Action Curls Just Wanna Have Fun!, Anti Frizz Hair Tonic Tonik do włosów

Kupiłam ten preparat zupełnie przypadkiem podczas zakupów w Action – jak to zwykle bywa, coś wpadło do koszyka „na spróbowanie”. I muszę przyznać, że chyba trafiłam na małą perełkę! Po umyciu włosów spryskuję je tym tonikiem przed suszeniem. Mam falowane włosy, które czasem trudno zmotywować do ładnego skrętu, ale po użyciu tego produktu zauważyłam, że zaczynają się bardziej kręcić i są mniej spuszone. Efekt nie jest może spektakularny, ale jak na tak tani produkt – naprawdę pozytywne zaskoczenie.

Nie kupiłam go z myślą o kręceniu włosów, tylko do wygładzania i niwelowania puchu, o którym mówi producent. Naturalnie mam cienkie, lekko falowane włosy, które na co dzień wygładzam i stylizuję na prosto. Produkt znalazłam dzięki recenzjom na Instagramie. Pomyślałam, że sprawdzę i przetestuję na swoich włosach. Produkt był dość tani, więc nie stracę a mogę zyskać. Bardzo się zaskoczyłam, bo pięknie wygładził moje włosy. Po suszeniu były nabłyszczone, ale nie przeciążone. Nie miałam problemu z ich rozczesaniem. Moje cienkie włosy łatwo przeciążyć i dać im efekt strączków. Ten produkt w spray jest za to dla nich świetny. Nie jest za ciężki, ale daje efekt tafli. Zdziwiłam się mocno, bo samo opakowanie nie zachęciło mnie do kupienia produktu. Czasem warto przeczytać recenzje, bo mogą nasunąć dobre produkty do stylizacji. Wydajność tego produktu jest niebywała. Stosuję kilka miesięcy, a jestem w połowie opakowania. Podejrzewam, że wystarczy mi na jakieś pół roku. Moim zdaniem, minusem jest informacja od producenta na opakowaniu i dedykowanie produktu do włosów kręconych. Mi zdecydowanie lepiej sprawdził się do wygładzenia i prostowania włosów na szczotce.

Spray zakupiłam w Action za nie całe 8 zł. Skuszona recenzjami influencerek byłam ciekawa efektu. Nadmienie że od jakiegoś czasu borykam się z mega puszącymi się włosami na końcach i żadne olejki , serum i inne nie pomogły. moje włosy nie są kręcone ale nawet starannie dobrana pielęgnacja niestety nie zawsze dawała efekty. I natrafiłam właśnie ma ten spray który zdał egzamin. Psikalam lekko wilgotne włosy i po wysuszeniu wreszcie były gładkie . Jeśli spuszyly się od deszczu to po psiknieciu i przeczesaniu znowu odzyskiwały dawny ksztalt. Stosuje regularnie i wreszcie wróciły gladkie i miękkie pasma. Jestem zadowolona i na pewno wrócę po następne opakowanie.

Spray zakupiłam skuszona filmikiem na Tik Toku. Po nim moje włosy faktycznie może mniej się puszą ale nie ułatwił mi rozczesywania tak jak robią to suche olejki czy inne specyfiki np z Rossmanna za podobne niskie pieniądze. Pachnie delikatnie, zapach nie trzyma się długo. Włosy są po wysuszeniu bardzo wyprostowane wbrew temu co zapewnia producent :) Buteleczka plastikowa z plastikowym atomizerem. Nie ma co się przyczepić za 9zł ale ... no jest to zbędny produkt, są dużo lepsze w równie przystępnej cenie. Zużyję do końca, bo szkoda wyrzucać ale nie robi nic spektakularnego.

Tonik znajduję się w plastikowym opakowaniu z atomizerem. Buteleczka jest w kolorze różowym, ma pojemność 150 ml. Moje włosy po użyciu nie puszą się i nie plączą. Mają ładny zapach, kosmetyczny, no może lekko męczący przy za dużej ilości. Nie sprawia,że moje włosy zaczynają się kręcić, wręcz przeciwnie. Moje włosy są proste jak druty i suche jak siano. Nie jestem zadowolona z tego produktu. Według mnie to okropny bubel.

Spray kupiłam z polecenia influencerek z Instagrama i okazał się prawdziwym hitem. Kosztuje 8 zl, można dostać go w Action. Spryskuje włosy po umyciu i suszę na szczotce- efekt jest wow- włosy gladziutkie, błyszczące, nie obciążone. małe włoski zostają ujarzmione- ten spray pięknie wygladza włosy i owocowo pachnie nie obciążając włosów. Ja bardzo polecam, sprawdził się na moich włosach.