Mexmo Fix Your Hair Blonde Edition, Bezbarwna mieszanka olejów do włosów średnioporowatych 

Stwierdziłam, że czas wrócić do olejowania włosów. Jednak miałam trochę obawy, bo zeszłam z czarnego do ciemnego blondu, by mi te włosy od oleju nie zmieniły koloru, dlatego wybrałam tą mieszankę do włosów blond. Ogólnie to moje włosy raczej nie przepadają za takimi mieszankami kilku olejów I największe wow robił zawsze u mnie czysty olej lniany. No ale włosy mam teraz suche i zniszczone oraz bardzo puszące, więc będę próbować wszystkiego. Olej nie ma praktycznie żadnego zapachu, więc nie drazni. Rzeczywiście jest bezbarwny i nie wpłynął na kolor moich rozjaśnianych włosów. Opakowanie jest z ciemnego szkła, z pompką. Działa ona bez zarzutu do samego końca. Włosów mam dużo, więc nakładałam z dobre 8 pompek na raz. Starałam się trzymać przynajmniej 2 godziny. Po olejowaniu nie było jakiego efektu wow, jak to się czasem zdarza po niektórych olejach, ale na moje jakoś szczególnie super nie działa ani olej kameliowy ani arganowy, który tutaj mamy. Jest też olej z pestek malin, które już moje włosy naprawdę lubią. Także po jednym czy kilku użyciach wow nie było. Ale starałam się nakładać co 2/3 dni i po dłuższym stosowaniu włosy zrobił się bardziej gładkie i trochę bardziej błyszczące. Nie zrobiła jednak ta mieszanka u mnie jakiegoś spektakularnego efektu, więc raczej będę stosować inne pojedyncze oleje licząc się z ewentualnym przyciemnieniem włosów. Ale na pewno zachęciła mnie do powrotu do olejowania. Myślę, że warto spróbować jak macie rozjaśniane włosy, szczególnie do bardzo bardzo jasnych blondów a boicie się, że zolkna od oleju. Tutaj tego problemu nie będzie. Cena jest naprawdę ok. Dostępny jest chyba tylko online. Jako, że lubię AndzieThere, właścicielkę tej marki, to staram się co jakiś czas coś z Mexmo kupić.

Olejek zamknięte jest w szklanej buteleczce z pompką o pojemności 100ml. Produkt wydajny. Bezbarwny i bez zapachu. Zawiera olej kameliowy, olej ze słodkich migdałów, olej arganowy, olej z pestek moreli i witaminę E. Stosuje małą ilość oleju na suche lub zwilżone włosy przed myciem. Zostawiam na około godzinę. Następnie myje włosy szamponem i nakładam maskę na włosy by zemulgować olej. Włosy po użyciu są wygładzone, ładne błyszczą, dobrze się rozczesują. Nie puszą się i wyglądają na odżywione. Olejek stosuję również od czasu do czasu na twarz. W tym celu wieczorem kilka kropel mieszam z kremem i nakładam na twarz. Skóra jet wtedy bardziej nawilżona. Sprawdzi się również na końcówki. Dobrze je zabezpiecza. Nie pozostawia tłustej warstwy. Szybko się wchłania. (oczywiście nie można przesadzić. Ja nakładam jedną pompkę) Ogólnie dobry olej wielofunkcyjny, który spełnia swoje zadanie.