Seba Med Baby, Extra Soft Baby Cream Łagodny krem ochronny dla dzieci

To kolejny produkt z otrzymanej w prezencie wyprawki dla naszego pierwszego synka. Sama kompletując zestaw kosmetyków, na tę markę nie postawiłam, ale nie mogę powiedzieć, że się na niej zawiedliśmy. Krem łagodny spełnił przyzwoicie swoją funkcję, a i jego stosowanie było przyjemne. Stosowaliśmy go zamiennie z innymi produktami o podobnym działaniu. Najczęściej do twarzy, łokci i kolan - to szybko przesuszające strefy (o kolankach podczas raczkowania już nawet nie wspomnę :) Jak działa? Delikatnie natłuszcza, tworzy barierę ochronną, zmiękcza, wygładza i odżywia. Stąd sprawdzi się zaaplikowany przed wyjściem na zewnątrz w trudnych warunkach pogodowych, ale i po wieczornej kąpieli przed snem w celu ukojenia suchej skóry. Krem rozsmarowuje się łatwo, pomimo jego stosunkowo gęstej konsystencji. Jest to czynność, w którą należy włożyć nieco energii, ale oczywiście nie niemożliwa. Wchłania się zaskakująco szybko bez pozostawienie białej warstwy. I bez pozostawienia ekstremalnie tłustej warstwy- to delikatnie błyszcząca okluzja, nietłusta i raczej nielepiąca się po aplikacji; wraz z upływem czasu wchłania się całkowicie. Krem ma gęstą konsystencję i stąd możliwe trudności z rozsmarowaniem. Jest gęsty, ale mimo wszystko nieskomplikowany w obsłudze (tym bardziej, że opakowanie posiada odpowiedniej wielkości otwór dozujący). Pachnie intensywnie- to woń charakterystyczna dla całej serii, kwiatowo-pudrowa. Zapach pozostaje jakiś czas na skórze. Krem jest barwy białej z delikatnym różowym odcieniem. Jestem tego poblasku nieomal pewna, choć może to być też iluzja:) Jego opakowaniem jest plastikowa tubka o pojemności 50 mililitrów. Skład? Typowo barierowo-ochronny. Wysoko mamy wazelinę, olej mineralny, pantenol, alantoinę, ekstrakt z rumianka. Nie obyło się jednak bez fenoksyetanolu oraz alkoholu w końcówce składu, podobnie zresztą jak w przypadku mleczka Seba Med dla dzieci tej samej serii. Czy planuję do niego powrót? Przyznam szczerze, że raczej nie. Choć nie był to produkt zły, całkiem dobrze spełnił swoją funkcję i ze zużytego opakowania jesteśmy raczej zadowoleni.