E.L.F. Cosmetics Blush And Bronzer Compact 

Paletkę udało mi się dorwać w tk maxx w bardzo przystępnej cenie. Ma bardzo ładne odcienie. Nie trzeba się martwić o plamy na twarzy, produkty rozcierają się praktycznie same. Uważam, że paletka jest warta wypróbowania i z czystym sumieniem mogę ją polecić. Opakowanie jest na tyle kompaktowe, że można ją zabrać ze sobą wszędzie i nie będzie zabierać dużo miejsca.

Produkt początkowo kreowany był na zamiennik słynnego produktu NARS. Mi bardzo przypadł do gustu z uwagi na świetny dobór kolorystyczny. Bronzer nie był ani zbyt ciepły, ani ceglasty, jego kolor był kakaowy, lekko połyskujący odcień czekolady mlecznej bez rudych tonów, ale również bez tandetnych drobin. Ładnie się nakładał, nie tworzył plam. Wyglądał na buzi dość naturalnie. Bardzo go lubiłam i żalem wykończyłam całkiem niedawno jego resztki. Co do różu - dla mnie kolor również fantastyczny - różowo-brzoskwiniowy odcień delikatnie połyskujący na złoto. Nie był zbyt intensywny, więc ciężko było z nim przesadzić i narobić sobie plam, ładnie ocieplał twarz, buzia wyglądała zdrowo i naturalnie, bez przesadnych rumieńców. Oba kolory bardzo fajnie wyglądały ze sobą, ale również świetnie współgrały z innymi produktami. Uważam, że to bardzo trafiony produkt, dość ekonomiczny, dobry jakościowo pomimo niewygórowanej ceny. Można? Można!

Jeden z moich ulubionych zestawów do konturowania na co dzień. + dobrze napigmentowany bronzer z dobrze zmielonymi drobinkami + drobinki lekko dodają blasku, nie są bardzo widoczne + bardzo wydajny, używam zestawu 3 × w tygodniu od 3 lat i cały czas jeszcze go mam + róż słabiej napigmemtowany, trzeba go nabrać wiecej, ale ma absolutnie piękny kolor zimnego różu z złotymi drobinkami, bardziej widocznymi niż w przypadku bronzera + solidne opakowanie + lusterko + cena - slaba dostępność - bronzerem łatwo zrobić plamy, różem z kolei trzeba namachać

Nie wiem kto to wymyslil, ze ten produkt jest zamiennikiemNARSa.Kompletny bubel- zle sie rozciera, kolor rozu jest ladny ale malo napigmentowany, bronzer robi plame. produkty maja za duzo drobinek. Mam kilka produktow z ELFa i zadne nie sa dobrej jakosci. Korektor jest lejacy i sie rozmazuje, a cienie do powiek nie da sie rozetrzec. Nie polecam tych produktow :-( Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Zestaw kupiłam przez przypadek w tk maxie :) Jestem zaciekawiona firmą elf i chętnie próbuje różnych ich produktów w zachęcających cenach.Mam wersje z bardziej brzoskwiniowym różem.Bardzo lubię go używać! Zdziwiła mnie konsystencja tego produktu.Jest taki nieco grudkowaty,sypie się przy aplikacji-za co powinnam odjąć gwiazdkę,jednak wcale mi to jakoś bardzo nie przeszkadza :) Co do bronzera ten problem nie występuje! Bronzer ma bardziej chłodny odcień,nie ma w sobie żadnych pomaranczowych podtonów,ładnie można nim sobie wykonturować buźkę bez obaw o dziwne plamu :) Róż za to dodaje buzi energii i blasku,a o żadnych plamach nie ma mowy! Jednak najbardziej zachwycona jestem trwałością tego kosmetyku! Rewelacja! Kiedy wracam z pracy to często już wszystko jest starte,a tylko ten róż dzielnie dalej walczy na mojej buzi :) Polecam wypróbować,tym bardziej za tak niską cenę.Do dostania bez problemu na ebay! :) Używam tego produktu od: ok miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

