Nacomi Face Cleansing Foam Blueberry Pianka do twarzy `Borówka`

Pianka sprawdziła się u mnie perfekcyjnie i z przyjemnością będę do niej wracać. Ma cudowny zapach, jest niesamowicie wydajna i doskonale spełnia swoją funkcję. Delikatnie, ale skutecznie oczyszcza pozostawiając skórę miękką i ukojoną, bez żadnego uczucia ściągnięcia czy podrażnienia. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to fakt, że opakowanie dozuje zbyt dużą porcję produktu, ale to niewiele znaczący szczegół w porównaniu do wielu zalet tego kosmetyku. Polecam :))

Absolutnie uwielbiam tę piankę! Cudownie pachnie, skutecznie myje buzię, a przy tym nie wysusza jej. Cera jest oczyszczona, gładka, miękka i nawilżona. Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne, a pompka dozuje idealną ilość produktu. Kolejny świetny produkt od Nacomi.

Ta pianka do mycia twarzy to prawdziwa perełka w codziennej pielęgnacji! Już od pierwszego użycia zachwyca intensywnym, jagodowym zapachem, który działa jak aromaterapia dla zmysłów. Pianka delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę, pozostawiając ją świeżą, gładką i nawilżoną. Dlaczego warto? Delikatne oczyszczanie: Formuła idealna nawet dla wrażliwej skóry, która nie podrażnia ani nie przesusza. Odświeżenie i miękkość: Po umyciu skóra jest czysta, elastyczna i pełna blasku. Aromatyczne doświadczenie: Naturalny zapach jagód sprawia, że poranna i wieczorna pielęgnacja stają się przyjemnością. Naturalne składniki: Wegańska formuła wzbogacona dobroczynnymi ekstraktami, które pielęgnują skórę już na etapie oczyszczania. To doskonały produkt dla osób, które cenią skuteczność, delikatność i małe przyjemności w codziennej pielęgnacji. Idealna na każdy dzień – z Fluff pielęgnacja to czysta radość.

To produkt, który przyciągnął mnie nie tylko pięknym zapachem borówek, ale również obietnicą delikatnego oczyszczenia. I muszę przyznać – pianka spełniła te oczekiwania! Już od pierwszego użycia poczułam, jak moja skóra staje się idealnie oczyszczona, a jednocześnie nawilżona i miękka. Konsystencja pianki jest lekka, puszysta, a aplikacja to czysta przyjemność. Doskonale radzi sobie z zanieczyszczeniami i resztkami makijażu, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia. Co więcej, formuła oparta na naturalnych składnikach świetnie sprawdza się nawet przy wrażliwej cerze – pianka jest naprawdę delikatna, nie podrażnia i nie przesusza skóry. Zapach borówek to dodatkowy atut, który sprawia, że każde mycie twarzy staje się wyjątkowym rytuałem pielęgnacyjnym. Jest subtelny, owocowy, ale nie przytłaczający – idealny na początek dnia lub przed snem. Jeśli szukacie czegoś delikatnego, ale skutecznego, ta pianka to strzał w dziesiątkę!

Piankę kupiłam do drugiego etapu oczyszczania twarzy i do tego sprawdza się idealnie. Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona i co najważniejsze bez efektu ściągnięcia. Opakowanie też zasługuje na duży plus, pompka nakłada idealna ilość produktu na jedno użycie. Opakowanie przy codziennym używaniu wystarczyło mi na około miesiąc.

Użyłam już 3 opakowania tej pianki. 2 opakowania stosowałam do oczyszczania jednoetapowego. Zaznaczę też, że na co dzień nie nakładam makijażu. Czułam, że wtedy moja skóra jest oczyszczona , przyjemnie nawilżona, nie czułam efektu ściągnięcia (ściągnięcie czuje przy bardzo wielu "delikatnych" produktach do mycia), nie szczypie mnie w oczy. Zapach uwielbiam. Jednak gdy przeszłam do oczyszczania dwuetapowego miałam wrażenie, że ta pianka jest za delikatna do dokładnego oczyszczenia wcześniej nałożonego olejku/masełka. Wtedy, żeby mieć dobre uczucie oczyszczenia musiałam dwukrotnie użyć pianki. Generalnie byłam bardzo zadowolona z produktu, prosty do prostego oczyszczania. Ale czy warty takiej ceny bez promocji? Chyba nie, zawsze kupowałam jak były po tańszej cenie.

