John Frieda Pro Filler+ Thickening Shampoo Szampon do włosów cienkich

Jestem bardzo zadowolona z produktów marki John Frieda z serii Pro Filler. Kosmetyki są niezwykle wydajne, dają szybki i wyraźnie zauważalny efekt. Dodatkowo pięknie pachną, dzięki czemu włosy nie tylko świetnie wyglądają, ale też pachną jak po wyjściu od fryzjera.

Szampon nie obciąża włosów, są sypkie i nie są matowe, dobrze się pieni. Nie wysusza włosów a co ważne nie plącze ich co jest dla mnie bardzo ważne. Produkt spełnił moje oczekiwania i Na pewno z chęcią wrócę do tej lini

Szampon jest rewelacyjny! Wystarczy na prawdę odrobina, aby spienić go na całej głowie. Zapach jest bardzo przyjemny, salonowy, można się odprężyć i zrelaksować. Po umyciu włosy są miękkie, puszyste i jakby bardziej domyte j zaopiekowane.

Idealna konsystencja, nie za gęsta na szampon, ale też nie za rzadka. Miły zapach. Poręczne opakowanie. Jednak samo działanie pozostawia wiele do życzenia bo według mnie nie spełnia zapowiadanych obietnic. Mam długie włosy, średnio gęste. Nie widzę zadnej różnicy pod tym kątem po użyciu tego szamponu. Szkoda.

Ma przyjemny zapach , żelową konsystencję i do tego świetnie myje skore głowy i włosy. Nie podrażnia ani nie uczula , nawilża i podnosi u nasady włosy. Jak dla mnie jeden z najlepszych szamponów.

Ten szampon super oczyszcza skórę głowy jak i same włosy, po użyciu włosy są tępe, co niestety nie jest opisem produktu. Uważam, że jest to super bo czuć że usuwa wszystko co nie potrzebne z wlosow(silikony, olejki, odżywki, produkty do stylizacji). Kupiłabym go tylko dla dobrze oczyszczającego charakteru.

Ta seria zwiększająa objętość włosów to świetna opcja dla osób z cienkimi włosami, które pragną uzyskać efekt gęstszych i bardziej puszystych pasm. Szampon z tej serii delikatnie oczyszcza, nadając lekkości. Jako pielegnacja przed wyjściem- bardzo na plus,bo ułatwia stylizację

Niestety nie zauważyłam aby po użyciu szamponu zwiększyła się objętość moich włosów a przyznam że wiązałam z tym produktem duże nadzieje. Szampon dobrze się rozprowadza i fajnie pieni. Włosy są czyste i sprężyste.

Jestem naprawdę pod wrażeniem. Mam słabe cienkie włosy. Przetłuszczające się. Ciężko cokolwiek dać na głowę , aby dodać objętości i nie zrobić tłustuch włosów. A tu moje zdziwienie. Włosy są odbite od skóry , fajnie uniesione, wcale nie obciążone i naprawdę super to wygląda.

Szampon John Frieda PROfiller+ Thickening Shampoo to prawdziwe zaskoczenie w najlepszym tego słowa znaczeniu! Już po pierwszym użyciu moje włosy zyskały wyraźną objętość i wyglądały na zdecydowanie gęstsze. Produkt ma lekką, przyjemną konsystencję, która absolutnie nie obciąża włosów – wręcz przeciwnie, sprawia, że są lekkie, puszyste i elastyczne. Już podczas mycia czuć było różnicę – włosy wydawały się jakby grubsze w dotyku, a po spłukaniu były przyjemnie miękkie i świeże. Po wysuszeniu efekt tylko się potęgował – fryzura wyglądała jak po profesjonalnej stylizacji, a włosy były uniesione u nasady i pełne życia. Co ważne, szampon dobrze się pieni, łatwo spłukuje i ma delikatny, ale bardzo ładny zapach, który umila cały rytuał pielęgnacyjny. Z każdym kolejnym myciem efekt pogrubienia stawał się coraz bardziej zauważalny. Włosy są nie tylko grubsze, ale i mocniejsze – mniej się łamią, wyglądają zdrowiej i są łatwiejsze do rozczesania. Nawet bez stosowania odżywki z tej serii szampon sam w sobie daje zauważalne rezultaty, co uważam za ogromny plus. Jako posiadaczka cienkich i delikatnych włosów długo szukałam produktu, który rzeczywiście coś zmieni – i w końcu go znalazłam! Ten szampon to mój nowy hit. Zdecydowanie sięgnę po kolejne opakowanie i polecam go każdej osobie, która marzy o objętości, gęstości i zdrowym wyglądzie włosów bez konieczności codziennego modelowania. Nie spodziewałam się aż takiego efektu po zwykłym szamponie – a jednak! John Frieda PROfiller+ udowodnił, że dobra pielęgnacja może zaczynać się już na etapie mycia głowy.

