Jestem wielka fanką wcierki do włosów tej marki, dlatego sięgnęłam po kolejny ich produkt.
Mam włosy niskoporowate, o które w sumie nie trzeba jakoś bardzo dbać, ale ja lubię eksperymentować. Lubią wypadać, przetłuszczają się na czubku głowy, wysuszają na końcach, ale ogólnie są zdrowe i w dobrej kondycji.
Podczas moich eksperymentów z równowagą PEH, metodą OMO i naturalną pielęgnacją szybko zauważyłam, że moje cienkie włosy bardzo lubią proteiny, dlatego też sięgnęłam po ten zastrzyk protein od Nowej Kosmetyki, licząc na bardzo dobre efekty.
Po miesiącu stosowania widzę, że się nie przeliczyłam. Maska jest naprawdę bardzo dobra.
Obawiałam się, że będzie śmierdzieć - kto wie, jak pachnie hydrolizowana keratyna, ten dobrze wie, co mam na myśli. Na szczęście olejki w składzie maski robią robotę, dzięki czemu maska pachnie świeżo, lekko cytrusowo, trochę ziołowo.
Niech was nie zmyli maleńki słoiczek 120ml - on kryje w sobie moc. Dla moich niskoporow wystarczy mały groszek maski, żeby były odżywione.
Obawiałam się też obciążenia, bo jednak dużo tu protein, a ja włosy mam niesamowicie cienkie, jednak niepotrzebnie. Nie zauważyłam żeby maska obciążała, chociaż pewnie może jeśli się nałoży jej za dużo. Trzeba zachować umiar, szczególnie przy cienkich włosach, a nic złego się nie stanie. Myślę, że to też kwestia konsystencji, która jest bardzo dobrze wyważona - maska nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt płynna, taka powiedziałabym w sam raz.
Maskę stosowałam raz w tygodniu, zazwyczaj jako drugie O (również po olejowaniu). Nie nakładałam jej na skalp.
Zauważyłam przede wszystkim, że włosy są optycznie grubsze i wydają się bardziej gęste. Wyglądają dużo bardziej zdrowo, bo końce są zregenerowane i nie aż tak suche jak były.
Są sypkie i bardzo dobrze się je rozczesuje, nie plączą się. Lekko błyszczą i pięknie się układają, pachną przyjemnie cytrusowo, trochę miętowo. Maska nie obciąża włosa (nawet cienkiego). Osobiście sprawuje się u mnie dużo lepiej niż Anwen, który mnie obciążał.
Uważam, że jest to produkt godny wypróbowania. Ma w sobie moc, więc polecałabym go dla każdego typu włosa.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie