Tan Expert Mine Tan Wonder Tan 1 Hour Express Self Tan Foam Pianka brązująca

Od roku jestem samoopalaczową maniaczką, przetestowałam już kilka samoopalaczy roznych firm i ten z mine tan wypada najgorzej. Mam juz swojego faworyta jezeli chodzi o samoopalacz, ten kupilam z ciekawosci, bo mial same dobre opinie. Niestety ja nie jestem zadowolona z tego kosmetyku. Pirrwszy minus jest taki, ze ma bardzo tepa konsystencje - niby pianka , ale ciezko mi sie ja rozptpwadzalo, kosmetyk nie sunal po ciele, tylko tak topornie sie rozprowadzal, przez co czasami musialam wrocic fo danego miejsca i to rozprowadzenie nie bylo zbyt rownomierne. Kolejna sprawa to odcien. Na opakowaniu jest poziom ciemnosci odcienia. Z opisu wynikalo, ze kosmetyk daje juz mocny efekt po 3 godzinach. Ja go trzymalam cala noc, bo nie chcialo mi sie go wczesniej zmywac i efekt kolorystyczny jest baaaardzo delikatny. Odvcien wpada w cieply, zlocisty koloe, ale na mojej karnacji niestety wpadajaca w pomaranczowe tony. Moim zdaniem ten produkt bedzie dobry dla osob o jasnej karnacji, bo efekt jaki sie nim uzyskuje nie jest mocny. Kolejny minus to to, ze wysusza skore. Po innych samoopalaczach nie mialam tak wysuszonej skory jak po tym. Skora na lydkach schodzila mi w postaci luszczacej die luski, juz dawna nie mialsm takich problemow zs skora na ciele, a tutaj za kazdym razem po aplikacji tak wlasnie mialam. Do plusow moge zaliczyc to , ze jako jedyny z testowanych przeze mnie samoopalaczy praktycznie w ogole nie wydzielal tej nieprzyjemnej woni. Jezeli chodzi o mnie to pewnie zuzyje ten produkt, ale do niego nie wroce. Jest sporo tego prpduktow w podobnym zakresie cenowym . Ze wzgledu na uciazliwa aplikacje, odcien i glebokosc koloru - nie polecam. Ale dla bladych osob moze okazac sie dobrym wyborem.

OPAKOWANIE: Buteleczka z pompką, która działa bardzo dobrze i dozuje odpowiednią ilość produktu. KONSYSTENCJA: Zabarwiona pianka, dzięki której aplikacja jest niezwykle łatwa. Przy stosowaniu specjalnej rękawicy np. mine tan nie tworzą się plamy ani zacieki. Produkt nie brudzi pościeli, ale czasami zdarza się, że pojawi się jakaś plama. ZAPACH: Podczas aplikacji jest mało wyczuwalny, utrzymuje się do wykonania pierwszego krótkiego prysznica. Później w ogóle nie jest wyczuwalny. CZAS ZASTOSOWANIA: Producent poleca stosowanie zależnie od pożądanych efektów od 1h do 3h. Osobiście, po takim czasie widzę bardzo niewielki efekt, dlatego stosuję samoopalacz na całą noc. KOLOR: Uzyskany kolor jest bardzo ładny, naturalny, raczej wchodzący w ciepły brąz. Jest to skóra muśnięta słońcem. Samoopalacz jest dobry dla jaśniejszej karnacji. TRWAŁOŚĆ: Efekt utrzymuje się ok tygodnia czasu. Nie pojawiają się brzydkie plamy, zmywa się raczej równomiernie. WPŁYW NA SKÓRĘ: Uwielbiam akurat tą wersję, gdyż nie powoduje przesuszenia skóry. Mam wrażenie, że samoopalacz rzeczywiście ma w składzie substancje które nawilżają i dbają o lepszy wygląd skóry. Nie muszę stosować tak często balsamu.