Mam suchą i problematyczną a także skłonną do podrażnień skórę twarzy a ta pianka naprawdę dobrze sobie poradziła . Zacznę od tego że pianka bardzo dobrze i dogłębnie oczyszcza skórę pozostawiając ją nawilżoną , gładką , miękką i pełną blasku . Po zastosowaniu pianki skóra jest intensywnie nawilżona pozostawiona bez żadnej suchej skórki , nie następuje także efekt ,,ściągania" skóry ani uczucia maski czy też lepkiej warstwy , pianka bardzo łatwo spłukuje się z skóry. Produkt po kontakcie z skórą daje przyjemny efekt ukojenia , nie podrażnia skóry , nie powoduje pieczenia ani swędzenia oraz nie pojawia się na skórze żadne zaczerwienienie . Pianka zamknięta jest wygodne i poręczne opakowanie z aplikatorem w postaci pompki którym z łatwością możemy odmierzyć odpowiednią ilość produktu . Ale dla mnie ma jeden dosyć duży minus jakim jest zapach tak jak uwielbiam wszystkie słodkie zapachy tak ten dla mnie jest bardzo przesadzony , zbyt sztuczny i intensywny , na szczęście nie utrzymuje się na skórze zbyt długo wiec da się przeżyć .

To już moje 3 opakowanie tej pianki. Bardzo lubię produkty do mycia twarzy o takiej konsystencji i tak trafiłam na ten produkt. Pianka bardzo delikatnie myje i oczyszcza skórę, nie podrażnia jej. Po jej użyciu nie ma uczucia ściągnięcia i przesuszenia. Skóra jest oczyszcza i wygładzona. Zapach jest obłędny, pianka jest bardzo wydajna. Opakowanie jest porządne, atomizer nie zacina się i nie ma problemu z dozowaniem produktu. Jeśli ktoś potrzebuje bardzo głębokiego oczyszczenia, to raczej ten produkt się nie sprawdzi, ale dla delikatnego, codziennego oczyszczenia jak najbardziej polecam.

Nacomi nie należy do moich ulubionych firm, po prostu moja skóra się z nimi nie lubi. Wybieram pianki do oczyszczania skóry twarzy, ponieważ mam skórę wrażliwą i suchą, więc potrzebuje bardzo delikatnego obchodzenia się. Zalety: -wydajna -atrakcyjna cena -delikatnie oczyszcza skórę Wady: -sztuczny, słodki zapach -niestety moja skóra reaguje podrażnieniem na ten kosmetyk, jest zaczerwieniona i pojawiają się małe stany zapalne -kiepski skład

Piankę od Nacomi dostałam w prezencie od mojej siostry. Produkt został zamknięty w poręcznym opakowaniu o pojemności 150ml. Posiada pompkę ułatwiająca wydobycie produktu. Mam skórę normalną, w kierunku problematycznej. Muszę podkreślić, że pianka nie zapchała mnie, nie wygenerowała nowych pryszczy i nie podrażniła oczu. Sama formuła jest bardzo przyjemna w starciu ze skórą. A zapach pianki jest po prostu boski. To totalny borówkowy zawrót głowy. Pianki z chęcią używałam rano do oczyszczenia skóry twarzy, ale zdarzało się, że używałam jej w drugiej fazie mycia po skończonym demakijażu wieczorem. Muszę powiedzieć, że zadziwiająco dobrze radziła sobie ze zmyciem masełka z twarzy. Skóra po zastosowaniu tego produktu była miękka w dotyku, promienistą i nawilżona. Na pewno kupię ją ponownie :)

Jedna z lepszych pianek do mycia twarzy jakąkolwiek miałam. Z marką się znam od wielu lat, pianki od nich każda idealnie domywa mi buzię i pozostawia nawilżoną buzię, przy innych od razu mam "ściągniętą" buzię, a tutaj skóra jest delikatna. Bardzo polecam! Zapach: obłęd!

