Jeśli chodzi o ocenę tego kosmetyku to jestem gdzieś pomiędzy. Pewne aspekty w nim lubię, ale parę rzeczy mi przeszkadzało i w sumie nie wiem czy chciałabym do niego szybko wrócić, jest tyle innych fajnych toników na rynku, że stanie się to raczej nieprędko. Tak czy inaczej myślę, że warto go wypróbować, być może lepiej się sprawdzi na skórze stricte suchej i bardzo suchej.
Zacznę od oprawy - opakowanie to szklana butelka, dość ciężka, ale solidna i wytrzymała. Fajnie, że tonik ma atomizer, ale mi się z nim czasem ciężko współpracowało. Atomizer wypuszcza gęstą mgiełkę, ale radzę trzymać butelkę daleko od twarzy. Płyn skupia się głównie w środku i jak za pierwszym razem psiknęłam sobie w twarz, to tak jakbym polała się z węża ;) Potem za każdym razem trzymałam butelkę praktycznie mając wyprostowaną rękę i z takiej odległości mgiełka była już rozproszona i przyjemnie osiadała na twarzy. Tonik ma nieco bogatszy skład niż inne zwykłe toniki, więc również zalecam nie psikać nim bardzo blisko ubrania. Gdy raz psiknęło mi się krzywo i strumień poleciał na koszulkę, została tam mokra plama, która już nie wyschła i koszulka nadawała się od razu do prania.
Tak, tonik w sposób wyczuwalny zostaje trochę na twarzy. Za pierwszym razem trochę mnie to zniechęciło, bo czułam lepkość pod palcami, ale z każdym kolejnym dniem się przyzwyczajałam, później przestało mi to przeszkadzać. Na pewno nic to nie zmienia jeśli i tak potem nakładamy coś na twarz (serum, krem), ale jeśli chcielibyśmy stosować tonik głównie jako odświeżającą mgiełkę w ciągu dnia, to warto mieć to na uwadze.
Działanie jest całkiem w porządku. Czuć, że to trochę bogatszy tonik, fajnie nawilża, bardzo delikatnie, ale wyczuwalnie. Odświeża skórę, zwłaszcza aplikowany w gorące dni. Trochę łagodzi, uspokaja skórę. Przyznam, że miałam trochę większe oczekiwania związane z tym produktem. Liczyłam, że faktycznie poprawi kondycję mojej skóry, że zauważalnie będzie widać poprawę. Doceniam działanie toniku, jest naprawdę całkiem przyjemny w stosowaniu, ale czuję lekki niedosyt. No i przy mieszanej cerze być może ten lekko lepiący film jest bardziej wyraźny niż byłby dla cer suchych, one może będą mieć lepsze wrażenia. Ogółem - jest dobrze, ale mogłoby być zdecydowanie lepiej, tym bardziej, ze cena też jest nieco wyższa niż w przypadku zwykłego toniku.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie