Garnier Mineral Invisible Protection 48h Aloe Fresh Antiperspirant Roll-on Antyperspirant

Nie mam zbyt dużego problemu z potliwością ale gdy tylko zaczyna się sezon a słońce zaczyna mocniej grzać to stosuję właśnie ten antyperspirant aby czuć się pewnie każdego dnia, kupuję ten roll on od wielu lat i dawno nie czułam się tak pewnie jak po właśnie jego użyciu, aplikuję go kilka razy w tygodniu i zauważyłam jak pacha jest sucha a skóra nie odczuwa już podrażnień więc myślę że jest to dezodorant który nie pozostawia śladów ale także chroni skórę przez długie godziny dlatego go polecam jak i wiele innych z serii marki Garnier.

Nie sprawdził mi się totalnie, nieważne czy użyje się go w lato czy podczas chłodniejszej pory roku, czy dzień będzie aktywny lub w trybie siedzącym - ten antyperspirant i tak nie zadziała. Nie mam problemu z nadpotliwoscią więc nie mam wysokich wymagań, a mimo wszystko on nie zadziałał. Kolejnym minusem jest to, że zostawia na ubraniach nieestetyczne białe ślady (nie jest trudno je zmyć ale jest to denerwujące). Jedynym plusem jest jego zapach, przypomina mi zapach świeżego prania, ale co z tego jeśli pod koniec dnia w ogóle go nie czuć, a czuć sam zapach potu jakby nie miało się wcześniej nałożonego żadnego antyperspirantu ????

Wersja aloesowa najlepiej się u mnie sprawdziła, spośród wszystkich wersji invisible. Być może jest to kwestia delikatnego zapachu, który przyjemnie czuć przez cały dzień. Kulka spełnia swoje zadanie ochronne. Niestety, ale wbrew zapewnieniom producenta, zostawia ślady na ubraniach, pomimo że zakładam bluzkę jak już produkt porządnie wyschnie.

Bardzo lubię ten antyperspirant, od lat używam tylko Garniera (tej wersji lub podobnej). Uważam, że jest to naprawdę świetny produkt. Po pierwsze: szybko schnie i się nie klei (nie cierpię uczucia lepkości pod pachami, brrr), po drugie reguluje pocenie, po trzecie nie zostawia śladów, po czwarte ma delikatny, przyjemny zapach. Uwielbiam próbować nowe kosmetyki ale nie dotyczy to antyperspirantu - używam tylko tego!

Przetestowałam wiele antyperspirantów, ale to wokół Garniera najcześciej krążę. Co tu dużo mówić, antyperspirant ten ma wiele plusów. Przetestowałam go też w dość dużym upale, i może nie jest blokerem pou - ale najprawde fajnie chroni. Plusy: + dostępność - łatwo go wszędzie znaleźć + porządna ochrona - sprawdza sie nawet w wyższych temperaturach. Wiadomo, do zera potu nie zjedzie, to nie jest bloker, ale u mnie hamuje wydzielanie potu w stopniu zadowalającym + nawet jeśli sie pocisz - niweluje brzydki zapach, co już jest komfortowe + nie zostawia białych sladów na ciemnej odzieży + nie zostawia żółtych sladów na białej odzieży +dość szybko się wchłania ;) + nie podrażnia, nawet po nalozeniu po goleniu ;) Minusow nie zauwazylam, dla mnie jest super :)

Pakując kosmetyczkę na wyjazd do gorącej Turcji, zdecydowałam się na ten antyperspirant, i na szczęście nie żałowałam mojej decyzji. Już samo opakowanie mi się podoba - dobrze leży w dłoni, duża kulka pozwala na dokładną aplikację produktu, a dość przejrzysty plastik opakowania pozwala śledzić stopień zużycia. Sam antyperspirant ma bardzo delikatny zapach, wyczuwalny praktycznie tylko w trakcie aplikacji - absolutnie nie kłóci się z zapachem perfum. Produkt ma formę dość gęstego mleczka - potrzebujemy chwili, aby wchłonęło się. dla mnie ochrona przed poceniem i przykrym zapachem jest naprawdę wystarczająca nawet podczas upału. Nie pozostawia plam na ubraniach, dobrze zabezpiecza. Ja jestem zadodolona.

Nie jestem zadowolona z nowych wersji, mam poczucie, że nie tylko opakowania się zmieniły. Ten konkretny i tak jest lepszy od kwiatowego, którego miałam niedawno wątpliwą przyjemność używać. Ale ze wszystkich sklepowych kulek to jest takie ledwo 4/5. I to przy dobrych chęciach. Wiosna się zaczęła i już okazuje się niewystarczający, mimo niezbyt wysokich temperatur i jeszcze nie tak przyspieszonego tempa życia. Do pracy używam go jednak tylko, kiedy wiem, że będzie spokojnie. Wytrzymuje te kilka godzin, ale potem zaczyna przebijać już mój zapach. Wilgoć niestety odczuwam dużo szybciej, niż bym chciała. Plam faktycznie nie zauważyłam. Jego konsystencja jest płynno kremowa, wygodnie się nakłada, ale wychodzi w sporych ilościach. Plus dodawanie go w większej ilości dla pewności i mam już resztkę, oceniam na niewydajny. Pachnie delikatnie, przyjemnie, choć nie jest to naturalny zapach, mocno słodki. Opakowanie wygodnie leży w ręku, ale za to mniej stabilnie stoi takie smukłe z dużą kulką. Cena ok i często widzę w promocjach, nawet w dyskontach. Przyjazny dla skóry. Niestety swoje główne zadanie spełnia słabo.