Pianki używam zawsze do porannego oczyszczania skóry twarzy, w celu usunięcia sebum, resztek produktów, które na niej pozostały i ewentualnych zabrudzeń z nocy. Zależy mi na tym, żeby pianka oczyszczała cerę, była delikatna i nie wysuszała. Tym razem mój padł na piankę z Nacomi Face Cleansing Foam Blueberry o obłędnym zapachu! Mogłabym go wąchać całymi dniami. Jest bardzo przyjemny, kojarzy się z latem, nie sprawia wrażenia zapachu sztucznego/chemicznego, a dosłownie bitej śmietany ze świeżymi borówkami). Opakowanie przywołuje na myśl słoneczną pogodę. Etykieta jest w pięknym, lekko filetowym kolorze. Posiada pompkę, która w odpowiedni sposób wydobywa i spienia produkt. Face Cleansing Foam ma idealną konsystencję, jest bardzo przyjemna, długo się utrzymuje, nie "roztapia" się od razu po nałożeniu na twarz, można przez dłuższy czas myć nią skórę. Nie używam pianki do wieczornego rytuału pielęgnacji, ale służy mi ona do porannej pielęgnacji. Dobrze domywa sebum oraz zabrudzenia zebrane w ciągu nocy, odświeża skórę, jednocześnie nie podrażnia jej, jest bardzo delikatna. Wystarcza na długi okres czasu.

Idealna pianka na poranne oczyszczanie twarzy i wieczorem jako 1. krok w demakijażu. Pięknie pachnie, jest delikatna, nie podrażnia i nie uczula. Do tego można ją złapać w promocyjnej cenie.

Bardzo przyjemna, oczyszczająca pianka. Sprawdza się na mojej mieszanej, wrażliwej cerze. Raczej do wieczornego mycia, ponieważ czasami lekko przesusza skórę. Za tę cenę zdecydowanie uczciwy produkt.

Kupuję ją maniakalnie, jedno opakowanie za drugim. Najgorzej, jak idę z córkami do Hebe, bo one mi tam zerkają za pianką o zapachu pianek cukrowych. A ja kocham tę borówkę. Domywa mi makijaż pod warunkiem, że nie jest wodoodporny. Myję na dwa razy. Zapach zostaje na długo, czuję go przez minimum pół godziny po użyciu. Nie podrażnia, używamy jej w składzie 8 latka, 14 latka, 16 latka i 37 latka :) więc przekrój konkretny, zużycie również. Czy jest wydajna? Trudno powiedzieć, bo używamy często. Jak ktoś sobie chce humor poprawić, to myje nią nawet ręce! Więc idzie jak woda.

Z tą pianką zapoznałam się będąc w odwiedzinach u mojej siostry, która poleciła mi ten produkt. Moją uwagę niewątpliwie przyciągnęły borówki na etykiecie, których jestem wielką fanką! Gdy przetestowałam działanie tej pianki, postanowiłam ją kupić dla siebie. Miałam wówczas farta, ponieważ w drogerii Hebe obowiązywała promocja na markę Nacomi, więc z zaciekawieniem przystąpiłam do działania. Pianka umieszczona jest w charakterystycznym dla tego typu produktów opakowaniu i posiada wygodną pompkę do aplikowania, zaś dozowanie nie sprawia najmniejszych problemów. Pojemność wynosi 150 ml i jest w pełni wystarczająca na kilka miesięcy. Na opakowaniu możemy zauważyć, iż głównym celem produktu jest łagodzenie oraz nawilżanie. Do zadań wyodrębnionych przez producenta należą również: usuwanie zanieczyszczeń, ukojenie podrażnień, nawilżanie oraz wygładzenie i nadanie elastyczności twarzy. Natomiast podczas aplikacji towarzyszy przepiękny, borówkowy zapach, za którym po prostu przepadam! Sama pianka posiada puszystą konsystencję, która odpowiednio wystarczająco wchłania się w twarz. Aplikacja nie sprawiła mi żadnych problemów. Podczas jej stosowania, czułam przyjemną miękkość oraz wygładzenie. Oczyszczenie zaś było bardzo delikatne, bardziej sprawdzało się w drugim etapu demakijażu w pielęgnacji wieczornej. Wpływ użytkowania niniejszej pianki nie wpłynął negatywnie na stan cery, ponieważ nie wystąpiły podrażnienia ani pozostałe niedoskonałości. Miałam pewne obawy, czy produkt będzie wysuszał skórę, ale na szczęście do takiej sytuacji nie doszło, wyczuwałam natomiast delikatne nawilżenie mojej suchej, naczynkowej cery. Podsumowując, działanie produktu jest dość delikatne, nie powoduje wystąpienia efektów niepożądanych. Dzięki uniwersalności, możemy cieszyć się wieloma pozytywnymi aspektami, które pozytywnie wpłyną na nasz stan skóry. Jak dla mnie - produkt jest w porządku.

