Lirene Dermoprogram Beauty Collection, Peeling ujędrniający `Mango` 

Jakiś czas temu zafundowałam sobie z kolekcji Lirene Dermoprogram ujędrniajacy zestaw w którym ten peeling zrekompensował, naprawił wizualnie moją skórę . Zaznaczyłam, że nie wiem czy kupię ponownie,bo moja walka z cellulit trwa (niestety zbyt długo)ale nie byłabym sobą gdybym odpuściła, więc z przyjemnością i zaangażowaniem próbuję,testuje kolejne kosmetyki i bezapelacyjnie TO Kocham. Ubóstwiam. Teraz przejdę do meritum recenzji Opakowanie wygląda estetycznie i naprawdę ładnie.Design jest przemyślany,a opisy, skład,przeznaczenie jest wyraźne i czytelnie zarówno w języku angielskim jak i rodzimym polskim. Grafika przywołuje wspomnienia wakacyjne,tak jak i zapach, który jeszcze bardziej potęguje w trakcie masażu ciała. Nie potrafię zbudować, wytłumaczyć słowami tego szczególnego aromatu wydostającego się z solidnie wykonanej tubki ,bo oczywiście jest powiew Mango,ale i wyczuwam przesłodką delikatną kwiatową woń . Peeling jest gruboziarnisty, średnio wydajny,ale tu liczy się efekt końcowy, który miło zaskakuje. Seria Lirene Dermoprogram zajmuje się miejscami docelowymi na ciele człowieka, które odgrywają istotną rolę np. w ich eksponowaniu ,dbaniu dla własnego wizerunku i poprawy kondycji . Natomiast przez zmiany hormonalne, upływ czasu, ubogą dietę, nadmiar wody w organiźmie miejsca które chcę eksponować są moją zmorą i wyzwaniem do działania na rzecz przywrócenia pięknej, wygładzonej skóry mojego Lirene Dermoprogram MANGO peeling sprawdził się i jest dokładnie taki jak przewiduje jego producent. Według mojej opinii warto po niego sięgnąć, zwłaszcza teraz kiedy popołudnia są dużo dłuższe i pomimo , że czasem się nie chce, to dwa razy w tygodniu z udziałem peelingu Lirene zapewni Wam elastyczność i jędrność ,a Wy będziecie uśmiechać się podziwiając własne rezultaty.

Peeling bardzo dobrze złuszcza naskórek i przygotowuje skórę na balsam nawilżający. Peeling rozpuszcza się na skórze i przepięknie pachnie. Pozostawia skórę ujędrnioną i wygładzoną. Nie podrażnił mojej skóry.

Peling dobrze czyści i wygładza skórę , ma przyjemny zapach i konsystencje . Myłam nim też twarz i dobrze zmywał makijaż . Nie podrażnia , nie jest typowym zdzierakiem , raczej delikatny .

Peeling do ciala lirene ma zapach mango ???? Odświeża i oczyszcza skórę pozostawiając ją gładką, nawilżoną i jedrną. Zawiera drobinki peelingujace , które sprawiają, że skóra jest wygładzona i świeża . Efekty ujedrniające widoczne od pierwszego zastosowania ! Skóra jest napięta i nawilżona. Jeden z moich ulubionych peelingów owocowych do ciała. Jest wydajny, tani i skuteczny !

w poszukiwaniu idealnego peelingu trafiłam na Lirene. Niestety to nie będzie mój ulubieniec, nic nie ujędrnił ani nie poprawił kondycji skóry, słaby zdzierak. Dodatkowo zapach koszmarny, taki słodki, mdlący

Kupiony zupełnie przez przypadek, zapach mango kojarzy mi się z wakacjami, dlatego często jesienią sięgam po zapachy budzące wspomnienie lata i wakacyjnych wypadów. Peeling jest delikatny, nie uczula, nie podrażnia, spełnia swoje zadanie, pozostawia skórę nawilżoną, gładką i miękką. Zapach jest bardzo przyjemny, z przyjemnością zużyłam produkt do końca.

bardzo lubię peelingi Lirene. Wygodne opakowanie, które pozwala łatwo wycisnąć produkt. Peeling ma fajną konsystencję, jest pięknie pachnący. Idealny do masażu ciała pod prysznicem na koniec dnia. Relaksuje, odświeża ciało, ściera martwy naskórek. Nie wysusza skóry.