+ ładne opakowanie, z lusterkiem + delikatny odcień różu, z połyskującymi drobinkami, idealny na lato :) + brązer ma naprawdę delikatne i drobno zmielone drobinki, bez ogromnych ziarenek brokatu + brązer nie jest pomarańczowy, nie jest też chlodny, ot coś pośredniego - osypują się i są dość nietrwałe - o ile róż tworzy dość naturalny efekt na twarzy, o tyle brązer jest już problematyczny - ciężko nałożyć go idealnie i nietrudno o plamy

Produkt porównywany do przesławnego różu i bronzera z Narsa. Za tak niską cenę jak tu się nie skusić i jeszcze całkiem dobre opinie. Ja jednak jakoś bardzo zachwycona nie jestem. Nie mówię, że jest to produkt zły, ale chyba spodziewałam się czegoś lepszego. RÓŻ: -okropna ilość drobinek tak nachalnych, że nie umiem się przekonać. dla bardzo odważnych. + teoretycznie z tego względu można spróbować go jako rozświetlacza, ale dla mnie to są okropnie wielkie brokatowe drobiny, które bardzo widać na twarzy. - kolor wydawał się w opakowaniu całkiem sympatyczny jednak aplikacja to istny koszmar. musiałabym machać pędzlem cały dzień, żeby uzyskać efekt jakiego oczekuję. - jego najgorsza wada, to taka, że jak już uda się go nałożyć, to po 2-3 godzinach znika i na twarzy zostaje tylko ten wstrętny brokat. Generalnie róż nie podoba mi się prkatycznie wcale. Spróbuję może latem jakoś się z nim przeprosić. BRONZER: + bardzo ładny kolor, który w żadnym wypadku nie wpada w pomarańcz +trwałośc o wiele lepsza niż w przypadku różu +są w nim drobinki, ale o wiele mniejsze, złote i po nałożeniu na twarz nie rzucają się specjalnie w oczy. - łatwo sobie zrobić nim plamy, więc na pewno nie nadaje się dla początkujących. - na nieprzypudorwanym podkładzie - koszmar. niemożliwy do roztarcia, wielka plama. Cały kosmetyk oceniam na trzy gwiazki ze względu na cenę za dwa produkty razem i bardzo wytrzymałe i praktycznie opakowanie. To chyba największy plus. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zachęcona pozytynymi recenzjami na youtubie skusiłam sie na ten produkt. Zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu bronzer ktorego raczej staram sie uzywać w niewiellkich ilościach bo mam wrazenie że łatwo nim zrobić sobie krzywdę, Używanie rózu to dla mnie katorga-mam wrazenie ze kompletnie go nie widac nawet po kilkaktornym przejechaniu pędzlem- czyli marna pigemntacja. Generalnie jest ok choć na codzień używam tylko bronzera. Jak za ok 20 zł produkt ok ale raczej rozejrze się za czyms innym.

Duo porównywane do słynnego Narsa "Orgasm-Laguna". Róż to typowy,piękny koral.Posiada w sobie złote drobinki,daje efekt zdrowej cery.Ciężko zrobić sobie nim krzywdę ;) Brązer-dla mnie rewelka,ale trzeba uważać aby nie narobić sobie plam,ponieważ jest bardzo napigmentowany!Gdy nałoże go na Colorstay\'a i zrobi się plama nie da rady go rozetrzeć niczym! ;) Brązer nie ma w sobie ani grama pomarańczy co jest zdecydowanie na plus.Ma delikatne drobinki,które są ledwo zauważalne.Uwielbiam go używać do konturowania,ponieważ daje efekt cery muśniętej słońcem. Jak dla mnie duo zdaje egzamin,jest wydajne i tanie.

