Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane damskie

Carthusia Terra Mia EDP 

5 na 53 opinie
33% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 33% osób
  • 6 października 2024 o 12:12
    Ambitna słodycz
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Cieszy mnie, że Terra Mia nie jest kawowym killerem ani ulepnym słodziakiem. Lubię kawę, owszem, ale raczej taką z lekkim, kwiatowym aromatem z aeropressa niż przygotowaną na wschodni, zabójczy sposób. Bardzo podobał mi się spis nut Tera Mia, więc ostatecznie wylądowała w koszyku. I cóż tu dużo kryć: jest pięknie! Wygrzany w słońcu jaśmin i równie ciepły kwiat pomarańczy, którym towarzyszy lekki, ulotny, migotliwy zapach palonych ziaren. Jednym razem słodki i kremowy, innym – palony i rześki, jeszcze w innej chwili orzechowy. Jego zmienność wyraża, jak dla mnie, cały urok czarnego napoju. Ale całość jest tak przyjemnie lekka i błoga, że nie do końca wiadomo, czy oto mamy filiżankę kawy, czy jej kwitnący kwiat, zaledwie przepowiednię i obietnicę. A wszystko to aż do kremowo-drzewnej, delikatnej, złociście milknącej bazy. Bazy znakomitej i trwałej. Terra Mia nie krzyczy głośno, ale jest wyczuwalna przez otoczenie. I długo nie opuszcza skóry. Czuć ją nawet po kilkunastu godzinach. Polecam nie tylko miłośnikom kawy, albo nawet nie przede wszystkim. Według mnie to zapach dla poszukiwaczy/ek ambitnej słodyczy, perfum zmysłowo nieuchwytnych i zmiennych.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 1 kwietnia 2024 o 9:39
    A siódmego dnia odpoczął Bóg. I zapragnął wówczas napić się kawy ..
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Tytuł mojej recenzji to takie trochę żartobliwe nawiązanie do recenzji Carthusia Terra Mia na nezdeluxe. Autor bodajże w ostatnim zdaniu napisałam, że ostatni ruch mieszadłem został wykonany przez Boga. I chyba coś w tym jest . Z ręką na sercu przyznaję, że byłam ciekawa tych perfum odkąd przeczytałam recenzję na nezdeluxe, ale również i recenzję koleżanki Wilan8. I w końcu je mam. Butelka jest ciężka szklana, z wizerunkiem twarzy w masce- intryguje i może się podobać . Osobiście uważam, że jest to zapach wyłącznie na suche i słoneczne dni. Kiedy użyłam go po raz pierwszy w deszczową pogodę, aż się skrzywilam- wyczuwałam wówczas przypaloną w tygielku kawę z cukrem. No takie miałam skojarzenia po prostu. Jednak w słoneczne dni zapach rozwija się przepięknie. Czuję wtedy świeżo zaparzoną kawę z orzechową nutą. Nie ma w niej cukru, ale jest aromat orzechów i coś jeszcze ... Po chwili do głosu dochodzą różane konfitury. Są jeszcze ciepłe, jeszcze nie ostygły, ale nie są za słodkie. Zupełnie tak, jakby gospodyni zapomniała użyć cukru albo użyła go za mało. Na końcu dochodzi zapach lepkiej leśnej żywicy i ciepłego otulajacego bursztynu. Nie jest to zapach jednowymiarowy,nie jest to kawa w czystej postaci . U niektórych pewnie bardziej wybijać będą się nuty kawowo - orzechowe, u innych zaś rozano - żywiczne. Jest to zapach z gatunku tych bliskoskornych, ale z całą pewnością jest to zapach trwały. Ja osobiście, wyczuwam go na sobie jeszcze po przebudzeniu, jakieś dwadzieścia dwie godziny po użyciu .. Czy to uniseks? Może, choć podobnie jak Wilan8 trudno mi sobie wyobrazić mężczyznę, który by tak pachniał. Nie jest to zapach, którym pachnie co druga kobieta mijana na ulicy. Nie są to perfumy podobne do któregoś z popularnych masowych zapachów. Z całą jednak pewnością mogą trafiać w różne gusta, mogą się podobać . Są wielowymiarowe, trwałe, intrygujące i zarazem inne. Kto wie, może tak właśnie pachnialo na boskim tarasie, kiedy Stwórca, utrudzony stwarzaniem świata odpoczywał popijając z kawę z różanymi konfiturami, zaś aniołowie usługiwali mu?
    Zalety:
    • zapach wielowymiarowy, bliskoskorny, trwały, niespotykany
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    17 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 15 lipca 2021 o 21:45
    Kupione dla kawy, ale czy mnie urzekły...?
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Podobno są już kultowe. Podobne najlepsze. Okrzyknięte objawieniem sezonu, roku i nie wiem co jeszcze. Upajałam się recenzją na Nezdeluxe, że to perfumy kawowe i że cytuję, "ręka Boga je mieszała" czy coś w tym guście. Cóż ręki Boga tu nie czuję. O perfumach marzyłam i w końcu mam:) Drogie. W cenie perfum Dior czy Chanel gdyż 100 ml kosztuje około 400 zł. Pamiętajmy jednakże że to mała lokalna rodzinna perfumeria na Capri bodajże. Markę już sobie jednak wyrobiła pewną. Butelka piękna z ciężkiego grubego szkła. Kwadratowa z malunkiem twarzy w masce , które wszystkim kojarzą się chyba z teatrem . Taka trochę trąci retro. Korek lżejszy, bodajże plastikowy. Chyba należę do tej części recenzentów tych perfum, którzy nie poczuli tej kawy , którą chcieli. Jakkolwiek to brzmi. Moja kawa to czarna kawa. Świeżo zmielona , z ekspresu. Nie będę się upierać przy Lavazzie bo Dallmayera wolę bardziej. Arabica za to musi być 100%. Czarna. Bez cukru i innych aromatów. Tu jest aromat kawy, ale z cukrem i nutą orzechową podaną na stole z bukietem świeżych róż. Jest pięknie. Słodko tak akurat . Wyczuwalne jest piżmo i cytrusy więc nie piszcie mi więcej, że to perfumy kawowe i że arabica. To bardziej złożony zapach i za to można go cenić. Nic z chemicznych i tanich składników. Wszystko jest naturalne , gladkie i pięknie układa się na skórze. Nie jest to zapach nachalny. I nie zgodzę się z tym, że nie nadaje się na upał bo ja go właśnie teraz noszę:) Czuć go długo na ciele, ale dyskretnie. To nie jest żaden killer ogon itd. A i nie zgodzę się, że to uniseks. Myślcie co chcecie, ale jak dla mnie to perfumy w 100% kobiece. Nie wyobrażam sobie mężczyzny , który mógłby je nosić. Po prostu. Cieszę się, że je mam, ale tej mojej jedynej kawy jeszcze będę szukać.
    Zalety:
    • naprawdę piękny zapach, który tu się zgodzę z nezdeluxe: spodoba się każdemu
    • oryginalne perfumy
    • niszowe
    • niszowa mała fabryka perfum
    • mało jeszcze znane
    Wady:
    • trochę mnie rozczarowała rodzaj aromatu tej kawy, ale to moja wina bo za bardzo zasugerowałam się czyjąś opinią
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    13 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane damskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.