Zakocham się od razu w zapachu który jest po prostu świetny pozostaję naprawdę na długo z nami Dobrze też złuszcza naskórek uważam że peeling nie jest zbyt drony a nawet w sam raz Coo wiecej mogę powiedziec czy ujedrnia no właśnie jakoś nie widzę tego efekty poza tym moja skóra jest po nim bardzo tłusta mam wrażenie ale nie jest wyszuszona co zaś idzie na duży plus Jeżeli chodzi o opakowanie to jest to opakowanie jakie lubię prosta a efektowna szata graficzna Produkt mam wrażenie nie należy do najbardziej wydajnych ale przy tym cena też nie zwala z nóg co jest jak najbardziej na plus Ogólnie zostanie u mnie zdecydowanie na dłużej ale idealny nie jest bo testowałam lepsze

W życiu testowałam już masę przeróżnych peelingów i testuję nadal. To w ogóle jest chyba ten kosmetyk, który najbardziej zawsze mnie ciekawi w pielęgnacji i najchętniej je sprawdzam. :) Ten wrzuciłam do koszyka, ponieważ miał naprawdę niską cenę. Już jego regularna cena nie była wysoka, a ja dodatkowo upolowałam go na promocji. Koniec końców zapłacilam mniej niż 10 złotych. Myślę, że jest to fajna cena, zwłaszcza, że pojemność to 200 ml. Choć sam produkt ciężko powiedzieć, że jest wydajny, ja dość szybko go zużyłam. Produkt znajduje się w prostej, biało - żółtej tubie. Jest bardzo wygodna. Otwarcie dobrze działa. Ale najważniejsze oczywiście to co w środku...:) To co spodobało mi się od razu to fakt, że peeling faktycznie jest gruboziarnisty, takie lubię najbardziej, ponieważ zależy mi na porządnym oczyszczeniu i usunięciu martego naskórka. Jest bardzo gęsty i treściwy. Mimo to uważam, że mógłby być trochę mocniejszy. Oczywiście dobrze oczyszcza skórę, zdziera martwy naskórek. Dzięki temu skóra jest wygładzona i wygląda jak nowa. :) Uzyesm gobsrednio raz w tygodniu, czasami 2 i dla mnie jest to odpowiednie. Zapewnia idealne przygotowanie do kolejnych etapów pielęgnacji. Skóra jest miękka i gładka w dotyku. Choć tak jak wspomniałam dla mnie mógłby być silniejszy, by jeszcze kocjiej usunąć martwy naskórek, ale jak na tak niską półkę cenową jest okej. Dodatkowo fajnie ujędrnia ciało, przez co staje się bardziej elastyczne. Peeling bardzo ładnnie pachnie, choć ja nie wyczuwam tu mango. Za to zapach jest przyjemny i jednak odrobinę owocowy. Jak za produkt w takiej cenie - mogę polecić. :)

oczekiwałam przyjemnie złuszczającego produktu który spowoduje napięcie skóry w dedykowanych okolicach o cytrusowym świezym zapachu a otrzymałam nijaki peeling do masażu o zapachu który mnie drażni bowiem przypomina jakąs chemiczną miksture oraz nie daje efektu ujedrnienia a jedynie mycia w jakis spsoób o zmęczyłam alenie było to z pewnością to na co sie pierwotnie nastawiłam

Pachnie cudownie, super nawilża, a po użyciu na twarzy pozostawia lekko tłustą warstwę ochronną. Podoba mi się to. Jedyny minus za dostępność - już dawno nie widziałam go stacjonarnie

Lubię produkty Lirene, a zwłaszcza do peelingów mam największą słabość. produkt zakupiłam na promocji - nie wąchając go wcześniej i to była pomyłka... Peeling ma dość grube, wyraźnie wyczuwalne w dłoni ziarenka, a jego konsystencja jest żelowa, dość gęsta, zatem łatwo utrzymuje się w dłoni i jest dość wygodny w aplikacji. Opakowanie pozwala na wydobycie produktu do końca - akurat z tym nie było żadnego problemu. Zaletą peelingu jest duża zawartość dość dużych drobinek, które w trakcie aplikacji łatwo usuwają martwy naskórek. Po spłukaniu produktu skóra jest zaczerwieniona - ale to pewnie zależy od nacisku naszych dłoni i efektu jaki chcemy uzyskać. Peeling stosowałam na brzuchu i udach i stwierdzam, że faktycznie skóra jest w miejscach użycia bardziej napięta! Niestety produkt pozostawia dość tłusty film, który ze względu na swoja lepkość muszę zmywać - niektórym zależy na takim efekcie - u mnie wprost przeciwnie. No i ten zapach - dla mnie stanowi blokadę przed kolejnym zakupem produktu - daleko mu do mango, jest jakby sztuczny, chemiczny i niezbyt przyjemny. Czy kupię go ponownie? - chemiczny zapach oraz pozostawienie tłustego filmu nieco odstrasza mnie przed kolejnym zakupem....

