Herbal Care Tonik nawilżający do twarzy `Kwiat migdałowca` 

Tonik w wygodnym opakowaniu z atomizerem i opakowanie jest też przezroczyste dzięki czemu widać ile ubywa produktu. Tonik charakteryzuje się bardzo mocnym zapachem mnie nie przeszkadza. Tonik dobrze oczyszcza, odświeża i przygotuje cerę do dalszej pielęgnacji. Tonik jest bardzo wydajny. Nie podrażnia, nie wysusza oraz nie powoduje uczucia ściągania skóry.

Plastikowe, przeźroczyste opakowanie z atomizerem, dzięki czemu nie musimy używać płatków kosmetycznych, a aplikacja jest szybka i przyjemna. Ma płynną, przeźroczystą konsystencję i pachnie kwiatami. Zapach jest bardzo przyjemny i orzeźwiający. Po aplikacji skóra jest delikatnie nawilżona, ukojona, odświeżona oraz przygotowana do dalszych etapów pielęgnacyjnych. Cera jest przyjemnie gładka i miękka. Dodatkowo tonik szybko się wchłania, nie powoduje ściągnięcia cery i jest bardzo wydajny. W środku znajdziemy takie składniki jak ekstrakt z kwiatów migdałowca, woda termalna, kwas hialuronowy czy d-pantenol. Polecam.

Gdyby nie skład, wypisałabym temu produktowi słodką do porzygu laurkę. Kupiłam go nie czytając o nim żadnych opinii, ze względu na kilka czynników: cenę, atomizer, obiecywane działanie, wysoką zawartość składników naturalnych, ładne opakowanie. Działanie super, redukuje ściągnięcie skóry po umyciu, nawilża, koi. Atomizer tworzy przyjemną mgiełkę i sprawia, że produkt równo się rozprowadza. Tonik pozostawia uczucie nawilżenia, nie tworzy żadnego filmu na skórze, szybko się wchłania więc od razu można przejść do dalszych etapów pielęgnacji. Ma dość intensywny, ale dla mnie przyjemny zapach. Jest niezwykle wydajny. Przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na parę miesięcy. Przezroczyste opakowanie pozwala śledzić poziom zużycia. Super, że nie trzeba przy nim stosować wacików. Uwielbiałam go i już myślałam, że znalazłam produkt idealny. Niestety czar prysł, a królewna zamieniła się w dynię, gdy zweryfikowałam skład. Zapoznałam się z nim dopiero niedawno, gdy zaczęłam bardziej zastanawiać się jakie substancje chemiczne lądują na mojej twarzy i jakie może być ich długotrwałe działanie. Od połowy zaczynają się dość kontrowersyjne składniki, mniej lub bardziej toksyczne, a co gorsza, NIEKTÓRE NIE POWINNY BYĆ STOSOWANE W PRODUKTACH ROZPYLANYCH!!! Ze względu na sprawdzone działanie, mogłabym nanosić produkt na wacik, żeby go nie wdychać z aerozolu, ale jaki wtedy ma sens atomizer? Staje się wtedy utrudnieniem, nie ułatwieniem stosowania. A skoro mam nakrapiać go na wacik, to czy nie lepiej poszukać czegoś co będzie miało mniej niepokojący skład? Tak dużo pytań, tak mało odpowiedzi. Muszę porządnie zastanowić się czy jeszcze do niego kiedyś wrócę. Na pewno będę szukać dalej idealnego dla mnie produktu.

Moje odkrycie 2020 roku! Szkoda że tak późno;) Tonik kupiony w drogerii jawa... Przed wypłatą :) także serio wzielam go tylko że względu na cenę. Bardzo fajnie ze jest z atomizerem! Dodatkiwo jest spory Po umyciu twarzy spsikalam twarz tonikiem, mega wygodny w użyciu! Zapach cudowny ! Delikatnym ale piekny ! Skora po spsikaniu od razu zrobiła się mega rozswietlona Ale i nawilozna ! Jest mega wydajny I wygodny. Zapach dla mnie boski Buzka wygląda poronienie :) fajny efekt

Tonik kupiłam po przeczytaniu pozytywnych recenzji i naprawdę wiązałam z nim spore nadzieje... Jednak - zawiodłam się. Ale zacznijmy od początku :) Produkt ma bardzo poręczne i ładne opakowanie z atomizerem, za co ogromny plus! Uwielbiam tego typu kosmetyki. Jest bardzo wydajny, przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na kilka miesięcy. Cenowo bardzo przystępny. Jeśli jednak chodzi o działanie to tutaj niestety ale nie mogę go polecić. Mam cerę mieszaną, jednak obecnie wysuszoną i skłonną do alergii. Miałam wrażenie, że zamiast nawilżać, wysusza moją skórę. Próbowałam go stosować na różne sposoby i z różnymi kremami, jednak nic to nie pomogło. Na pewno do niego nie wrócę.

Bardzo dobry tonik - szczerze, to nie mogę się doczekać kiedy do niego wrócę. Świetne opakowanie, atomizer którym produkt jest podawany generuje bardzo delikatną i drobniutką mgiełkę, na pewno nie zafundujemy nią sobie prysznica :) dzięki takiemu rozwiązaniu produkt jest też niezwykle wydajny - starczył mi na bardzo długo, około 3-4 miesiące. Pomimo aplikowania go w okolice oczu, nie podrażnia, działa bardzo delikatnie, wręcz łagodząco. Ogólnie sprawdza się świetnie - nie ściąga buzi, skutecznie tonizuje, nie pozostawia nieprzyjemnej, lepkiej warstwy. Nie zapchał i nie uczulił. Ma bardzo przyjemny zapach. Zdecydowanie kupię ponownie - to chyba jedyny tonik, który wywarł na mnie tak pozytywne wrażenia.

Niestety wydaje mi się, że tonik ten wysusza i może powodować alergie. O ile pierwsze składniki są spoko, a o tyle reszta to konserwanty o mniej i bardziej niebezpiecznym działaniu. Niestety zawsze jak używam tego toniku to zauważam przesuszenie i ściągnięcie cery i wysyp alergicznych krostek. Wątpię by były to inne czynniki, gdyż reszta pielęgnacji zostaje niezmienna.

Kupiłam z ciekawości w Hebe. Gdy zaczęłam używać mam wrażenie, że pomagał mojej skórze. Obecnie skończyłam pierwsze opakowanie, na razie mieszane czucia, z pewnością zakupię jeszcze jedno opakowanie, aby lepiej go wypróbować. Jeszcze wspomne, że na początku strasznie przeszkadzał mi intensywny zapach toniku, z czasem przestałam go zauważać.

Mój must have! Świetny tonik który w bardzo przyjemny sposób nawilża i odświeża skórę twarzy, pięknie ja pielęgnuje i przywraca jej blask, tonik pięknie pachnie, bardzo przyjemnie się aplikuje na skórze i dobrze się wchłania, jest bardzo wydajny i idealnie sprawdzi się w porze jesiennej i zimowej. Polecam

Tonik ma ładne opakowanie, nigdy wcześniej nie używałam produktów marki Herbal Care. Ma całkiem ładny, ale lekko alkoholowy zapach. Atomizer był średni, raz rozpylał mgiełkę, a raz ciężkie krople - może jakaś feralna sztuka. Tonik nie działał jakoś spektakularnie. Na pewno fajnie odświeżał skórę, ale przy aplikacji często czułam pieczenie - tu muszę zaznaczyć, że mam dosyć wrażliwą skórę twarzy. Co do nawilżenia mam spore wątpliwości, nie widziałam żeby skóra przestała się przesuszać, bądź efekt przesuszenia był zminimalizowany.

Dal mnie produkt idealny pod każdym względem. Dużym plusem jest przezroczyste opakowanie z atomizerem. Nie ma potrzeby używania wacików. Atomizer idealnie rozprowadza delikatnym pyłkiem tonik po twarzy pozostawiając go tyle. ile trzeba. Skóra od razu czuje ukojenie i przyjemność. Dodatkowym atutem jest bardzo przyjemny, lekko perfumowany, pudrowy zapach. Mocno przypadł mi do gustu. Produkt fajnie się wchłania nie powodując uczucia ściągnięcia czy lepkości. Bardzo go polubiłam i będę sięgać po te markę częsciej.

Testowałam kilka toników i wszystkie do tej pory albo podrażniały moją skórę albo pozastawiały nieprzyjemne uczucie ściągnięcia. Ten tonik wpadł mi w ręce przypadkiem, ale cieszę się że na niego trafiłam. Bardzo przyjemny sposób aplikacji w postaci atomizera, daje uczucie odświeżenia, a dodatkowo wydaje mi się że zużywa się mniej produktu. Przyjemny zapach, brak uczucia ściągnięcia czy podrażnienia skóry, jednym słowem czysta przyjemność :)

Jako pierwszy tonik z Farmony używałam tego z kwiatem bawełny i bławatka, który raz dorwałam na jakiejś promocji w Biedronce i nigdzie więcej nie znalazłam. Ten dostałam w prezencie i muszę przyznać, że działa tak samo jak bawełniany. Tonik zamknięty jest w przezroczystej butelce z atomizerem. Możemy na bieżąco śledzić jego stan, a atomizer jest świetny- tworzy idealną, lekką mgiełkę, która delikatnie osiada na twarzy. Mam wrażenie, że pobiera do tego duże dawki produktu, bo dość szybko go ubywa, ale skóra dostaje porządną dawkę nawilżenia bez pocierania płatkiem więc coś za coś... Tonik jest zabarwiony na różowo i ma mocny kwiatowy zapach. Nie bardzo ufam pachnącym tonikom, zależy mi na jak najbardziej naturalnych produktach, ale ten póki co mi nie szkodzi. Toniki są jedną z podstaw pielęgnacji mojej skóry używam ich po myciu twarzy i do 7 skin. Ten tonik spełnia swoje zadanie- wyrównuje pH skóry, nawilża i zmiękcza ją. Przynosi ulgę po zbyt wysuszającym oczyszczaniu i lekko ściąga skórę, ale w przyjemny sposób. Będę go używać z przyjemnością, ale nie wiem jeszcze czy kupię ponownie, ponieważ mam na oku inne o ciut lepszym składzie.

Do mycia badz odswiezenia twarzy rano i wieczorem uzywam tylko tego toniku. Przede wszystkim bardzo dobrze nawilza skore i przygotowuje ja do dalszej pielegnacji. 98% naturalnych skladnikow. Delikatny zapach. Dzieki atomizerowi bardzo wydajny!

To już moje 3 opakowanie pod rząd! Kupiony przypadkiem, gdyż był w promocji a Farmona produkuje kosmetyki na bazie naturalnych składników więc tym bardziej sie przekonałam. Zgodzę się z tym co producent napisał na opakowaniu, produkt, odświeża, łagodzi podrażnienia i regeneruje. Przy problemach skórnych wszystkie produkty musiałam odstawić, tylko ten nie powodował zaczerwienienia i aleergii. Tonik przede wszystkim pięknie pachnie, znajduje sie przezroczystej butelce z atomizerem, dzięki czemu rozpylam na twarzy odpowiednia ilość produktu o wklepuję go. Świetnie łączy się z serami, olejami i kremami. Pojemność 200 ml wystarcza na długo a opakowanie jak pisałam wyżej pozwala jeszcze zachować odpowiednią higienę w jego aplikacji. W 98 % składniki tego tonika są naturalne, woda termalna, kwas hialuronowy oraz d-pantenol sprawia, że moja skóra tak bardzo sieę z nim polubiła. Na pewno kupie kolejne opakowanie:)

Tonik świetnie spełnia swoją funkcję, skóra była odświeżona, przyjemnie miękka i gotowa na aplikację kremu. Bardzo przypadł mi do gustu delikatny zapach i forma aplikacji. Był wydajny i kosztował grosze - zdecydowanie jeden z moich faworytów. Jedynym minusem jaki się u mnie trafił to to, że kilka razy lekko piekły mnie oczy po jego aplikacji.

Nie przepadam za obecnie modną formą aplikacji toniku jaką jest spray, ale przyznaję, że jest to ogromna oszczędność. Ten tonik przekonuje do siebie dodatkowo nie wywoływaniem podrażnienia oczu - niektóre toniki nawet po zgarnięciu chusteczką kosmetyku osadzonego na rzęsach i powiekach, po ich otwarciu powodują szczypanie. Nie podrażnia również cery, ładnie nawilża i odświeża, przyjemnie chłodzi. Pachnie zachęcająco. Składowo jest pozytywnie: na pierwszych pozycjach (zaraz po wodzie) mamy glicerynę, pantenol i ekstrakt z kwiatu migdałowca. Opakowanie jest nader estetyczne, pompka dobrze działa. Kupiłam go za 6 zł, co przy tej wydajności jest prawie za darmo.

Kupiłam go będąc w pośpiechu, bo gdybym miała więcej czasu na pewno nie znalazłby się u mnie w kosmetyczce ze względu na skład. Nie lubię gdy marki robią się na naturalne, a używają złych konserwantów. Jeśli chodzi o działanie, to na początku było fajne, skóra była wygładzona. Jednak po dłuższym czasie już tego efektu nie było. Tonik dość szybko się wchłania, a atomizer to super rozwiązanie, bo przez to produkt jest bardziej wydajny. Zapach trochę chemiczny, ale ujdzie.