Nature Box Nadający objętości szampon z olejem migdałowym 

Szampon to podstawowy produkt do utrzymania higieny i komfortu. Jest wiele rodzajów tego typu produktów ,do codziennego użycia lub lecznicze,więc łatwo znaleźć coś dla swoich włosów. Moje pasma są pozbawione objętości,cienkie i nijakie,a do tego łatwo je przetłuścić. Z kolei ze skórą głowy nie mam jakiś mega problemów,ale łatwo ją znowu przesuszyć. Nature Box to marka kosmetyków naturalnych przeznaczonych do ciała i włosów kierująca się ekologicznym podejściem. Należy do koncernu Henkel,czyli niemieckiego przedsiębiorstwa. Seria z olejkiem migdałowym ma swojej grupie oprócz szamponu,którego recenzja dotyczy szampon, ale w kostce,odżywkę oraz spray dodający objętości. Artykuł mieści się w transparentnej,plastikowej butelce w fioletowym zabarwieniu. Okalala go jedna etykieta,która ma kolorowe przełamania oraz nieznaczne grafiki migdału jako odwołanie do składu. Pojemnik jest sztywny,ale daje się delikatnie ścisnąć. Ma odkręcane zamknięcie w czarnym kolorze z klapką. Otwór w nim jest szeroki ,co sprawia że wydobycie nie sprawia problemów,ale znowu trzeba uważać,żeby nie przelać za dużo. Produkt jest wegański,certyfikowany o pojemności 385 ml. Jego skład jest w 98 % pochodzenia naturalnego i jest dosyć krótki. Każdy substancja została opisana,ale w obcym języku. Szampon po otwarciu uwalnia przyjemny zapach orzechów -migdałów. Bardzo naturalny,przywodzący mi na myśl olejek do ciasta o takim aromacie. Jest to w tym przypadku duży atut. Kosmetyk ma formę lejącego ,przezroczystego żelu,który pieni się obficie w okamgnieniu oka i to przy użyciu małej ilości. Świetnie usuwa z włosów wszelkie zanieczyszczenia i wyraźnie je odświeża. Już podczas mycia czuć jak są zmiękczone i nie poplątane. Jestem zakochana w moich włosach po użyciu tego szamponu,ponieważ nie tylko są czyste i pięknie pachną,ale po wysuszeniu nie ma problemu z ich rozczesaniem ,są wyjątkowo puszyste,miękkie i odbite od nasady. Podczas stosowania nie pogorszyła się ich kondycja ani nie ucierpiał mój skalp. Szampon jest bardzo wydajny i spokojnie wystarcza na długi okres czasu oraz łatwo go zakupić ,dzięki bezproblemowej dostępności w sklepach ,np.w drogeriach,marketach czy w internecie. Jedynie standardowa cena w większości ofert jakie przejrzałam trochę zniechęca,ale można zawsze doglądać czy są jakieś promocje.

Szampon poza tym, że całkiem ładnie pachnie nie robi nic szczególnego. Nie zwiększa objętości, nie sprawia, że włosy są miękkie. Myje całkiem ok, ładnie się pieni, szkoda tylko, że obietnice producenta nie zostały spełnione.....

Bardzo przyjemny szampon o pięknym delikatnym zapachu. Używanie go sprawia mi przyjemność. Pod względem mycia włosów jestem z niego zadowolona. Po myciu włosy są delikatne i miękkie, jednak bez szałowej objętości. Polecam do mycia jednak warto stosowa z odżywką :)

Zaletą tego szamponu jest na pewno długo utrzymujący się zapach na włosach. Włosy po umyciu są odświeżone, miłe w dotyku, łatwo się rozczesują oraz są nawilżone. Co do objętości, włosy są lekko uniesione od nasady, jednakże nie ma w tym wielkiego WOW. Włosy nie są obciążone, jednak nie poleciłabym go osobie, której zależy na mega dużej objętości. Duży plus tego produktu to oczywiście skład oraz poręczna miękka butelka. Wadą szamponu jest to, iż trzeba sporą ilość produktu użyć aby uzyskać pianę i aby dotarł do każdego miejsca.

Szampon Nature Box z olejkiem migdałowym miałam okazję przetestować w ramach promocji z serii "wypróbuj za darmo" jednej z agencji reklamowych. Szampon zamknięty jest w dość poręcznej butelce, z której łatwo wydobyć cały produkt - po obróceniu o 180 stopni nie wywraca się, a produkt wypływa w całości, więc nic nie marnujemy. Szampon ma bardzo przyjemny, migdałowy zapach, za co zdecydowany plus. Natomiast jeżeli chodzi o jego działanie, to tutaj zachwytu nie ma. Szampon co prawda objętość zwiększa, więc obietnica producenta jest spełniona, ale włosy pozostają po nim sianowate, a jestem posiadaczką włosów średnioporowatych w kierunku nisko, więc takie rzeczy raczej mi się nie zdarzają. Włosy po umyciu ww. produktem są bez blasku, a przy skórze głowy odnoszę wrażenie, że wyglądają jak postrzępione - dosyć nieestetycznie to wygląda. Niestety sprzyja on też plątaniu się włosów, po ich umyciu są one bardzo uciążliwe do rozczesania. Produkt jest też mało wydajny, ponieważ trzeba go zużyć dość sporo, aby móc dobrze spienić skórę głowy. Wykorzystałam tego szamponu 2 opakowania i wydaje mi się, że jest to wystarczająco, aby stwierdzić, że produkt po prostu już więcej nie zagości w mojej łazience. Oprócz przyjemnego zapachu nie odczułam żadnej przyjemności z korzystania z tego kosmetyku. Jest dużo lepszych produktów w niższych cenach, które mają o wiele lepsze działanie.

Szampon sprawił, że moje włosy której potrzebują objętości - jak się plączą podczas mycia, że tragedia. Ciężko je potem rozczesać, a włosy po nim są też matowe i bez blasku. Nie polecam tego produktu, na prawdę nie jest wart uwagi z racji tego, że włosy po nim nie są wcale takie fajne. Ogólnie ładny ma zapach i konsystencję która nie obciąża, lecz włosy są po nim mocno matowe i szorstkie.

Szampon kupiłam w promocji za 15zł i szczerze mówiąc myślę, że nie jest wart by zapłacić za niego więcej. Jeśli chodzi o działanie, nie zauważyłam jakiejś super objętości. Mam skłonność do przetłuszczania się włosów, po zastosowaniu szamponu wytrzymywały mi jakieś 1,5 dnia. Ogólnie myłam włosy tym szamponem z myślą o jak najszybszym wykorzystaniu i tyle. Po prostu mył i odświeżał moje włosy, nic więcej. Konsystencja typowo szamponowa, może trochę rzadsza. Wydajność średnia.

Szampon jest Fajny, lekki i subtelny zapach ma super odswiezenie, naturalny sklad weganski,odzywia wlosy i nadaje im objetoaci, nie obciaza Cena jest ok

Nie do końca wiem co sądzić o tym szamponie. Mam włosy przetłuszczające się u nasady. Stosowałam go samego, bo rzadko używam odżywek. Po tygodniu szampon wysuszył mi skórę głowy. Pierwszy raz w życiu miałam taka sytuację. I to był taki efekt jakby włosy miały mi się połamać, jak czasem zwiąże się włosy i po zdjęciu gumki ciężko je przerzucić w innym kierunku, bo to boli. Zaczęłam więc używać odżywki i to poprawiło sytuację. Po pewnym czasie jednak ją odstawiłam i właściwie do końca szamponu tylko raz powrócił efekt przesuszenia, ale już lekkiego. Zwiększenie objętości jest raczej niewielkie, za to włosy są miękkie i pięknie pachną. Wydajność taka sobie, przy szamponach NB trzeba naprawdę mocno zmoczyć włosy, żeby dobrze się pienił, w związku z czym sporo się go zużywa. Może kiedyś do niego wrócę.