Nie uznałabym tego peelingu za ekstremalnie dobry, ale do codziennego mycia się nadaje. Zapach ma dość przyjemny, ale na skórze za długo go nie czuć. Osobiście wybierając peeling oczekuje znacznie większych właściwości złuszczających, ten jest po prostu przyjemnie masujący. Minus za opakowanie zdecydowanie, przy końcówce produktu trzeba było się trochę namęczyć żeby go wydobyć.

Od kiedy postanowiłam wziąć się za cellulit, na pierwszy ogień poszedł ten peeling. I całkiem dobrze sobie poradził. Dużym plusem tego produktu jest działanie złuszczająco-wygładzające. Skóra po użyciu jest naprawdę gładka i miękka w dotyku. Dość grube drobinki dobrze sobie radzą ze złuszczaniem martwego naskórka. Tak więc super przygotowanie pod kolejne zabiegi pielęgnacyjne. Zapach jest całkiem ładny, owocowy. Nie jest sztuczny. Krótko utrzymuje się na skórze. Opakowanie przyzwoite, choć lepsze byłoby z pompką jak ktoś tu wcześniej zauważył. Ciężko wyciska się ostatki peelingu z tuby mokrymi dłońmi ???? Nie spodziewałam się super efektu ujędrnienia skóry, bo bez ćwiczeń i diety raczej żaden kosmetyk nie pomoże. Ale na pewno da się zauważyć delikatne napięcie skóry i to już jest coś.

Super peeling! Uzywam 3 razy w tygodniu i jest dobry efekt. Polecam do przygotowania skory do kapieli slonecznej badz przed uzyciem samoopalacza. Pieknie pachnie i zostawia skore miekka usuwajac martwe warstwy skory. Zapach bardzo smaczny:=)

choć z mango ma niewiele wspólnego. Po prostu lubię peelingi te mocniejsze wyjątkowo, a te lżejsze jak ten używam po prostu do mycia ciała...:) Lepiej się czuję jak umyję ciało nawet takim żelem peelingującym .. Takie peelingi mogę stosować codziennie:) i tak robię. To nie są mocne zdzieraki, ale dobrze zastępują gąbkę lub szczotkę do mycia;) Duża tuba..choć peeling jest jak dla mnie za rzadki...szybko go zużywam niestety.. Drobinki średnie..To nie jest typ zdzieraka jak dla mnie tylko taki na co dzień peeling właśnie. Czy ma właściwości ujędrniające..? Nie wiem..nie zauważyłam takowych:) Myślę,że to po prostu element pielęgnacji, która może się przyczynić do ujędrnienia ciała... Dla mnie nie pachnie jak mango..niestety, ale kupowałam go często bo był: niedrogi, w sumie nadawał się do codziennej pielęgnacji bo nie podrażnił mi skóry nigdy..no i tak jakoś z przyzwyczajenia brałam go zawsze w promocji za 9,99.

Lubię stosować peelingi, a ten kupiłam pod wpływem impulsu i żałuję, że nie znałam go wcześniej! Świetnie redukuje martwy naskórek z ciała, bardzo nawilża na tyle, że nie muszę używać za każdym razem balsamu;D więc mamy 2 w 1;) Skóra po zastosowaniu jest naprężona, mam wrażenie, że oddycha i jest bardzo odżywiona. Fajnie jeżeli opakowanie było by z pompką;)

Peeling o galaretowatej konsystencji koloru żółtego, bardzo ładnie pachnie. Po jego użyciu skóra jest pachnąca i wygładzona, myślę, że na tą półkę cenową godny polecenia. Ja używam go już dłuższy czas i jestem zadowolona.