Avon Color Trend, Semi-Matte Lipstick Kremowa szminka o półmatowym wykończeniu

Szminkę zakupiłam w ramach eksperymentowania z żywszymi kolorami. Zamówiłam odcień Raspberry. Na wstępie ujęło mnie opakowanie - wąskie, zgrabne, w przepięknym ciemnoczerwonym kolorze. Dotąd omijałam linię Color Trend, jako że jest raczej dedykowana młodzieży, ale to był zdecydowanie błąd. Opakowanie jest bardzo kobiece. Sam kolor bardzo ładny, dobrze napigmentowany. Szminka delikatnie pachnie i rzeczywiście jest kremowa. Przyjemnie sunie po ustach i jest komfortowa w noszeniu. Efekt półmatu jest subtelny. Bardzo ładnie wygląda. Gdybym zobaczyła ją na ustach u kogoś, nie pomyślałabym, że to w części matowa szminka. Nie wysusza ust. Jeśli chodzi o trwałość pozostawia trochę do życzenia. Jeśli wytrzemy nos - zetrzemy chusteczką też część pomadki. Jeśli nie wykonujemy takich czynności zjada się dość równomiernie od środka ust. Jest łatwa do usunięcia, nie jak pomadki czysto matowe. Być może spróbuję innych kolorów. Ode mnie w ocenie ogólnej czwórka.

Produkt zakupiony u konsultantki , Uwielbiam markę Avon na te pomadkę zdecydowałam się iż skusiła mnie pięknym opakowaniem i ciekawą gama kolorów wybrałam jeden z nich opakowanie bardzo ładne zgrabne w kolorze czerwonym , pomadka ma słodki subtelny zapach kremową konsystencję nie marzę się ładnie sunie po ustach i nawilża je ma dobrą pigmentację krycie nadaje na ustach półmatowy efekt ,ma świetną trwałość odporna na picie jest bardzo komfortowa w noszeniu wybrałam kolor Light Pink piękny różowy kolor jestem zachwycona nie spodziewałem się że pomadka z tej linii okaże się aż tak świetnej jakości polecam

Zainteresowałam się tą szminką dzięki jednej z Youtuberek (Marcia) która pokazywała swatche a ja zakochałam się w kolorze Purple. Lubię szminki Avon ale serię Color Trend omijam z daleka bo produkty z tej serii są w moim odczuciu słabe. To takie tańsze , słabej jakości kosmetyki dla jedenastolatek które chcą poczuć się dorosłe. Teraz zmieniam zdanie a najlepszym dowodem jest to że dokupiłam jeszcze dwa kolory Marsala I Raspberry. Teraz jestem posiadaczka trzech szminek Color Trend i to moje odkrycie roku 2020 :) Od strony technicznej: # Opakowanie Szminka to wykręcany wąski sztyft. Opakowanie jest proste, bez udziwnień w kolorze czerwonym. Zakrętka jest matowa reszta metaliczna z logo marki. Jest to produkt z serii dla nastolatek i opakowanie też jest bardzo dziewczęce, zamykane na „klik”, Małe, poręczne i lekkie dzięki czemu można nosić w torebce #szminka ma bardzo subtelny słodki zapach, troszkę mi się kojarzy z czekoladą:) #Konsystencja Sztyft jest na tyle miękki że lekko sunie po ustach. Można ładnie je wyrysować bez użycia konturówki . #pigmentacja to sztos. Jak dla mnie jedno pociągnięcie i kolor jest idealny. Do tego wykończenie jest półmatowe. Szminka odbija światło i widać lekki połysk. Nie rozmazuje się poza kontur mimo kremowej konsystencji. #nie wysusza ust a nawet daje wrażenie że je pielęgnuje, nawilża. Producent zapewnia że zawiera olejek jojoba. Nie podkreśla suchych skórek. Nie wchodzi w załamania Zauważyłam że kolor lekko wżera się w usta i po zmyciu zostaje jeszcze lekkie zabarwienie, nawet na dłoni podczas sprawdzania koloru tez zostaje plama tak jak po pomadkach utleniających. Szminka przetrwa mały posiłek i kawę ale wiadomo że nie w nienagannym stanie. Lekko schodzi od środka tam gdzie usta są najbardziej wilgotne. Dla mnie ten kosmetyk jest świetny. Możliwe że zaopatrzę się w w więcej kolorów.

Nie znoszę szminek o matowym wykończeniu, ta taka nie jest. Ma lekko matowo kremowe wykonczenie i to mi odpowiada. Zamknięta jest w eleganckim czerwonym błyszczącym do połowy opakowaniu. Odcień idealnie określa jego kolor nudziak w odcieniu różu. Bardzo łatwo się aplikuje, trwałość nie jest powalająca ale za cenę około 10 zł daje rade. Na pewno kupię jeszcze kilka innych odcieni.