Canmake Tokyo Silky Souffle Eyes Eyeshadow Cienie do powiek poczwórne

Mimo, że fanki japońskich kosmetyków stawiają markę Canmake na piedestale, warto pamiętać, że są to niedrogie produkty celujące w nastolatki, a nie makijaż z górnej półki. Jakość cieni silky suffle eyes jest podobna do cieni z polskich drogerii - nie utrzymują się bardzo długo. Ogromną zaletą tej paletki jest to, że dostajemy w niej 4 komponujące się kolory, którymi możemy stworzyć delikatny, harmonijny codzienny makijaż. Z tyłu opakowania znajduje się obrazowa instrukcja, na którą część powieki i w jakiej kolejności nakładać cienie, żeby osiągnąć obiecywany look. Paletka jest mała, więc łatwo zabrać ją ze sobą do torebki albo w podróż. Kolory cieni są przepiękne i mam wrażenie, że w polskich drogeriach ciężko będzie znaleźć podobne - np brzoskwiniowy albo odcień różowego, który nie jest ani brudny, ani jaskrawy. Dostępne są różne wersje kolorystyczne z błyszczącym albo matowym wykończeniem. Niestety, sprowadzanie produktu z Japonii (i duży procent, jaki naliczają dla siebie sklepy internetowe) sprawia, że nie jest już tak tani - oryginalnie kosztuje około 30 złotych, a w polskim sklepie już 70 bez kosztów międzynarodowej wysyłki. Ja poprosiłam znajomą o przywiezienie mi tej paletki z podróży i nie wiem, czy wydałabym na nią ~100 złotych w Polsce.