Bielenda Cosmic Wellness, Olejek do kąpieli i pod prysznic `Rose Quartz` 

Żel w plastikowym opakowaniu z pompką. Ładna złoto pomarańczowa etykieta. Żel w kolorze brzoskwiniowym o pięknym zapachu tego owocu i kamelii. Bardzo dobrze się pieni. Olejek w postaci żelu fajnie nawilża skórę. Oczyszcza i nie uczula. Jest wydajny. Ma ciekawy skład. Jest dosyć drogi, ale można go złapać często na promocji.

Nigdy wcześniej nie używałam produktów do kąpieli w formie olejku i jak tylko zobaczyłam go na stronie drogerii Rossmann to musiał on wylądować w moim wirtualnym koszyku i jestem już po przetestowaniu.Jest to kosmetyk o bardzo przyjemnym i dobroczynnym dla skóry składzie bogatym w naturalne olejki głównie z kamelii japońskiej a więc kwiatu który zdobił ogrody cesarskiej Japonii oraz z oliwy z drogocennych oliwek który łagodzi i dogłębnie nawilża skórę aby była wypielęgnowana każdego dnia.Zapach kosmetyku jest przyjemnie kwiatowy jak najlepsze perfumy z wyższej półki a sam płyn bardzo dobrze się pieni tworząc atmosferę relaksu i ukojenia dla skóry, stosowany regularnie wzbogaca skórę i pozwala doświadczyć czystej przyjemności wprost z natury,jestem bardzo zadowolona i polecam go zakupić.

Bielenda to jedna z firm kosmetycznych która za każdym razem mnie zadziwia. Na olejek trafiłam w Rossmannie, moją uwagę przykuło ciekawe opakowanie tego olejku, a w zasadzie jego odcień. Butelka jest przeźroczysta, lecz olejek znajdujący się w środku jest jasno różowy o gęstej konsystencji. Olejek dodany do kąpieli dodaje jej uroku, cudownego zapachu oraz wyczekiwanego relaksu po całym dniu. Skóra po kąpieli jest niesamowicie nawilżona oraz przepięknie pachnie, olejek nie podrażnia lecz relaksuje całe ciało. Łatwa aplikacja poprzez dozownik, ułatwia użycie odpowiedniej ilości olejku co sprawia iż substancja nie wyleje się i nie zmarnuje. Polecam ! <3

Będę tu w mniejszości. Ten produkt to dla mnie kosmiczny niewypał. A spodziewałam się po nim wiele, zwłaszcza, że zazwyczaj Bielenda bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Opakowanie dość ładne. Spłaszczona butelka o pojemności 250 ml, zaopatrzona w pompkę, która dobrze działa. Zawartość w lekko brzoskwiniowym kolorze, widać zużycie. Zwieść może nazwa. Olejek do kąpieli i pod prysznic ma wszelkie właściwości tradycyjnego żelu pod prysznic. Dość gęsty, dobrze się pieni, nie jest tłusty. Nie wysusza skóry. To, co moim przypadku totalnie mnie zawiodło to zapach. Wiadomo - indywidualna sprawa. Niby powinien być choć odrobinę brzoskwiniowy, ale był wysoce dziwny i trudny do określenia. Tak bardzo, że poczytałam trochę innych opinii i zaczęłam się zastanawiać czy nie mam jakiegoś felernego egzemplarza... Nie było więc mowy o obiecywanym otuleniu się urzekającym zapachem, bo zapach ten był wysoce męczący i absolutnie nie wyciszał moich zmysłów ani nie relaksował. Ostatecznie, by się dłużej nie męczyć, pozostałą 1/4 butelki użyłam jako płynu do kąpieli. Sprawdził się w tej roli ok pod względem ilości piany.

Bielenda już nie pierwszy raz potrafi mnie zaskoczyć. Świetne składy i dobra jakość idą u nich w parze. Produkt wygrałam w boxie i nie wiem jak wcześniej mogłam go nie kupić. Jest bardzo delikatny dla skóry. Łagodne substancje myjące nie powodują przesuszenia czy uczucia ściągnięcia. Delikatnie się pieni, jest bardzo komfortowe w użyciu. Cudowny zapach z wyczuwalną nutą brzoskwini sprawia, że mycie jest o wiele przyjemniejsze. Dzięki temu produktowi możemy poczuć się jak w spa i zażyć trochę relaksu. Opakowanie bardzo wygodne, pompka ułatwia wydobycie i ma dodatkowo blokadę. Przezroczysta butelka umożliwia śledzenie zużycia. Z pewnością kupię kolejne opakowanie.

To chyba mój pierwszy olejek pod prysznic. Byłam ciekawa i trochę obawiałam się tej formuły, ale niepotrzebnie. Olejek ma ładny, odprężający brzoskwiniowo-landrynkowy zapach. Dobrze się pieni. Bardzo skutecznie oczyszcza skórę - aż czuć dotykając jak bardzo jest czysta, mimo delikatniej formy. Nie ma problemów ze spłukaniem produktu. Skóra jest czysta, odświeżona, a przede wszystkim nie jest ściągnięta. Produkt nie wysusza skóry. Jedyny minus, że opakowanie nie nadaje się na podróż/przeprowadzkę, ponieważ nie da się zakręcić dzióbka - kręci się dookoła. Chyba, że dostałam trefnę opakowanie. Produkt zakupiony przez internet (Notino)

Olejki do pielęgnacji ciała bardzo lubię, takie olejowe formuły myjące również chętnie używam. W tym przypadku już samo opakowanie zwróciło moją uwagę, a jak zobaczyłam że to olejek do kąpieli i pod prysznic to bez zastanowienia wrzuciłam go do koszyka. Opakowanie jest bardzo ładne w postaci spłaszczonej przezroczystej butelki z widoczną wewnątrz zawartością. Mamy tu wygodną w życiu pompkę dozującą osadzoną w złotej zakrętce. Szata graficzna przyciąga wzrok, mamy to sporo złotych dodatków w tym logo producenta księżyc i złoty pył. Na tylnej stronie butelki znajduje się etykieta szczegółowym opisem kosmetyku. Konsystencja jest gęsta, żelowa i olejowa a delikatnym jasnoróżowym zabarwieniu. Zapach jest w kategorii w których tych które uprzyjemniają stosowanie kosmetyku. Jest intensywny, świeży owocowo kwiatowy z mocno wyczuwalną nutą brzoskwini. Podstawą myjącą składu jest SLS, dodatkowo gliceryna, olej z oliwek, pył z kamienia księżycowego, olejek Tsubaki, olej z pestek brzoskwini, kwas, cytrynowy, kwas, mlekowy, antyoksydanty, delikatne konserwanty, substancje zapachowe i barwiące. Olejek należy aplikować na wilgotne ciało, przy styczności z wodą delikatnie się pieni i uwalnia odprężający zapach. Łatwo spłukuje się ze skóry, nie pozostawia na niej żadnej tłustej warstwy ani uczucia ściągnięcia. Ciało po jego użyciu jest nie tylko dobrze oczyszczone i odświeżone, ale również gładkie i przyjemne w dotyku. Skóra jest odpowiednio wypielęgnowana, po każdym użyciu tego kosmetyku miałam wrażenie że jest nawilżona i odżywiona. Zapach mimo że intensywny podczas mycia na ciele nie utrzymuje się zbyt długo. Podsumowując jest to naprawdę bardzo przyjemny i komfortowy w stosowaniu produkt myjący do ciała, który gwarantuje dobre jego oczyszczenie i odświeżenie, a dodatkowo pielęgnuje skórę nawilżając ją i odżywiając. Bardzo mi się podoba kąpiel z użyciem Rose Quartz. Zakupię ponownie i z pewnością przetestuje inne wersje zapachowe tych olejków.

Zazwyczaj używałam żeli pod prysznic, ale tym razem sięgnęłam po ten olejek i absolutnie nie żałuję. Ma konsystencję olejku, ale w kontakcie ze skórę tworzy delikatną pianę. Jest bardzo aksamitny w dotyku i niezwykle przyjemnie się nim myje. Ma piękny owocowy zapach, najbardziej przypomina mi brzoskwinię. Trochę szkoda, że jest krótko wyczuwalny po umyciu. Opakowanie bardzo wygodne, posiada pompkę. Jest przezroczyste więc na bieżąco widać zużycie. Ma fajny delikatny skład. Nie podrażnia, nie wysusza. Sprawdzi się dla wrażliwej i wymagającej skóry.

To już trzecie opakowanie tego produktu. Z olejkiem nie ma on za wiele wspólnego, jest to zwykły żel pod prysznic. Ma on gładką, dosyć gęstą konsystencję, która dobrze się pieni I daje dosyć gęstą pianę. Żel ma przyjemny, jakby owocowy zapach, trochę przypominający brzoskwiniowy. Żel dobrze oczyszcza skórę, nie dając uczucia ściągnięcia. Jest bardzo wydajny, te 250 ml starczyło mi na prawie 3 tygodnie używania, a pluskam się sporo.

Do produktów pod prysznic w formie olejku podchodziłam raczej sceptycznie. Denerwowało mnie, że po użyciu takich produktów ciało jest lepkie, a cały prysznic wymaga wyczyszczenia. Jakież było moje zdziwienie po zastosowaniu tego olejku. Okazało się, że produkt świetnie nawilża skórę ale nie zostawia żadnej nieprzyjemnej i tłustej warstwy. Olejek bardzo fajnie i delikatne się pieni. Skóra po kąpieli jest mięciutka jak skóra niemowlaka i nawilżona, a dodatkowo przepięknie pachnie. Dla mnie ten produkt jest strzałem w dziesiątkę. I jeszcze jedno- wanna czy prysznic nie potrzebują czyszczenia po użyciu tego olejku.

Olejek kupiłam w Rossmanie z ciekawości,gdyż zawsze w moim koszyku lądowały różnego rodzaju żele,nigdy olejeki. Cena nie była zbyt niska jak na tego typu produkt,ale pomyślałam,że olejek z pyłkiem księżycowym będę w domu używała tylko JA,ponieważ inni domownicy nie poznają się na jego wyjątkowości. Produkt umieszczony jest w butelce z dozownikiem. To plus,gdyż jest to wygoda,ponieważ z łatwością można obsłużyć się jedną ręką. Zapach słodki,urzekający,moim zdaniem pachnie owocowo jak cukierki landrynki. Niestety w połowie butelki zaczął mi przeszkadzać,okazał się za słodki i mdlący. Jeśli chodzi o konsystencję to jest gęsta i przezroczysta,ma się wrażenie jakby była brokatowa. Olejek bardzo dobrze rozprowadza się po wilgotnej skórze,ale miałam wrażenie ,że za słabo się pieni. Może wszystkie olejki tak mają,przecież to wkońcu nie żel. Produkt ten dawał mi uczucie nawilżenia skóry,ale nie do końca czułam się przez to czysto. Pod prysznicem miałam wrażenie,że olejek bardzo dobrze jest zmyty z ciała,ale po wytarciu się ręcznikiem,ciało jakby się kleiło. Dosłownie ręka przyklejała się mi do klatki piersiowej pod pachami. Nie wyobrażam sobie stosować taki produkt latem,kiedy tym bardziej potrzebujemy czuć się czysto i świeżo.Nie mogłam doczekać się skończenia butelki i raczej już go nie kupię

Przyjemny olejek do mycia pod prysznic, o ładnym opakowaniu, zapach krótko się utrzymuje, choć dla mnie troszkę jest zbyt mdły i duszczący. Pompka działała bez zarzutów. Kosmetyk ma mniej olejkową konsystencję niż olejki do mycia od innych firm. Kosmetyk dobrze się pieni, wystarczy niewielka ilość produktu, aby umyć całe ciało. Nie wiem czy sięgnę po jego ponownie, gdyż lubię testować nowe produkty do mycia.

Olejek do kąpieli i pod prysznic, z olejem kameliowym, brzoskwiniowym oraz sproszkowanym różowym kwarcem. Praktyczna butelka z pompką. Pompkę można blokować, więc nic się nie wyleje w podróży. Pojemność 250ml. Konsystencja żelowa, przezroczysta, minimalnie się pieni. Pachnie brzoskwiniowym szampanem. Zapach mnie nie zachwyca, spodziewałam się czegoś innego. Nie zauważyłam specjalnego odżywienia, czy nawilżenia. Olejek dobrze oczyszcza, nie wysusza skóry. Czy do niego wrócę? Nie wiem.

Olejek kupiłam z czystej ciekawości, najbardziej przekonał mnie ten pył księżycowy. Jedno hasło i tysiące skojarzeń. Jeśli chodzi o opakowanie, many tutaj butelkę o pojemności 250ml, które starcza na dużo przyjemnych kąpieli, a to dzięki gęstej konsystencji. Szata graficzna i kolor olejku, ciepły, brzoskwiniowy. Sama butelka jest w przeźroczystym kolorze z szatą graficzną, dzięki temu widać, ile jest jeszcze kosmetyku. Pompka działa bez zarzutów, nie zacina się i nie zapowietrza. Olejek w jasnym brzoskwiniowym kolorze i o takim samym wyczuwalnym zapachu. Dzięki temu kąpiel jest przyjemnością, woń unosząca się otula ciało, koi zmysły. Składniki w nim zawarte pielęgnują ciało, mimo, że nazwane jest olejkiem dla mnie jest to bardziej forma żelowa. Dobrze się pieni, oczyszcza ciało, pozostawiając je nawilżone z przyjemnym zapachem. Chętnie sięgnę po drugi wariant zapachowy, bo ten jest wart powtórzenia.

Olejek do kąpieli kupiłam w Rossmanie. Olejek znajduje się w transparentnej butelce z aplikatorem typu pompka. Opakowanie bardzo przyciąga wzrok ponieważ posiada na sobie bardzo dużo złotych elementów . Napisy na opakowaniu w kolorze złotym oraz czarnym. Na opakowaniu znajduje się również białe okienko z czarnymi napisami. Napisy czytelne w języku polskim. Rant aplikatora w kolorze złotym sama pompka w kolorze czarnym. Butelka o pojemności 250 ml. Olejek od treściwe konsystencji . Olejek w kolorze pomarańczowo-brzoskwiniowym. Zapach przyjemny brzoskwiniowy. Pompka dobrze dozuje olejek. Olejek dobrze rozprowadza się na ciele. Olejek ładnie się pieni. Olejek dobrze się spłukuje . Olejek nie pozostawia tłustego filmu. Skóra po prysznicu jest bardzo delikatna nawilżona ale nie nienatłuszczona. Skóra pięknie pachnie nie wymaga dodatkowego nawilżenia. Produkt naprawdę warty uwagi. Czego jeszcze kupię nie wiem na rynku jest zbyt wiele produktów które bym chciała jeszcze przetestować. Produkt nie wywołuje reakcji alergicznej ani podrażnień skóry.

Olejek dostałam w prezencie i bardzo zaciekawiło mnie to, że w składzie jest pył księżycowy. Po całym dniu kiedy faktycznie chce się lecieć już na księżyc ten olejek pomaga się odprężyć w kąpieli lub pod prysznicem.Zapach jest relaksujący, przeważa brzoskwinia, ale nie duszący. Konsystencja typowa dla olejku ale nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Bardzo dobrze się pieni nawilzając skórę. Jednak nie posiada szczególnie właściwości myjących dlatego warto przed użyciem tego kosmetyku umyć skórę innym środkiem. Olejek jest dosyć wydajny, umieszczony jest w butelce z pompką co ułatwia dozowanie. Produkt nie wywołał u mnie podrażnień skóry ani innych skutków ubocznych. Pozostawia przyjemny zapach na skórze.

Ostatnio będąc w Rossmannie szukałam jakiegoś żelu pod prysznic. Moją uwagę przykuł właśnie on. Ładnie zaprojektowane opakowanie, praktyczna pompka, promocja i to wystarczyło, aby trafił do mojego koszyka. Konsystencja miła, olejkowa, dobrze się pieni. Podczas pierwszego i każdego kolejnego użycia byłam zaskoczona słodkim miłym zapachem, niestety nie utrzymuje się zbyt długo po prysznicu. I tak - byłabym bardzo zadowolona z produktu, ale po 3 tygodniach jego stosowania zaczeły wyskakiwać mi pryszcze - i to wiele. Nie wiem czy jest to wina proszków zawartych w produkcie, które zapychają pory... a może efekt oczyszczania, który obiecuje producent na odwrocie opakowania, ale to nie jest zdecydowanie pożądany przeze mnie efekt. Byłam zawsze dumna ze stanu swojej skóry, a dziś wstydzę się założyć bluzkę z dekoltem. Moja skóra bardzo źle na to zareagowała, a nie mam żadnych alergii, ani skłonności do tego typu reakcji. Dziś stosuję ten płyn jako mydło do rąk.

Jakiś czas temu robiąc zakupy w Rossmann moją uwagę zwrócił olejek do kąpieli i pod prysznic Cosmic Wellnes z Bielendy. Oczywiście zakupiłam produkt totalnie w ciemno ponieważ spodobało mi się opakowanie i zawartość. Piękny kolor jakby opalizujący, jak podaje producent wzbogacony o pył księżycowy i sproszkowany różowy kwarc . Jest to już kolejne moje opakowania tego produktu i jestem nim zachwycona. Posiada przepiękną szatę graficzną, która przyciąga wzrok. Plastykowa buteleczka wyposażona jest w wygodną pompkę, która według mnie działa bez zarzutu. Ma przepiękny delikatny i słodki zapach, który bardzo mi odpowiada i sprawia mi ogromną przyjemność dzięki temu chętniej go używam. Konsystencja jest bardzo przyjemna i świetnie się rozprowadza, nie jest mocno oleista i tłusta. W połączeniu z wodą tworzy delikatną pianę, którą przyjemnie myje się ciało. Produkt nie podrażnił ani nie wysuszyły żadnego miejsca na moim ciele. Skóra po umyciu jest dobrze oczyszczona, odświeżona i nawilżona ( nie pozostawia takiej tłustej warstwy na ciele). Jestem nim zachwycona i jeśli chcecie podarować sobie chwilę relaksu to jak najbardziej polecam ten produkty.