Do tej pory używałam antyperspirantu od Garniera w sprayu ale postanowiłam teraz wypróbować kulkę. I jak się okazało jest to strzał w dziesiątkę jest zdecydowanie lepszy niż ten w sprayu. Zapach Ładny delikatny, opakowanie bardzo poręczne, kulka się nie zacina przy smarowaniu, nie wypływa z niej za dużo produktu. Jak dla mnie dużym plusem jest to że dezodorant nie roluje się w zgięciach, zwłaszcza latem nie kruszy co jest niezbyt komfortowe, i kolejna ważna rzecz Nie postawia białych plam na ciemnych ubraniach. Jest to na pewno jeden z moich ulubionych dezodorantów ponieważ bardzo dobrze działa, blokuje wydobywanie brzydkiego zapachu, hamuje nadmierną potliwość.

Antyperspirant Garnier mineral bez alkoholu etylowego w składzie. Ma świeży przyjemny zapach aplikacja kulki dobrze się rozprowadza i nie pozostawia białych śladów za co plus . Jest wydajny po zastosowaniu daje uczucie świeżości na dłużej . Jak dla mnie zapewnia dobrą ochronę przed poceniem.. Najbardziej spodobał mi się jego zapach . Antyperspirant jest delikatny dla skóry nie wywołuje podrażnień a także jest w przystępnej cenie. Jak dla mnie dobry w niezłej cenie.

Ten antyperspirant zaczęłam używać w okresie zimowym, więc w tych temperaturach spisuje się bardzo dobrze. Nie tylko upał, ale i zmienność temperatur ciepło dom -zimno poza domem wpływa na to, że możemy pocić się intensywniej, tak samo jak zbytnie przegrzanie sztucznym ogrzewaniem w domu. I w tych wszystkich warunkach jak dla mnie rewelacja. Miałam ten antyperspirant również w sprayu i bardziej nadawał się na perfum niż na ochronę, ale kulka jest w moim przypadku zupełnym przeciwieństwem . * Zapach tego kosmetyku jest przepiękny. Lekki, świeży, wiosenny. * Aplikacja przebiega sprawnie, kulka ma idealną wielkość. * Wchłania się dobrze, mam wrażenie, że nieco szybciej od wcześniejszych rollon'ów od Garniera. * Produkt jest dla mnie mega łagodny, a czasem mam podrażnienia po depilacji lecz nic mnie dodatkowo nie piecze, nie szczypie. * Ochronę uważam na dobrym poziomie, praktycznie nie łapie się na myśli, że czuję dyskomfort w postaci mokrości pod pachami. * Ochrona przed zapachem potu również jest szczelna. * Nie zauważyłam, by robił mi jakiekolwiek białe plamy, więc kolejny plus.

Antyperspirant Garnier Mineral Aloe Fresh kupiłam w promocji w jednym z hipet Zdecydowałam się na tą wersję ze względu na to, że wcześniej nie miałam okazji jej używać. Dodam, że nie mam dużego problemu z nadmierną potliwością. Dezodorant zapakowany jest w nowe, odświeżone opakowanie, które nie ukrywam podoba mi się bardziej niż poprzednia wersja. Roll on stoi stabilnie, nie wywraca się. Kulka jest dość duża i nie zacina się, nie wypływa z pomiędzy niej za dużo kosmetyku. Szata graficzna jest to raczej skromna, z tyłu są wszystkie informacje. Kosmetyką ma mleczną konsystencję, która dość szybko wysycha i nie zostawia białych śladów, nie tworzy proszku, i nie kruszy się i nie zauważyłam żeby tworzyły się plamy na ubraniach za co plus. Zapach jest tutaj raczej perfumowany, syntetyczny może nieco faktycznie przypomina zapach aloesu u mi samej się podoba mimo wszystko bo neutralizuje nieprzyjemną woń potu. Utrzymuje się na skórze całkiem długi czas. Antyperspirantu używam codziennie, na oczyszczoną skórę i w takich normalnych, przeciętnie w wysokich temperaturach daje sobie całkiem nieźle radę. Zapobiega nadmiernej potliwości, nieprzyjemnemu zapachowi potu, zapewniając uczucie czystości, świeżość i komfortu. Niestety gdy jest bardzo gorąco albo podczas treningu radzi sobie już gorzej bo pachy są bardziej wilgotne, ale jednocześnie pot nie spływa ciurkiem więc w jakis sposób zabezpiecza. Ogólnie jest to dobry antyperspirant na co dzień, na wiosnę, jesien czy zime , ale myślę że przy nadmiernej potliwości czy latem w upały może być nieco za słaby. Plus za brak alkoholu w składzie. U mnie antyperspirant nie spowodował pieczenia, zaczerwienienia skóry, nie brudzi ubrań, nie nakładam bezpośrednio po depilacji więc nie wiem czy podrażnia wtedy. Ja mam takie opakowanie średni na nieco ponad 2 miesiące czyli długo. Kupiłam za 8 zł czyli cena całkiem okej za dość dobrą jakość.