Mustela Hydra Bebe, Lait Corps Mleczko do ciała z organicznym awokado

Jak dla mnie jest to hit dla osób z AZS. Nie zliczę ile opakowań już zużyłam. Testowałam mnóstwo produktów dla niemowląt (balsamów i żeli do mycia) tylko to mnie zadowala. Kremowa konsystencja , przyjemny zapach i najlepsze nawilżenie! Szybko się wchłania. Ja uwielbiam duo mleczka do ciała i żelu do mycia. Te produkty świetnie ze sobą współpracują. Przy mojej bardzo suchej i atopowej skórze polecam. Cena to około 50 zł ale raczej w stosunku do jakości jest okej.

Tak - nudne, bo jest to po prostu dobre mleczko i ciężko jest się rozpisywać na jego temat. Lubię je, ale lubię od czasu do czasu też je zmienić (ale wracam). Podoba mi się opakowanie z pompką (choć końcówka zawsze mnie frustruje, bo trzeba rozcinać by wydobyć całkiem sporą ilość z dna), konsystencja również komfortowa, lekka, delikatna, szybko się rozprowadza (przy wierzgającym maluchu) i odpowiednio szybko wchłania. Pozostawia skórę miękką i nawilżoną, ale bez wyraźnego filmu na skórze. Nie tłuści, ani się nie klei. Zapach, neutralny - dla niektórych duży plus. Jest przyjemny, ale nie wpływa na jakieś moje ciepłe i miłe wspomnienia z nim związane. Nawet ciężko jest mi do sobie teraz przypomnieć (w przypadku kosmetyków Dermerdic od razu się uśmiecham). Występowały u nas jakieś uczulenia i skazy pokarmowe i w żaden sposób to mleczko nie wpłynęło na stan tych podrażnień czy przesuszonych, szorstkich miejsc. Więc znów napiszę, że jest neutralne i delikatne. Zatem, fajne mleczko, polecam. Jest oczywiście za drogie do jakości, ale mimo to warto przetestować.

Jeden z najlepszych kosmetyków dla dzieci. W sumie jeden z nielicznych które pomogły mi i mojej rodzinie. Przy maluszku o wrażliwej cerze oraz problemów ze skórą polecam ten balsam ! Niweluje oparzenia, obrzęki oraz pomaga w regeneracji skóry. Ma wspaniały skład - brak chemicznych składników które wspomagają powstawanie niedoskonałości u dzieci. Cena to około 70 zł / 80 zł - ale jest warty swojej ceny. Wcześniej widywałam go tylko w aptekach a teraz również w drogeriach.

Moje dziecko ma (niestety) bardzo suchą i wrażliwą skórę, dlatego szukałam kosmetyku, który zapewni jej długotrwałe nawilżenie, złagodzi podrażnienia i zregeneruje uszkodzony naskórek. Szukałam, szukałam, aż w końcu koleżanka poleciła mi Mustelę i to był strzał w dziesiątkę - zdenkowałam właśnie pierwsze opakowanie i już jedzie do mnie kolejne ♥️ PLUSY: + Wygodne i higieniczne opakowanie z bezawaryjną pompką - dozuje ona optymalną ilość kosmetyku, nie zacina się nawet pod koniec użytkowania i nie zapycha się. + Lekka formuła - to prawdziwe mleczko - nie wodniste, ale też niezbyt gęste. Rozprowadza się naprawdę łatwo, nie bieli skóry i szybko się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy i nie brudzi ubrań dziecka. + Śliczny zapach - kremowy, z nutką awokado. Dosyć intensywny, to prawda, jednak nie przeszkadza on mojemu dziecku i dość szybko wietrzeje. + Skład przyjazny wrażliwej skórze malucha - nie tylko nie uczula i nie wywołuje podrażnień, ale w dodatku koi i działa łagodząco na te już istniejące - moje dziecko miewa egzemę i to właśnie to mleczko pomaga mi nad tym zapanować i ulżyć małej w nieprzyjemnych odczuciach z tym związanych. + Bardzo dobrze nawilża, wygładza i zmiękcza skórę. Owe nawilżenie jest obecne przez wiele godzin, widać to i czuć :). + Produkt należy do wydajnych, w dodatku jest niedrogi i dostępny w różnych pojemnościach. MINUSY: - Brak. Serio ;). Reasumując - obie z córką uwielbiamy to mleczko - mało który produkt był tak skuteczny i jednocześnie tak delikatny, jak Hydra Bebe. Jest naprawdę lekkie, a przy tym odżywcze i działające na wielu płaszczyznach i w sposób długotrwały. Do tego jest niedrogie, starcza na długo i przepięknie pachnie - czego chcieć więcej? Serdecznie polecam, Mustela to absolutny klasyk i prawdziwe remedium na suchą skórę ♥️

Córka ma 1.5 roczku i od pierwszych dni używamy mleczka Mustela. Mleczko kupiłam przed porodem po przeczytaniu wielu pozytywnych opini. Opakowanie w jakim znajduje się Mleczko to butelka o fajnym kształcie z dozownikiem typu pompka. Butelka koloru białego Etykieta z zielonymi listkami i obrazkiem awokado. Napisy czytelne zarówno w języku polskim jak i francuskim. Pojemność mleczka 500 ml. Mleczko koloru białego. Konsystencja lekka ale nie za rzadka Posiada piękny zapach w którym i ja się zakochałam i nieraz córce podkradam . Wystarczy nie wielka ilość aby nawilżyć całe ciało córki. Mleczko nawilża skórę córki. Wszytko potem pięknie pachnie. Mleczko nie wywołuje reakcji alergicznej. Skóra po nim jest nawilżona I delikatną.

Idealny dla małych dzieci, skóra pozostaje nawilżona. Mleczko pięknie pachnie i świetnie sprawdza się do delikatnej skóry niemowląt. W składzie produktu znajduje się organiczne awokado. Całość jest ekologiczna i naturalna. Wygodna pompka która umożliwia łatwą aplikację produktu.

Mleczko przyjemnie pachnie. Nawilża a przy tym nie klei się do ubranek. Szybko się wchłania w skórę dziecka. Mleczko jest wydajne bo takie opakowanie wystarcza na około pół roku.

* Zapach - Według opisu producenta: "mleczko o delikatnym zapachu", z czym totalnie się nie zgadzam. Jest to mocny i mocno wyczuwalny zapach, przez który długo się wahałam czy posmarować nim maluszka. Mnie zastanawiało czy nie będzie uczulał, ale ostatecznie po kilkukrotnym posmarowaniu siebie, spróbowałam. Dla mnie ten zapach jest delikatnie drażniący, wyczuwam w nim nutę czegoś nieprzyjemnego. * Konsystencja - białe mleczko, bardzo szybko wchłaniające się. Bardzo fajnie rozsmarowuje się je po ciele maluszka. * Skład - Jak na drogeryjny kosmetyk, skład jest bardzo dobry, dlatego warto się nad nim zastanowić. Szkoda tylko, że ekstrakt z awokado, jest na samym końcu, * ECO - Opakowanie w 100% podlegające recyklingowi, butelka wytworzona jest z plastiku odpowiedniego do ponownego przetwarzania, a surowce pozyskiwane zostały z certyfikowanych źródeł.