Alkmene Reichhaltiges Handkonzentrat Bio Calendula Krem do rąk z bio nagietkiem

Marka Alkmene to dla mnie totalna nowość,bo nie znajdziemy jej w popularnych drogeriach ewentualnie w sklepach internetowych. Ja natrafiłam na nią w Tkmaxx. Jest to marka produkowana w Niemczech i choć parę produktów od niej, które sprawdzałam miało dobry skład to jednak nie wszystkie, więc nie mogę uznać, że jest to marka w 100% naturalna. Krem do rąk kupiłam w zestawie z żelem pod prysznic i balsamem z jednej linii kosmetycznej z bio nagietkiem. Muszę wspomnieć, że bardzo dbam o dłonie, bo moja skóra bardzo często się przesusza,piecze i łatwo ją podrażnić, dlatego też oprócz pielęgnacji dbam o to, żeby dłonie nie miały styczności z detergentami. Krem zamknięty jest 75 ml miękkiej tubce. Opakowanie jest bardzo ładnie skomponowane,ponieważz przodu na białym tle widnieją kwiaty nagietka, co jest nawiązaniem do składu.Zakończony jest czarną nakrętką na której możemy go postawić. Na tubce widnieją napisy w różnych językach, ale nie w polskim. Specyfik to produkt wegański.Pozbawiony w składzie SLS, SLES, parabenow, olejów mineralnych, PEG,ale zawiera Phenoxyethanol.Nie testowano go na zwierzętach. Krem pachnie kwiatowo, raczej jest to słodkawa nuta.Swoją formułą przypomina maść, ponieważ ma mętny, ale jasny kolor, jest bardzo treściwy i zbity. Nie ma jednak problemu z jego wydobyciem do momentu, gdy prawie się kończy, wtedy trzeba przeciąć tubkę, gdy ktoś chce zużycia do ostatniej kropli. Rozprowadzenie po skórze nie stanowi problemu.Szybko się wchłania, ale pozostawia na skórze ochronny kompres, który daje natychmiastową ulgę dłoniom, poprawia stan skóry.Wygładza i regeneruje, jednocześnie nie uczulając i nie pogarszając stanu wrażliwego naskórka. Specyfik jest wydajny, a dodatkowo niedrogi. Uważam, że jest to kosmetyk, którego możemy używać cały rok z tym, że w miesiącach letnich może być za ciężki, dlatego w takim okresie najlepiej stosować go na noc dla porządnego odżywienia skóry.Z kolei zimą można go stosować bez ograniczeń.Odpowiedni dla każdego. Moja ocena 5.