Szampon jest w porządku, bez większych zachwytów, ale też niczym mi nie podpadł. Bardzo przyjemnie się go używa, bo pięknie pachnie migdałami, do tego buteleczka jest estetyczna. Na tle innych szamponów ten szybko się zużywa, przy każdym myciu głowy musimy go dość dużo wylać, żeby oczyścić całe włosy. Poza promocją nie kupiłabym go. Włosy po myciu są miękkie, przyjemne w dotyku, czyli tak jak powinno być. Zwiększonej objętości nie zauważyłam, ale mimo tego jest to dobry szampon.

Szampon zakupilam z myślą by dodać moim włosom objętości i miękkości. Szampon jest wydajny i pięknie pachnie migdałami, jednak slabo się pieni. Mam wrażenie, że nie domywa włosów, więc mylam je 2x pod rząd. Po umyciu pasma są miękkie, lepiej się rozczesują, jednak efektu objętości nie zauważyłam. Na szczęście nie przetuszczał i nie obciążał mi włosów. Ot dobry szampon, ale bez szału.

Szampon chciałam kupić już od dłuższego czasu, bo dużo o nim słyszałam. Ale jakoś nigdy nie było mi po drodze. Zawsze czekałam na dobrą promocję, a później o nim zapominałam i tak w kółko. Aż do startu akcji NatureBox, gdzie można było otzrymać zwrot pieniędzy za dowolny zakupiony produkt. Nie mogłam odpuścić takiej okazji i od razu poleciałam po szampon, który już od dawna chciałam. Moje włosy są średniej długości, cienkie i przetłuszczające się. Bardzo zależy mi na objętności, żeby włosy nie były ulizane i przyklapnięte. Dlatego od razu wiedziałam, że wybiorę różową wersję szamponu, nadającą objętości. Opakowanie jest bardzo ładne, solidnie wykonane, różowy plastik jest gruby, a zakrętka nie wygląda jakby miała się zaraz oderwać. Naklejka nie odchodzi od opakowania, ma ciekawą trochę matową strukturę. Bardzo wygodnie trzyma się je w dłoni. Dla mnie zapach jest genialny, może gdybym musiała go wąchać nieustannie dłużej niż 15 minut to zacząłby być drażniący, ale na szczęście umycie włosów zajmuje mi chwilę. Pachnie dość słodko i wyraziście. Szampon jest przezroczysty, dość gęsty i konkretny. Nie pieni się zbyt mocno. Absolutnie nie wyszusza skóry głowy do czego są skłonne szampony, które mają zwiększać objętość. Włosy po umyciu są miękkie, przepięknie pachną (cały dzień) i delikatnie uniesione. Nie jest to co prawda uniesienie jakie uzyskamy sprejami na objętość, ale to szampon, więc jest to dla mnie zupełnie oczywiste. Cieszę się, że w końcu udało mi się dostać ten produkt i móc go wypróbować na swoich włosach.

Niby fajny skład, naturalny, nie zwierający SLS... ale niestety szampon średni. Szampon ma średnio gęstą konsystencję, nie jest mocno lejący i łatwo go użyć. Niestety bardzo słabo się pieni i mam wrażenie, że nie domywa dobrze włosów. Musze je myć kilka razy. Owszem włosy są po użyciu są miękkie , ale mam poczucie, że również tłuste, oklapnięte. Nie zauważyłam by szampon dodawał objętości. Z pewnością nie kupię go ponownie.

Szampon jest dosyć delikatny, świetnie oczyszcza skórę głowy. Jest wydajny, a opakowanie wystarczyło mi na prawie 3 miesiące. Włosy są po nim bardzoo delikatne.

