OnlyBio Hydra Mocktail, Wygładzający drobnoziarnisty peeling do twarzy `Olejek kokosowy & aloes` 

Peeling OnlyBio jest naprawdę delikatny, co sprawia, że świetnie sprawdza się przy wrażliwej skórze, jak moja. Drobnoziarniste cząsteczki dobrze usuwają martwy naskórek, a po użyciu skóra jest gładka i nawilżona. Olejek kokosowy i aloes sprawiają, że nie ma uczucia ściągnięcia, a cera jest miękka i odżywiona. Jedyne, co mogłoby być lepsze, to konsystencja, bo czasem czuć, że jest zbyt "oleista", co nie każdemu może odpowiadać. Mimo tego, jestem zadowolona, bo peeling dobrze spełnia swoją rolę i nie podrażnia skóry. Dla suchej cery jest to super opcja!

Peeling znajduje się w tubce z bardzo ładną szatą graficzną oraz dość przyjemnym zapachem. Peeling zawiera bardzo drobne drobinki. Konsystencja produktu jest jest gęsta i treściwa. Świetnie łączy się z wodą i złuszcza martwy naskórek. Po zastosowaniu cera jest gładka, oczyszczona i pełna blasku, a najważniejsze że nie podrażnia skóry. Produkt wydajny.

Peeling sam w sobie jest dobry. Ma wegański skład, nie ma mocnych drobinek, złuszcza dobrze naskórek, a przy tym pachnie kokosem oraz jest bardzo wydajny i w tubce. Niestety nie jest on dla mnie, gdyż mam cerę skłonną do trądziku i zapchanych porów. Kupiłam go kierując się, że w składzie ma aloes i dopiero później zauważyłam, iż jest drobnoziarnisty. Takie peelingi nie są dla mojej cery. Już nie mówiąc o tym, że ma komedogenny skład. Przykro mi, ale tego peelingu już więcej nie kupię.

Jakoś nie jestem fanką marki Onlybio, nie wiem w sumie czemu ale zawsze coś mi w tym nie pasuje. Tu akurat jestem bardzo zadowolona. Peeling jest w ładnej estetycznej tubie kolorystyka piękna. Trochę ciężko się wyciska jak już jest mało. Pilling jest w jasnym kolorze i dość gęstej konsystencji. Potrzeba wody żeby ładnie rozprowadzić go na twarzy. Mega wydajny qtubka 75 ml starczyła mi na miesiąc albo trochę dłużej Peeling ma bardzo drobne ziarenka takie mini mini ale bardzo dobrze radzi sobie z martwym naskórkiem. Skóra jest mega odświeżona czysta i gładką. Zero podrażnień. No jest jedną rzecz która mi nie pasuje mianowicie zapach, ale to chyba wszystkie produkty tej marki zapachowo mi nie podchodzą. Natomiast dzięki mega działaniu jestem w stanie przymknąć na to oko

Peeling kupiłam w sklepie wolnocłowym za 6 zł. Nie oczekiwałam od niego wiele za taką cenę, jednak byłam go bardzo ciekawa. Opakowanie to tubka o pojemności 75 ml z wygodnym zamknięciem na klik. Szata graficzna w kolorze brązowo niebieskim ze złotym napisem. Peeling delikatnie pachnie kokosem. Ma gęstą, dość zbitą konsystencje ze względu na dużą ilość drobinek ścierających. I to właśnie one niezwykle skutecznie usuwają martwy naskórek,nie podrażniając skóry twarzy. Produkt jest bardzo wydajny i starcza na długo. Stosuje go raz w tygodniu. Skóra jest po nim niezwykle gładka i jedwabiście miękka. Zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego. Kupiony przypadkiem, został na dłużej :)

Peeling pachnie bardzo delikatnie, przyjemny zapach. Ma bardzo delikatne drobinki, które nie podrażniają mojej wrazliwej skóry twarzy. Po uzyciu jest delikatny efekt ściągnięcia, co wgl mi nie przeszkadza, bo zawsze po zabiegach oczyszczania używam nawilzajacych kremów. Twarz wygląda na wypoczęta, nabiera kolorów.

Jestem zdziwiona, że peeling nie ma jeszcze żadnej opinii. Produkt zakupiłam z ciekawości, wybrałam go sama na półce w drogerii, bez żadnych poleceń i muszę przyznać, że: - super wygładza skórę twarzy - nie podrażnia (stosowałam go przez kilka dni codziennie i nie wyrządził mi krzywdy) - po użyciu mam takie uczucie ukojenia - ładnie oczyszcza twarz, mam wrażenie że moje pory są mniej widoczne Peeling ma konsystencję białej gęstej masy. Podczas użycia wyczuwalne są małe drobinki. Mogę nim masować twarz przez dłużej, bez obawy przed podrażnieniami. Nie wyskoczyły mi po nim żadne niespodzianki, co zdarzało się przy stosowaniu innych peelingów. Mam cerę mieszaną - suchą na policzkach, tłustą w strefie T ze skłonnością do wyprysków i naprawdę czuję jak produkt poprawił stan mojej cery - "uspokoił" ją. Z pewnością będzie gościł u mnie często na półce w łazience. Polecam, chociażby wypróbować.