Catrice Pore Less Perfection Powder Puder prasowany

Nabyłam ten puder z nadzieją, że będzie matowił, wygładzał moją mieszaną cerę na długo no i przy oczywiście utrwalał też podkład. Przyznam niestety, że średnio go polubiłam. Okazał się dla mnie ​za ciężki. Ogólnie dobrze wygląda na twarzy przez krótką chwilę od nalłżenia go. Nie ma problemów z aplikowaniem go, nie osypuje się, ma przyjemną formułę, kolor wydawałoby się że też mi odpowiadał (Universal Shade) . Na poczatku po nałożeniu pudru cera jest wygładzona, zmatowiona, drobne niedosonałości i pory zatuszowane. Niestety nie jest to trwały puder. Po niecałych 2 godzinach moja buzia w strefie ,,T" zaczyna sie świecić i wyglada nieświeżo. Miałam juz wiele pudrów, nieco droższych i tańszych, do których lubię wracać, jednak tego produktu nie mogę polecić. Co prawda nie był drogi, bo dałam za niego okolo 15 zł, ale w tej cenie znam lepsze, dające delikatny ale trwały efekt. Kolejnym minusem jest to, że nawet jasny odcień przyciemnia podkład. Wybieram zazwyczaj transparentne, jasne pudry, nie znoszę żółtych tonów na twarzy, a tutaj niestety takie są. Po kilku godzinach na buzi pojawiają się nieestetyczne plamy, kolor nie jest jednolity. No cóż...zapowiadało sie lepiej. Niestety u mnie się nie spisał.

Tak jak poprzedniczka uważam że nie nadaje się do cer tłustych i mieszanych, śmiem twierdzić że właściwie do żadnych. To totalnie zbędny produkt. Obietnice producenta można włożyć między bajki. Puder sprawia, że twarz wygląda ciężko i bardzo intensywnie się świeci. Puder jest ciężki i wygląda po prostu brzydko. Jest lekko żółty, na jasnych cerach widoczny. Do tego daję efekt ciastka. Nie widzę ani wygładzenia ani krycia, no zero korzysci. Nie pyli się i to jest plus. Nie kupię ponownie, bo daje na twarzy tani efekt, brzydki efekt i naprawdę nie ukrywa porów.

Cóż za ironia. Wszystko to co nam obiecuje producent się tu nie zadziało. Jest wręcz odwrotnie. Puder sprawia, że twarz bardzo szybko i intensywnie się wyświeca. Z początku nie byłam pewna,czy to wina pudru, więc te same podkłady wypróbowałam z pudrem od Rituals i tam efektu świecenia jak choinka nie było. Z początku jak nakładamy puder od Catrice,to faktycznie cera jest śliczna, ładnie wygładzona, pory są niewidoczne, ale to efekt krótkotrwały. Co mi jeszcze w tym produkcie nie odpowiada, to fakt, że strasznie oksyduje. Pomimo, iż posiadam bardzo jasny odcień, po około 2 godzinach robi się na mojej twarzy lekko żółty. Okropnie sztucznie to wygląda. Na plus powiem, że pory faktycznie są ukryte przez cały dzień. To jedyna zaleta tego pudru. Nie pyli się też za mocno. Ja nie kupię ponownie, bo daje na twarzy tani efekt, a tego nie znoszę. Wydajność taka jak innych pudrów o tej pojemności.