.

????Pomada ma kremową, "masełkową" konsystencje, dzięki czemu łatwo się rozprowadza. ????Jej pigmentacja jest dobra, ale moim zdaniem pomada do brwi Wibo jest niego bardziej napigmentowana i ma lepsze krycie. ????Pomada pozwala podkreślić brwi w delikatny, naturalny sposób, ale można nią osiągnąć mocniejszy efekt. ????Jeżeli chodzi o trwałość to pomada wygląda bardzo dobrze przez cały dzień jeśli brwi nie są dotykane, a jeżeli dotykamy brwi to możliwe jest, że pomada się lekko zetrze. ????Mam te pomady już od dłuższego czasu, a ich konsystencja jest wciąż taka sama - pomady nie zaschły. ????Jeżeli mam być szczera to te pomady są w porządku, "działają" jak należy, ale u mnie na pierwszym miejscu jest pomada marki Wibo - lubię ją najbardziej, jest mega trwała i ma dobre krycie.