L'Oreal Paris Botanicals Fresh Care, Taubnessel Shampoo Szampon pielęgnacyjny do włosów cienkich, pozbawionych objętości `Pokrzywa`

Szampon przypadł mi do gustu, służył moim cienkim i długim włosom, faktycznie jakby delikatnie odbijał je u nasady, choć nie był to spektakularny efekt :) na plus naturalny skład, choć dopisek o angażowaniu się Loreal w świat bez testów na zwierzętach jest kontrowersyjny, bo koncern znany był ze swoich okrutnych praktyk... Sam szampon ma przyjemny, odświeżający zapach, a butelka jest zarówno estetyczna, jak i praktyczna - pompka nie zawodzi :)

Szampon ten otrzymałam w prezencie wraz z odżywką z tej samej serii. Niestety już na wstępie zaspoileruję, iż niezbyt przypadł mi do gustu jako posiadaczce włosów ze skłonnością do przetłuszczania u nasady, a wysuszonych na końcach. Przechodząc jednak do charakterystyki. Kosmetyk zamknięty jest w plastikowym, półprzezroczystym opakowaniu, więc bez problemu można monitorować, ile zawartości pozostało w środku. Dozownik to wygodna pompka działająca bez zarzutu. Sam specyfik ma dość lekką, żelową konsystencję, dobrze się pieni i porządnie oczyszcza skórę głowy i włosy. Zapach jest ziołowy, a konkretniej to takie połączenie pokrzywy (bardzo intensywnej) z ostrą nutą pieprzu. Nie ukrywam, że mnie ten aromat niezbyt przypadł do gustu. Zwłaszcza, że po umyciu jeszcze przez jakiś czas jest wyczuwalny na pasmach. Kolejnym mankamentem prócz woni jest fakt, iż po umyciu włosy są poplątane i dość trudno je rozczesać oraz stają się bardziej napuszone. Jeśli ten puch to miał być obiecany przez producenta efekt zwiększonej objętości to ja podziękuję. W moim mniemaniu specyfik ten na wygląd moich pasm wpłynąć zdecydowanie negatywnie, bo ani nie nadał im miękkości, ani połysku. Jedyne, co zrobił to oczyścił skórę głowy i pasma z łoju, ale to już podstawy podstaw. Ogółem jestem dość mocno rozczarowana, bo szampon ma całkiem przyzwoity skład bez mocnych detergentów, więc spodziewałam się po nim nieco więcej. Niestety z mojej strony był to pierwszy i ostatni kontakt z tym specyfikiem, po paru myciach oddałam go do zużycia narzeczonemu, a i on nie wydał temuż kosmetykowi zbyt przychylnej opinii. Nie polecam!