C-Thru Love Whisper EDT 

Zapach C-Thru Love Whisper jak już wspomniałam w tytule recenzji jest w moim odczuciu zapachem przyjemnym, niestety nie jest to zbyt trwały zapach. Dla mnie posłużył jako zapach na co dzień, do pracy z uwzględnieniem tego że będę miała czas zaaplikować go ponownie w ciągu dnia. Perfumy (a raczej woda toaletowa) dostępne są w dwóch pojemnościach: 30ml i 50ml. Ciężko jest określić wydajność produktu bo każdy stosuje ilość perfum indywidualnie, moim przypadku jest to kilka, 5-6 aplikacji w czasie jednego użycia. Też jeśli zapach jest mniej trwały to aplikujemy go więcej i częściej więc nie jestem w stanie określić jak szybko wykorzystałam całe opakowanie. Też (myślę że jak większość kobiet nie stosuję codziennie tego samego zapachu tylko dobieram go do danej sytuacji, humoru itp. co jeszcze bardziej utrudnia określenie na jak długo ten produkt wystarczy i jak z jego wydajnością :P ). Opakowanie to szklany, prosty flakonik zakończony zatyczką w kształcie kulki odpowiadającej kolorem do całego opakowania. Jeśli chodzi o zapach to jest to zapach owocowo - kwiatowy z delikatnie wyczuwalną nutką wanilii. Według producenta mamy tutaj aromat czarnej porzeczki w połączeniu z gruszką i różowym pieprzem, nuty serca to drzewo cedrowe i wanilia. Zapach jest przyjemny, intrygujący, w moim odczuciu jest to zdecydowanie cięższy zapach. Dla mnie idealny na dzień ale wielu osobom lubiącym delikatniejsze, bardziej kwiatowe zapachy mógłby przypaść do gustu jako coś cięższego na wieczór. Stosowany zarówno na ciało jak i na ubrania dość szybko się ulatnia i trzeba ponawiać aplikację. Atomizer bez problemowy, dozuje odpowiednią ilość w postaci lekkiej mgiełki zapachu (nie "pluje" na skórę). Dodam jeszcze że jest to produkt łatwo dostępny, ja zakupiłam go w Rossmannie na jakiejś promocji gdzie kosztował w granicach 35-40zł. Podsumowując, zapach przyjemny lecz nie tak trwały jak bym tego oczekiwała. Myślę że może to być opcja dla osób które wolą coś mniej trwałego i korzystnego cenowo. Osobiście raczej nie sięgnę po nie ponownie ze względu na trwałość chociaż sam zapach jest dla mnie naprawdę intrygujący.

Ten niezwykle kobiecy zapach miałam okazję testować w kampanii Streetcom. Perfuma pachnie słodko, nieco owocowo, ale znajdziemy też i w niej coś ostrzejszego. Lubiłam stosować ją na codzień, idealnie sprawdzała się do pracy, na zakupy, na urodziny i po domu. Zapach utrzymywał się tak średnio, trwałość mogłaby być lepsza. Flakon niezwykle przypadł mi do gustu, czerwone akcenty i kuleczki w środku, myślę, że oczarowały nie jedna kobietę.

Piękne! Zapach C-thru Love Whisper jest bardzo subtelny, kwiatowo owocowy, kobiecy. Słodki, idealny na lato. Trwałość zapachu to około kilka godzin. Flakon perfum jest uroczy, dopracowany, w pięknym kolorze ❤️

Zapach C-thru Love Whisper to bardzo subtelny zapach, kwiatowo owocowy. Przy pierwszym użyciu zapach wydawał mi się bardzo słaby, jednak z kolejnym użyciem się to zmieniło. Jeśli chodzi o trwałość trzymają się do kilku godzin, myślę że adekwatnie do ceny. Polecę ten zapach osobą, które lubią delikatne zapachy, osobom lubiącym mocniejsze zapachowe doznania raczej odradzałabym zakup. Zapach kojarzy mi się z latem, idealny na te porę roku. Flakon perfum jest urocza, w cudnym kolorze ❤️

Myślę, że jest to bardzo ciekawa opcja dla osób lubiących zapachy słodkie. Dla mnie jest to nuta słodko-waniliowo-owocowa. Czyli dla mnie ideał! Zapach jest długotrwały i mocny. Utrzymuje się długo czy to na skórze czy to na ubraniu. Długo nie widziałam tak ciekawej oferty wśród wszystkich nowości zapachowych. Flakonik też uważam za bardzo uroczy i poręczny.

Perfumy dostałam w prezencie, sama pewnie nie zdecydowałabym się na ich zakup. Flakonik jest kiczowaty, a marka C-Thru nie kojarzy mi się najlepiej. Jak pisałam wyżej flakonik jest kiczowaty i nie podoba mi się, w środku dodatkowy gadżet w postaci przeźroczystych koralików. Atomizer działa bez zarzutu. Sama jestem zdziwiona, że zapach jest słodki, ale z intrygującą nutą im bardziej się rozwija , tym jest ciekawszy, a moja ukochana czarna porzeczka bardziej się przebija. Niestety jest coś co bardzo mi przeszkadza w tych perfumach i nie potrafię tego nazwać, choć ludzie mówią mi, że ładnie pachnę nie do końca jestem do nich przekonana. Z chęcią używam ich w dzień, bo dodają trochę energii, nie są zbyt trwałe na ciele, ale szaliki i chusty pachną do paru dni. Nie będą to moje ulubione perfumy, ani nie zagoszczą u mnie na stale, ale cieszę się, że miałam okazję spróbować.