Ostatnio kupiłam ten szampon Nature Box, bo nie mogłam dostać mojego ulubionego szamponu z Herbal Essences. I niestety porównując obydwa te szampony, Nature Box używa mi się trochę gorzej ze względu na małą wydajność i fakt że średnio się pieni. Czasem go kupuję, ale nie należy do moich ulubieńców. Jeśli chodzi o efekt zwiększenia objętości włosów to nie zauważyłam, ale przy żadnym szamponie tego nie widzę, bo niestety mam cienkie włosy i myślę że żaden szampon tego nie zmieni.

Szukałam szamponu z dobrym składem i takiego który nie obciąży moich cienkich z natury włosów i znalazłam! Jest nim szampon Nature Box z olejem migdałowym! Dla mnie szampon jest idealny, nie obciąża, lekko dodaje objętości, nie posiada sls i ma bardzo dobry skład. Produkt ślicznie pachnie i lekko unosi moje włosy od nasady. Napewno kupię jeszcze nie jedno opakowanie! Polecam każdemu kto ma problem z cienkimi włosami

Szampon Nature Box to kosmetyk produkcji Schwarzkopf & Henkel. Ten produkt do włosów zawiera 100 procentowy tłoczony na zimno olej migdałowy. Według producenta ma: wzmacniać włosy, nadawać im miękkość i objętość bez obciążania. Zgodność tego opisu w moim odczuciu jest połowiczna. Całą butelkę używałam przez ponad rok, bo nie podobał mi się efekt jaki zostawiał na skórze i włosach. Tak długie stosowanie to był czynnik decydujący, ale odmówić mu wydajności nie można (niestety jak dla mnie, bo się z nim męczyłam). Istotną informacją jest, że mam gęste włosy sięgające do połowy pleców. Szampon ma ładny zapach, dobrą konsystencję, bo nie spływa przy nakładaniu na głowę i formułę, która daje dużą pianę. Efektu objętości nie zauważyłam, ale na szczęście obciążenia również. Dużym minusem było swędzenie skóry, natomiast na plus zasługuje uzyskana miękkość włosów. W ogólnym rozrachunku nie żałuję, że go wypróbowałam, ponieważ kupiłam go w promocji z inną wersją szamponu, który okazał się lepszy.

Uwielbiam ich szampon do włosów farbowanych, ale tym razem chciałam kupić jakąś inną wersję. Padło na tą, bo różowa i ładna ;) Udało mi się go złapać w niewielkiej promocji. Alei tak uważam, że nie wychodzą najdrożej, gdyż butla ma prawie 400 ml a szampon jest naprawdę wydajny w przeciwieństwie np do szamponów z Alverde czy Alterry. Bardzo podoba mi się zapach tego szamponu. Pachnie migdałowo, jak jakieś ciasto migdałowe czy aromat migdałowy. Jednak na włosach ten zapach się nie utrzymuje. Szampon jest średnio gęsty w stronę rzadszego. Jednak nie jest mocno lejący i łatwo go użyć. Nie trzeba też lać jakieś bardzo dużo. Moje włosy są średnio gęste i długie. Niektórych szamponów muszę dać tyle, że wystarcza na kilka użyć. Ten od Nature Box dobrze się pieni jak na naturalniejszy szampon, wiecy jest wydajny. Dobrze oczyszcza włosy nawet przy jednokrotnym myciu. Dobrze też zmywa oleje. Nie zauważyłam by szampon dodawał objętości ale na tak długich włosach ciężko raczej o objętość tak bez stylizacji. Włosy są po nim po prostu umyte i tyle. Nie są poplątane czy takie tępe w dotyku, ale też nie są wygładzone jak np po tej wersji czerwonej do włosów farbowanych. Jak wspomniałam nie dodaje oj objętości, ale też nie sprawia że włosy są przyklapnięte. Staram się myć włosy tak co 3 dni i po umyciu tym szamponem drugiego dnia są już dosyć mocno nieświeże gdzie przy używaniu tego do farbowanych włosów były one świeże nawet bez użycia suchego szamponu i właśnie dzięki temu czerwonemu przestawilam się na rzadsze mycie włosów. Także ja swój egzemplarz zużywam i mimo smakowitego zapachu nie przewiduję ponownego zakupu.