Kupiłam z czystej ciekawości, nosiłam się z zamiarem jej kupna już jakiś czas. Nie mam dużego doświadczenia z bazami pod tusz, sama nie wiedziałam czego się spodziewać. Kupiłam w Hebe o w okolicy 15zł.
Opakowanie standard, pojemność to 10ml. Szczoteczka jest silikonowa, elastyczna, nie ciągała moich rzęs, włosie też, nie jest zbyt twarde, dobrze trzyma rzęsy podczas aplikacji więc ok. Włoski są gęsto rozmieszczone, rzęsy zatapiają się w szczoteczce. Baza ma biały kolor i gęstość jak typowy tusz. Nie jest za rzadka ani za gesta. Baza aplikuje sie, pokrywając rzęsy na biało, chociaż robiła przynajmniej u mnie prześwity.
Po bazie odczekiwałam kilkanaście sekund i tuszuje rzęsy tuszem, tusz jakiego bym nie używała dobrze radzi sobie z pokryciem rzęs, a biała baza znika. Pod względem aplikacji jest ok.
Jeśli chodzi o efekty - moje rzęsy są gęste ale krótkie, mimo to zawsze uwielbiam wyraziście podkreślone rzęsy, wręcz dramatyczny look, więc potrzebuje wszystkiego. I tak, u mnie ta baza na pewno podbija długość rzęs. Różnica jest zauważalna kiedy używałam tej bazy i nie. Po użyciu bazy tuszując rzęsy, tusz wywija mi je aż do połowy brwi :D. Pod względem wydłużenia duży plus, bo i na tym efekcie mi w sumie zależy bo jak wspomniałam moje rzęsy naturalnie jakieś mega długie nie są. Baza wzmacnia efekt objętościowy rzęs, rzeczywiście optycznie z bazą wydaje się, ze jest ich więcej, ale mam wrażenie, że efekt nie jest jakiś taki estetyczny. Tzn ta baza powoduje coś, że malując potem rzęsy tworzą się jakieś grudki, niektóre rzęsy potrafią się skleić, więc za każdym razem musiałam użyć osobnego grzebyka by je rozczesać. Tak jakby ta baza powodowała, że rzęsy same z siebie stają się lepkie i łatwiej przywierają jedna do drugiej. Dlatego w moim przypadku używanie grzebyka po tej bazie i wytuszowaniu rozwiązywało problem, ale nie jest też jakieś super, bo żmudne jest to za każdym razem. Plusem jest też fakt, że baza mam wrażenie, przedłuża trwałość tuszu, tusz z bazą mniej mi się kruszy. Czy jakieś efekty pielęgnacyjne sama nie wiem, no rzęsy mi ostatnio nie wypadały więc może coś w tym jest. Baza u mnie też fajnie usztywniała rzęsy, dobrze utrwalała wywinięty 'wachlarzyk' z rzęs aż do późnych godzin wieczornych.
Biorąc pod uwagę jej niską cenę w promocji, można się szarpnąć. Chociażby dla zobaczenia efektu wydłużenia, który daje i u mnie był wow. Pod względem objętości spoko, podbija ją optycznie ale kosztem i ryzykiem sklejek, które potem rozczesywałam. W tej cenie uważam, ze nie jest zła.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie