Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Nowa Kosmetyka Krem do twarzy `Krem Makowej Panienki` 

5 na 51 opinię
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

cocolita.pl
Nowa Kosmetyka Krem Makowej Panienki 60ml
35,00  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 22 czerwca 2022 o 20:03
    Gdyby zmienić opakowanie lub konsystencję,to mamy sztos, a na pewno świetny booster
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Bo to kolejny krem tej marki,który niestety ma bardzo leistą,wodno-olejową konsystencję. Opakowania z pompką wiadomo byłoby może mniej eko (pompka to zazwyczaj plastik), ale wygodniejsze, może ewentualnie producent mógłby wziąć pod uwagę po prostu jakiś zagęstnik. Trzeba go więc pilnować co by nie wylał się z opakowania podczas transportu,czy podczas otwierania i aplikacji. Ja nabieram go małą łyżeczką,może właśnie jakaś mała drewniana łyżeczka dołączona do opakowania?O,to byłoby niezłe rozwiązanie. Krem kupiłam wręcz natychmiast jak tylko się pojawił, po 1 kwas traneksamowy chodził za mną już jakiś czas, czytałam o jego wlaściwościach, które odpowiadają moim potrzebom. Cerę mam mieszaną,ale już po 30 stce,skłonną do niedoskonałości,zaczerwienień i "naczynek",kiedyś uroczy piegus,teraz muszę uważać na przebarwienia, bo z wiekiem o nie coraz łatwiej. Lubię kwasić,ale do częstego używania wybieram kwasy "lżejsze", jak fitowy,azelainowy,również delikatne roślinne formy salicylowego,a raz na jakiś czas (tak raz na 2 tygodnie)kwas mlekowy,glikol itp. Te łagodniejsze czy "lżejsze" kwasy moja skóra znosi lepiej, nie są mocno inwazyjne,niektóre z nich nawet można używać na dzień,wystarczy być regularnym,bo nie jest to kwasowe uderzenie jak np krwawy peeling, ale tak 2,3 dni pod rząd i przerwa 4,5 dni. U mnie wygląda to tak: przez ten czas stosuje DIY tonik z kwasem fitowym,na newralgiczne miejsca lub strefę T dokładam np jeszcze Acne Derm a do niedawna krem Lilac Cosmetics Smocza Krew z roślinnym salicylem. Postanowiłam dołożyć ten krem do takich kuracji, które mają na celu skórę oczyścić,wygładzić i rozjaśnić. Dzięki temu kwaszenie mogę skrócic do dwóch dni i będzie równie efektywne. Krem przeznaczyłam również do zastosowań solo. Krem z Lilac już wykańczałam i akurat trafiłam na info o kremie z Nowej Kosmetyki. Po 2 Olej makowy,to niezapychajacy olej, jak do tej pory nieprzetestowany przeze mnie, a ja bardzo lubię testować różne oleje i stosuje je namiętnie od wielu lat. Również jego opis i działanie brzmiało bardzo obiecująco. Po 3 -prosty i wyglądający na bezpieczny skład,również dla cer skłonnych do trądziku bez potencjalnych zapychaczy.Do tego ostropest o właściwościsch antyrodnikowych i chroniący od promieni UV oraz cukry,które ładnie skórę wygładzają i lekko nawilżają. Skóra jest taka przyjemna w dotyku jak po kremie Sylveco Wow a z tego co pamiętam też zawiera takie cukry. Po 4 - marka,która jest polska,ma niebanalne pomysły i zazwyczaj ich składy to po prostu konkret na konkretną przypadłość lub jasno sprecyzowane potrzeby. Po 5 - marka jest eko,nawet kosztem mniejszej wygody użytkowania ;D (szklany słoik). Bardzo lubię szampon piwny w kostce tej marki(stosuje go nawet u 3 letniego syna) oraz odżywkę do włosów Róża,także siłą rzeczy zaczęłam sukcesywnie testować i ich kremy.Trafil do mnie też ich krem Chiqita i póki co sprawdził się przede wszystkim jako odżywka na brwi i rzęsy. Jak sprawdza się Makowa Panienka? Ano świetnie,na mojej dojrzalszej skórze,po 30stce,mieszanej i skłonnej do zaczerwienień sprawdza się przede wszystkim jako booster. Na pewno ułatwia wchłanianie kosmetyków aplikowanych na niego,kwasy w gruncie rzeczy tak działaja,a ten krem producent określa też jako krem i na dzień i na noc, wygładza, rozjaśnia i hamuje rozwój wyprysków. Zaczerwienienia rzeczywiście mniejsze,naczynka jakby mniej widoczne. Oczywiście warto być regularnym,ja jestem w miarę,bo to nadal kwas, więc np nie używam go kiedy mam zamiar w tym samym momencie zastosować też np peptydy czy proretinol. Nie jest to krem,który na pewno intensywnie nawilży, moim zdaniem nie taka jego rola,ale odrobinę nawilżenia i wygładzenia na pewno dostarcza. Skóra wygląda też na trochę bardziej napięta,ale w taki fajny sposób,bez uczucia ściągnięcia. Moim zdaniem ten skład to fajna kombinacja, kwestia potrzeb i użytkowania. Możliwe,że na młodszej skórze mógłby sprawdzić się solo czy z jakimś serum lub pod krem z filtrem. Jak stosuje go ja? Jak wcześniej wspominałam,dołączyłam go do kwasowych wieczorów ;). W połączeniu z moim tonikiem kwasem fitowym robi robotę,skóra jeszcze gładsza,szybciej się oczyszcza i peelinguje,rozjaśnia,pory zwężone. Efekt jest spotęgowany. Do tego jeszcze skóra odrobinę ochroniona od wysuszenia dzięki nawilżaczom i emolientom w kremie. Później już tylko nawilżające serum i intensywniejszy krem plus olejek a rano skóra wygląda lepiej. Brakowało mi tylko konkretnego kremu,który mogę użyć po kwasach,takiego bez silikonów i retinoidów,ciężko mi dobrać taki który będzie ideałem,ciągle poszukuje. Myśli wysłuchane bo już idzie do mnie krem z Glov,więc zobaczymy,może w końcu takowy mi się trafił. Przebarwienia posiadam,ale nieznaczne,widzę że po Makowej Panience mniej rzucają się w oczy. Stosowany bez toniku też działa w zbliżony sposób,ale subtelniej. Czytając o właściwościach oleju makowego i użytego ty kwasu dołączam do w niektóre, szczególnie bardziej słoneczne dni pod serum i krem z filtrem. I co zauważyłam? Po 1 łatwiej się wchłaniają,a mój bogaty krem z filtrem,który w upały bywa,że męczy mnie wyświecaniem wchłania się szybciej i mniej przetłuszcza skórę, po drugie twarz jest gładsza,jaśniejsza,jakby odświeżona. W takich sytuacjach wykluczam serum z peptydami Revox i stosuje inne serum,nie znalazłam informacji czy można je razem łączyć,ale kwas jest kwaśny a peptydy kwaśnego środowiska nie lubią,więc zapobiegawczo ich nie łącze. Po 2 odnoszę wrażenie,że po użyciu tego kremu mat trzyma się dłużej w strefie T,ale skóra nie jest wysuszona. Na koniec opruszenie pędzlem strefy T Alantanem i nie wyglądam jak spocony burak bo i mniej się czerwienie ;D. Mam też na nodze dość pokazne pęknięte naczynko(błedy młodości używki plus tabletki antykoncepcyjne),które już trochę się zmniejszyło dzięki innym specyfikom,od miesiąca smaruje je chociaż raz dziennie tym kremem wieczorem,czasem jeszcze rano,muszę powiedzieć,że wydaje się jakby mniejsze,a im goręcej tym zazwyczaj bardziej rzucało się w oczy. To naprawdę fajny krem, a w gruncie rzeczy booster dla cer bardziej wymagających i dojrzalszych,praktyczny,ma u mnie 5-,minus za konsystecje i opakowanie nieadekwatne do niej. Myślę,że na sto do niego wrócę. Opakowanie szklane,60ml,cena przyzwoita i do przejścia. Jest wydajny,nie trzeba nakładać go dużo, na skórze zamienia się w lekki, zwarty,biały mus,który bieli ale szybko się wchłania. Zapach specyficzny,ale nie jest intensywny, ciężko nazwać go ładnym,ale też ulatnia się szybko ze skóry. Z tego co widzę jest już dość dobrze dostępny w internecie,nie wiem za bardzo gdzie stacjonarnie,ja swój zamówiłam u producenta.
    Zalety:
    • Skład:olej makowy,ostropest, kwas traneksamowy,cukry,prosty,skuteczny i niezapychający.
    • Kwas zawarty w kremie odpowiedni dla cer mieszanych,tłustych,trądzikowych,delikatnych,wrażliwych i skłonnych do naczynek. Nie jest to inwazyjny kwas,raczej stopniowo poprawiający stan skóry,wymagający stosowania częściej niż np raz w tygodniu co jest zaletą,bo jest dobry dla wrażliwcow.
    • Krem wygładza,lekko napina skórę bez uczucia ściągnięcia,przebarwienia i naczynka mniej widoczne przy regularnym stosowaniu, nawilża,może nie intensywnie,ale nawilżenie to nie znika po kilku godzinach.
    • Stopniowe oczyszczanie,dzięki czemu skuteczniej można wykonać peeling czy maskę oczyszczającą.
    • Ostropest zapewnia dodatkową ochronę UV,także to dobry krem pod filtr.
    • Zachowuje się jak booster poprawiając wchłanialność kosmetyków,które na niego nakładamy, dzięki czemu działają skuteczniej i mniej wyświecają skórę.
    • Daje subtelny mat skórze,nie zwiększa produkcję sebum,nie zapycha,nie podrażnia(ja praktycznie nie czuje żadnego pieczenia,ale tez jestem do kwasów przyzwyczajona).
    • Polska marka,z ekologicznym zacięciem, szklany słoik,skromna nalepka,bez zbędnego moim zdaniem kartoniku, wszystko przejrzyście i konkretnie.
    • Cena do działania i wydajności atrakcyjna. Nie trzeba aplikować go dużo żeby był skuteczny.
    Wady:
    • Konsystencja,leista nieadekwatna do słoika,trzeba uważać żeby go nie wylać,notorycznie odkłada się na zakrętce.
    • Wymaga jakiejś dodatkowej małej łyżeczki żeby aplikować go w miarę wygodnie.
    • Na pewno stosowany solo może te dojrzalsze skóry za mało nawilżać i odżywiać,dla mnie to po prostu booster.
    • Zapach raczej mało atrakcyjny,ale na szczęście delikatny i szybko się ulatnia.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    37 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.