Jestem zawiedziona i to bardzo. Spodziewałam się już o wiele lepszego produktu jeśli był on porównywany do słynnego duetu z NARSa. Jedyne plusy jakie mogę przemawiać za tym produktem to zdecycowanie cena, bo 20 zł za róż i bronzer to na prawdę malutko oraz opakowanie z dużym lusterkiem które by się nadawało do popraw w ciągu dnia, estetyczne, solidne (przeżywał upadki) i na pewno by się nie otworzył sam w torebce. Minusy, hm.. od czego by tu zacznąc? Może od tego, że bronzer do największa porażka tego produktu. Kolor jest po prostu brzydkie, nie jest to na pewno brąz tylko coś co wpada w pomarańcz i milionami drobinek!!! Na pewno nie da się nim wykonturować rysów twarzy, bo robi plamy, a dodatkowo znika po kilku godzinach. Użyłam go parę razy i na tym starczy. Co do różu, kolor jest owszem piękny, taki prawidziwy koral (jak NARS albo róż SLEEKa \'Golden Rose\'), ale raczej nic pozatym.. Chyba nie jestem nauczona uzywać róży z brokatem (chyba że z delikatną ilością dla rozświetlenia), ale tutaj widać, że tych drobinek jest mnóstwo. Po nałożeniu wydaję mi się, że mam maskę na twarzy i wyglądam jak klown nawet gdy nie użyję go zbyt dużo dla delikatnego efektu, ale dalej nic.. Róż, a raczej jego sam kolor, schodzi po ok. 3 godzinach, bo zostaje tylko sam brokat co jest tragedią. Róż&Brozner pylą się również podczas aplikacji, ale nawet nie jest mi z tego powodu przykro, bo lepiej, żeby ten produkt skończył jak najszybciej. Podsumowując: wydajny, tani, solidne opakowanie, bronzer robi plamy, róż i bronzer schodzi po 3 godzinach pozostawiając po sobie pamiątkę w postaci brokatu, pyli się podczas aplikacji. Ja osobiście nie polecam i się zastanawiam jak się tego produktu pozbyć.. Używam tego produktu od: września 2011 Ilość zużytych opakowań: jedno nieskończone opakowanie

Co do rózu nie mam zastrzeżeń, nie robi plam ma delikatny kolor dodatkowo ładny koralowy odcień natomiast bronzer juz nie spisuje się tak dobrze, łatwo można zrobic nim plamy na twarzy przez co ciężko jest go dobrze rozprowadzić. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

mocno średni jest ten produkt. Spodobała mi się idea połączenia brązu i różu, kolory na pierwszy rzut oka wyglądają ciekawie - powinny pasować do różnych karnacji, brudny róż ma śliczny kolor, gdyby nie te drobinki. Bardzo mocno błyszczy - brązer też, więc na twarzy słabo to wygląda. Co do jakości też nie jest najlepiej - produkt bardzo mocno pyli i osypuje się, na twarzy znika dość szybko. Można łatwo przesadzić, bo ten brąz na twarzy jest jakiś mocny. Nie jestem zadowolona i nie kupię więcej Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 i na pewno nie zużyję do końca

Produkt bardzo pyli co jest pierwszą wadą. Róż ma bardzo fajny delikatny kolor. Za to bronzer to klapa. Zaczynając od tego,że robi plamy na skórze, po dziwny kolor - trochę rudy, trochę brudny. To chyba ostatni produkt ELF na który się skusiłam. Wracam do Benefit! Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: pierwsze i ostatnie