Szampon ma przyjemną, lekką konsystencję i delikatny, świeży zapach. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy są bardziej uniesione u nasady i sprawiają wrażenie grubszych. Nie obciąża ich, co w przypadku cienkich włosów jest kluczowe. Regularne stosowanie sprawiło, że włosy wydają się mocniejsze i mniej wypadają przy czesaniu.

Ta formuła odnowiła i olśniła moje włosy chociaż naprawdę wnika w nie i jest im potrzebna od cebulek po same końce to efekt jest doskonały. Doceniam takie formuły bez czytania ich składu. Mam już wiele próbek szamponów al ten w tubie to dobre samopoczucie przy myciu włosów bo nie wypada z rąk i odżywka też. Rezultaty jak z obrazka. Molekuły użyte w Profiller + mają istotną przewagę nad pozostałymi szamponami ze względu na biotynę - składnik niezbędny dla budowy i samopoczucia włosa. Myślę, że dużą rolę odgrywa też kwas hialuronowy, który pozostawia włosy nawodnione po brzegi i pozostawia je w najlepszych z możliwych stanów błysku i blasku. Polecam na 100 procent ten produkt i dziękuję, że mogłam go przetestować. Przebadany klinicznie, zmniejsza łamliwość, dobrze się pieni i robi to co obiecuje a to ważne w dzisiejszych niepewnych czasach.

Moje włosy każdej wiosny przechodzą kryzys i są bardziej podatne na wypadanie oraz wyglądają po prostu "gorzej". Ten właśnie szampon (dopełniony pielęgnacją z tej samej serii) sprawia, że moje włosy nabrały nowego wymiaru, dosłownie wymiaru. Ale od początku. Po pierwsze kosmetyk zamknięty jest w wygodnej do aplikacji plastikowej tubie o bardzo przyjemnej szacie graficznej. Kolejną zaletą jest przepiękny zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Rewelacyjnie się pieni, a spłukiwanie go nie sprawia najmniejszych problemów. Nie obciąża moich cienkich, rozjaśnianych kosmyków, mam również wrażenie, że podczas regularnego stosowania włosy są bardziej uniesione i odbite od nasady. To kolejny szampon tej marki, który tak dobrze się u mnie spisuje.

John Frieda Pro Filler+ Thickening Shampoo pozytywnie mnie zaskoczył. Mam cienkie, delikatne włosy, które łatwo się przetłuszczają i zwykle szybko tracą objętość. Ten szampon ma lekką, kremową konsystencję i bardzo przyjemny, świeży zapach. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje, nie obciąża włosów. Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że pasma są bardziej uniesione u nasady i wydają się grubsze w dotyku. Opakowanie jest estetyczne, poręczne i pozwala precyzyjnie dozować produkt. Co ważne – szampon nie zawiera silikonów, a zawartość biotyny i kwasu hialuronowego naprawdę działa na korzyść włosów. U mnie sprawdził się świetnie jako pierwszy krok w pielęgnacji – używam go razem z odżywką i sprayem z tej samej serii. Idealny dla osób z cienkimi i pozbawionymi objętości włosami, które szukają lekkiego, ale skutecznego wsparcia.

Szampon ma gęstą konsystencję, jest bardzo wydajny. Ma bardzo ładny zapach, przypomina zapach typowych kosmetyków fryzjerskich z nutką świeżości. Zapach ten długo utrzymuje się na włosach. Dobrze się pieni. Niestety na moich rozjaśnianych blond włosach zrobił siano. Nie zauważyłam efektu pogrubienia włosów, ani zwiększonej objętości. Nie kupię ponownie.

Szampon w tubie to ciekawe i w sumie dobre rozwiązanie. Postawiony na wieczku sprawia, że zawsze na dole jest szampon, nie trzeba trząść butlą. Do tego jest stabilnie. Zapach jest przyjemny. Szampon jest przezroczysty, nie jest perłowy, co jest dobrym znakiem dla cienkich włosów - zazwyczaj takie szampony nie posiadają obciążających składników. Moje włosy mogłam myć co 2 dni, co jest standardem. Dało się wytrzymać 3 dni bez mycia, ale wyglądały już gorzej (jednak dalej były w porządku w przypadku wyjścia gdzieś). Moje włosy dosyć szybko się przetłuszczają, więc wynik jest jak najbardziej w porządku, szampon oczyszcza włosy dobrze. Włosy można łatwo rozczesać, są one dosyć sypkie. Na pewno ten szampon nie nawilża dostatecznie włosów sam w sobie i trzeba go stosować z odżywką. Raz na jakiś czas można go użyć bez odżywki, krzywdy nie zrobi, ale nie widzę za bardzo sensu - dla długich włosów polecam stosować dodatkowo zawsze odżywkę. Nie zauważyłam wzmożonego wypadania włosów, więc może biotyna coś tutaj robi - zobaczymy przy dłuższym stosowaniu. Efekty są - włosy wyglądają na pełniejsze, bardziej gęste. Jakby ich było więcej. Jednocześnie tracą na miękkości i stają się twardsze, ale rozumiem, że tutaj jest coś za coś - są mniej przyjemne w dotyku, ale zyskują wizualnie. Najlepszy efekt uzyskuję w pierwszy dzień, potem ta objętość się ulatnia. Efekt bardzo mi się podoba. Stosowany w całej serii (szampon, odżywka, spray) robi dobrą robotę i dobrze współgra z resztą kosmetyków z tej linii. Włosy naprawdę wyglądają na „treściwsze”, jakby ich było więcej. Myślę, że jest to dobry produkt do wypróbowania dla osób, które mają cienkie i delikatne włosy, ale w połączeniu z odżywką. Zdecydowanie coś do używania na większe wyjścia i dni, gdy zależy nam na efekcie pełnych, gęstych włosów.

John Frieda Pro Filler+ Thickening Shampoo wzmacnia włosy, dodaje objętości, odżywia i wygładza, zapewniając efekt pełniejszych, gęstszych i zdrowo wyglądających włosów.

Moje włosy są cienkie, delikatne i pozbawione objętości łatwo się przetłuszczają, a przy tym są wrażliwe na składniki drażniące. Szukałam szamponu, który nie tylko uniesie włosy u nasady, ale również ich nie obciąży ani nie podrażni skóry głowy. Po dłuższym stosowaniu John Frieda Pro Filler+ Thickening Shampoo mogę śmiało powiedzieć, że to bardzo udany produkt w swojej kategorii. Opakowanie: Szampon znajduje się w miękkiej, poręcznej tubie, którą bardzo łatwo dozować wystarczy lekko nacisnąć, by uzyskać odpowiednią ilość produktu. Tuba pozwala też zużyć kosmetyk niemal do końca, a pod koniec bez problemu można ją przeciąć, by wydobyć resztki szamponu. To praktyczne i ekonomiczne rozwiązanie, które bardzo cenię. Szata graficzna jest minimalistyczna, estetyczna i kojarzy się z produktami profesjonalnymi na półce w łazience prezentuje się naprawdę dobrze. Konsystencja i zapach: Szampon ma gęstą, kremową konsystencję jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość, by dokładnie umyć całą głowę. Doskonale się pieni i równie łatwo spłukuje z włosów, nie pozostawiając uczucia oblepienia. Zapach jest świeży, lekko perfumowany, ale przyjemny i nienachalny wyczuwalny na włosach jeszcze przez kilka godzin po umyciu, co dodaje uczucia świeżości. Działanie: Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy są wyraźnie gładsze, bardziej miękkie i lepiej się układają. Co dla mnie bardzo ważne szampon nie podrażnia mojej wrażliwej skóry głowy, nie powoduje swędzenia ani przesuszenia. Po kilku tygodniach regularnego stosowania mogę potwierdzić, że szampon realnie wpływa na zwiększenie objętości włosów są uniesione u nasady, sprawiają wrażenie gęstszych i bardziej sprężystych. To nie jest efekt chwilowy z każdym kolejnym myciem rezultat się utrzymuje i delikatnie pogłębia. Podsumowanie: John Frieda Pro Filler+ Thickening Shampoo to bardzo dobry wybór dla osób z cienkimi, delikatnymi włosami, które potrzebują objętości, ale jednocześnie dbają o komfort skóry głowy. Szampon spełnił moje oczekiwania: jest wydajny, pięknie pachnie, nie podrażnia i przede wszystkim działa. Zdecydowanie wart wypróbowania.