Dead Sea Collection Himalayan Salt Scrub with Natural Dead Sea Minerals Peeling do ciała z solą himalajską i minerałami Morza Martwego

Kupiłam z polecenia i dlatego ze jest na super promocji w Hebe i zakochałam się! Już po otwarciu a po użyciu stwierdziłam że zostajemy razem na zawsze! Pięknie pachnie, cudownie wygładza, ujedrnia i nawilża. Zostawia delikatny film na skórze ale nie tłusty. Świetny przed depilacja. Duża pojemność. Na górze jest warstwa olejowa która trzeba wymieszać przed użyciem.

Ostatnie lata odeszłam od peelingów solnych i używałam peelingów kawowych,jednak konieczność gruntownego sprzątania łazienki po takim zabiegu przekonała mnie do powrotu:) Oceniam wersję lawendową , którą kupiłam w Hebe. Zdecydowanie stosunek pojemność -cena jest na plus. Peeling ma fajne,grube granulki soli, zanurzone w sporej ilości olejku,który po kontakcie ze skórą dodatkowo fajnie nawilża i pielęgnuje. Robi swoją robotę rewelacyjnie, skóra jest fajnie napięta i gładka. Niestety ze względu na sporą ilość olejku nie będzie to idealnie czysty zabieg,plus trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć. Na plus zasługuje zapach, piękny,eteryczny, uspokajający oraz brak konieczności używania balsamu/kremu bezpośrednio po zabiegu.

Dla mnie jeden z lepszych peelingów jakie miałam. Jest bardzo wydajny w przystępnej cenie o dużej pojemności i pięknym zapachu. Skóra po nim jest gładka, zapach utrzymuje się długo.

Peeling kupiłam w hebe, poleciła mi go pani przy kasie bo był na promocji. Postanowiłam go wypróbować. Peeling zamknięty jest w plastikowym słoiczku. Jest dość wydajny. Peeling fajnie usuwa martwy naskórek, skóra jest gładka i faktycznie poprawia krążenie. Najbardziej podoba mi się że pozostawia na skórze taka oleista powłoke, która nawilża skore. Minusem jest to, ze jest to jednak sól czyli jak mamy drobne ranki czy podrażnienie to w tym miejscu będzie nas szczypać.

Peeling pięknie pachnie i to jest jego największa zaleta. Kolejna to pojemność - kosmetyku jest naprawdę sporo i jest wydajny. W zasadzie są to drobiny soli, wzbogacone olejkiem. Nałożenie nie sprawia większych problemów, czuć, że skóra jest masowana, ale można sobie zrobić krzywdę, ponieważ zdarzają się drobiny, które po prostu drapią. Z goleniem przed lub po również należy uważać, peelingu najlepiej użyć dzień przed lub po, inaczej będzie piekło. Po użyciu skóra jest bardzo miękka i gładka. Niestety nie wiem, ile w tym zasługi samego peelingu, a ile olejku. Najgorszą rzeczą jest spłukiwanie, bo skóra jest wręcz tłusta (o brodziku w prysznicu nie wspomnę) i żel pod prysznic nie zawsze daje sobie z tym radę. Jeśli ktoś lubi taki efekt, to zakocha się w tym peelingu, ja jednak podziękuję.

Peeling kupiłam w Hebe na promocji za ok 15 zł. Nie miałam styczności z tą firmą i byłam go bardzo ciekawa. Opakowanie to duży, plastikowy, zakręcony słoik, produkt ma dużą pojemność - aż 660 gram. Skład bardzo przyjemny, mamy tu olej jojoba, z pestek winogron, sojowy, sól himalajską i z morza martwego bogatą w potas i magnez. Peeling cudownie pachnie gumą balonową :) Ja lubię konkretne "zdzieraki" i ten do takich należy. Drobin jest dużo, są różnej wielkości, porządnie oczyszczają, masują i usuwają martwy naskórek. To peeling z dużą zawartością olejków i to wyraźnie czuć. Po aplikacji skóra jest miękka, gładka i nawilżona. Produkt pozostawia przyjemną olejkową warstwę na skórze i nie trzeba używać już balsamu po kąpieli. Przyznam, że jestem zachwycona stosunkiem ceny do jakości tego produktu. Jest bardzo skuteczny, przyjemny, a przy tym duży i wydajny, a efekty jego działania czuć jeszcze długo. Warto wypatrywać promocji, z pewnością sięgnę jeszcze po inne wersje zapachowe. Wad w zasadzie nie zauważyłam. Za 15 zł nie spodziewałam się aż tak dobrego produkty, lubię się tak zaskakiwać ;)

peeling kupiłam na promocji w Hebe. Jest duży, słój można ponownie wykorzystać. Zapach ma przyjemny, kojarzący się z morzem i wakacjami. Pewnie dlatego tak bardzo mi się spodobał - tęsknię nie tyle za plażą, co uczuciem bryzy i słonej wody na skórze. Działa relaksująco, no i robi to, co peeling powinien - złuszcza martwy naskórek, nieco nawilża. Drobiny w peelingu są duże, ale nie za duże, więc nie ma ryzyka podrażnień. Łatwo się spłukuje. Zostawia na skórze warstewkę okluzyjną, która jednak bardzo szybko się wchłania. W cenie promocyjnej warto.