Jako nieco starsza nastolatka dziwię się sama sobie, że uległam czarowi YT i dałam się skłonić do zakupu tego produktu ;-) W gruncie rzeczy jednak wcale nie żałuję, tym bardziej, że udało mi się go trafić na allegro za 21 zł z przesyłką. To niewiele, zważywszy, że np. mój ulubiony róż Inglot kosztuje 19zł. Zawsze to jakaś nowinka. Obawiałam się trochę, bo zdjęcia w necie są tak różne, na jednych róż jest różowy, na innych wściekle pomarańczowy, bronzer jakby mniej podatny na różne oświetlenie. Koniec końców, róż jest super - taki jak lubię - lekko różowy, z przewagą jednak ciepłych tonów moreli i z małymi złotymi drobinkami. O nie, tandety w tym nie widzę, a naście lat już dawno za mną i strach do pracy byłoby się wybrać w świecidłach ;-) Bronzer - odpowiada mi kolor, choć fakt, dobrze nakładać go na dokładnie przypudrowany policzek - ma tendencję do plam przy nakładaniu - a wprawę i porządne pędzle posiadam ;-) Na szczęście rozciera się łatwo. Opakowanie - solidne, z lusterkiem, czarne - eleganckie i proste. Made in China - no niestety, to u mnie potężny minus...niby mi nie szkodzi, rzeszom Youtube\'owieczek też nie, więc się przełamałam do używania, jednak nie zmienia to faktu, że zaufania do chińskiego "przemysłu kosmetycznego" nie mam ;-) Fajny gadżet, przyjemnie mieć takie dwa w jednym, tym bardziej za tak niską cenę :) Używam tego produktu od: 1.5 mies. Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Uwielbiam róż. Bronzer nieszczególnie. Róż jest delikatny, bardzo trwały, ma piękne drobinki, wspaniale rozświetla twarz. Niestey trzeba go dużo nakładać, przez co jest nie wydajny. Bronzera użyłam tylko kilka razy, kiedy nie chciało mi się iść z łóżka do toaletki po inny;) Średnio mi się spodobał. Ma brzydki odcień, robi placki, które ciężko rozetrzeć. Duo ma piękną kasetkę, niezwykle trawałą i mocną. Kupię ponownie dla różu. Używam tego produktu od: październik 2010 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Naprawde doskonaly produkt. Gdy spojrzec na kolorki w opakowaniu mienia sie one zlotem i wydaly mi sie strasznie teatralne. :rolleyes: W niczym nie podobne do starego dobrego Nars\'a, ktorego ma byc "kopia" ;) Jednak po nalozeniu na skore okazuje sie, ze to nie brokat a malenkie - minimalne drobinki, ktorych wogole nie widac.Sa to kolory nadajace sie zdecydowanie dla kazdego typu urody. Elf sciagajac z Nars\'a stworzyl bardzo podobny choc inny w odcieniu efekt ktory nadaje sie dla cienszych portfeli. Roz doskonale nadaje zdrowy wyglad i naturalny efekt podczas gdy bronzer perfekcyjnie modeluje buzie w niewidzialny sposob. Opakowanie: Dosc duze z calkiem sporym lusterkiem. Tutaj firma elf mnie bardzo mile zaskoczyla. Luterko jest na tyle male aby zmiescic sie w torebce czy kieszeni i na tyle duze zeby sie normalnie przejrzec czy nawet wykonac pelen makijaz gdy np jestesmy poza domem. Jakosc: Bardzo sie kruszy. Niestety to chyba ogolna wada kosmetykow tej firmy. Bardzo oszczednie trzeba "maczac" lub "sunac" pedzlem bez zbyt szybkich ruchow bo cala zawartosc moze przejsc ze sprasowanej w sypka... A bliska obecnosc dwoch bardzo roznych odceni sprawia, ze wolimy aby nie pomieszaly sie ze soba ;) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten kompakt jakiś czas temu, jednak totalnie mi nie odpowiada. Nie spodziewałam się takiej ilości złotego brokatu. Zacznę może od początku, czyli od : -ładnego opakowania. Nie jest może eleganckie, ale poręczne i ma lusterko. -Róż i bronzer w jednym - dobre rozwiązanie. -Cena dość niska - chociaż można w tej cenie mieć coś lepszego. Róż - w opakowaniu ładny odcień, jasny delikatny róż. A na twarzy - złoty brokat. Na mojej twarzy - tandetny efekt. Zdrapałam pierwszą warstwę, myślałam, że będzie mniej brokatu - jednak to nic nie dało. Bronzer - robi plamy, ciężko go rozprowadzić. Jak czytam poniższe recenzje to jakby zupełnie inny produkt. Używam tego produktu od: wrzesień 2010 Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, ale już go nie używam

Kupilam zachecona formula 2 w 1, super sie sprawdza w podrozy czy torebce. Solidne estetyczne opakowanie z duzym lusterkiem i niska cena. Roz ma ladny naturalny odcien, latwo sie go naklada, mozna dozowac kolor i nie tworzy plam. Podobnie jest z bronzerem. Moze sie wydawac ciemny, ale wg mnie umiejetnie nalozony przypasuje kazdej cerze (ja np. mam bardzo jasna). Co wazne kolor bronzera jest naturalny, nie ma efektu tandetnej zolci. W opakowaniu widac jakies tam malutenkie rozswietlajace drobinki, ale na skorze ja ich w ogole nie dostrzegam (co dla mnie jest zaleta). Nie ma zadnego zapachu i nie zapycha porow, wydajny. Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1