Jestem wielką fanką borówki i innych leśnych zapachów, dodatkowo uwielbiam pianki do mycia twarzy, dlatego tez zdecydowałam się przetestować piankę do mycia twarzy od Nacomi. Opakowanie - typowe opakowanie pianki do mycia twarzy, bardzo wygodne, aplikator działał bez zarzutu. Na opakowaniu wszystkie istotne informacje, produkt jest wegański, naturalny, rewelacja. Pianka jest niezwykle mięciutka, bardzo przyjemnie się jej używa. Ma naprawdę fajną konsystencję, masaż tą pianką jest niezwykle przyjemny, dodatkowo zapach borówki umila procesy związane z oczyszczeniem twarzy. Ja zawsze na pierwszy krok oczyszczania twarzy wybieram olejki, pianka idealnie zmywa wszystkie produkty które używałam do pierwszego kroku pielęgnacji. Dodatkowo pozostawia skórę odświeżoną, bez uczucia ściągnięcia czy przesuszenia. Rano daje niesamowite orzeźwienie i blask skórze. Nie zapycha, łatwo zmywa się z twarzy. Nawet po dostaniu się do oka, nie wywołuje szczypania czy pieczenia. Często do niej wracam, jest to moja jedna z ulubionych pianek do mycia twarzy, jest bardzo przystępna cenowo, dodatkowo często można ją spotkać na promocji w Hebe.

Ta pianka zdecydowanie zasługuje na moją pięciogwiazdkową ocenę. Jestem pod wrażeniem jej skuteczności i przyjemności z użytkowania. Produkt ma niezwykłe właściwości oczyszczające i odżywcze. Jej formuła oparta na naturalnych składnikach, w tym na ekstrakcie z borówki, działa delikatnie na skórę, jednocześnie usuwając zanieczyszczenia, resztki makijażu i nadmiar sebum. Moja skóra czuje się świeża, oczyszczona i miękka po każdym użyciu. Zapach borówki dodatkowo dodaje przyjemności podczas codziennej rutyny pielęgnacyjnej. Jedną z największych zalet tej pianki do twarzy jest jej lekka i delikatna konsystencja. Pianka łatwo się rozprowadza na skórze, tworząc obfitą, kremową pianę. Niezwykle przyjemnie jest ją masować po twarzy, a następnie spłukać wodą. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia ani suchej skóry, co często zdarza się po zastosowaniu niektórych produktów do oczyszczania. Ważnym aspektem jest także fakt, że produkt Nacomi opiera się na naturalnych składnikach. Nie zawiera parabenów, silikonów, ani sztucznych substancji, co daje mi pewność, że dbam o swoją skórę w zdrowy i bezpieczny sposób. Dodatkowo produkt nie uczulił mnie co często mi się zdarza przy innych produktach. Dodatkowym plusem jest również przyjazne opakowanie, które jest wygodne w użyciu i łatwe do przechowywania. Pompka umożliwia precyzyjne dawkowanie pianki, co pozwala na oszczędne wykorzystanie produktu. Podsumowując, pianka to produkt, który spełnia moje oczekiwania. Jego skuteczność, delikatność i naturalne składniki sprawiają, że jest ona godny polecenia.