Wibo, Y2K, Liquid Contouring Bronzer (Bronzer do twarzy w płynie)

Z początku, wydawał się być super produktem. Kupiłam go w rossmanie za niecałe chyba 20 zł. Przy pierwszych aplikacjach faktycznie, był genialny, niestety, przy każdym kolejnym użyciu rozwarstwiał się coraz bardziej, pierwsza leciała z niego woda? a osobno pigment. Wstrząsanie nim wcale nie zlikwidowało problemu, z każdym kolejnym użyciem produkt coraz bardziej niezdatny do użytku. Formuła strasznie wodnista przez co zaczął się wylewać, trzeba nałożyć go bardzo dużo, aby cokolwiek było widać + strasznie zjadał podkład, mimo, że próbowałam go z wieloma podkładami, nawet droższymi. Ogólnie - byłby to dobry produkt, gdyby Wibo go dopracowało. póki co, nie kupię go ponownie i Wam też odradzam.

Bronzer z tego co wiem nie jest już dostępny w sprzedaży i nie tęsknie za nim :p konsystencja na początku była poprawna, jednak po kilku tygodniach zaczął się rozdzielać pigment od płynu, przez co często próbując wycisnąć trochę produktu, leciała z niego sama woda- ogólnie produktem bardzo łatwo się pobrudzić ;p szybko się zmazuje, nie łączy się dobrze z podkładem, formuła bardzo słabo wypada na większych powierzchniach jak policzki czy szczęka, ja osobiście najczęściej używałam go do konturu nosa i przyznam, że w tej kwestii sprawdzał się nawet nieźle, łatwo się blenduje na takich mniejszych powierzchniach, jednak bardzo szybko się zmazuje i zostawia taki jakby tłusty/świetlisty film, który niekoniecznie jest pożądany w bronzerach ;(

Bardzo słaba pigmentacja

Produkt zakupiłam w drogerii na promocji za ok. 20 zł. Nie był to pierwszy bronzer w płynie który miałam okazje testować, jest to moja ulubiona kotsynencja tego typu produktu.
Zamknięty jest on w małej tubce, wybrałam odcień 03.
Niestety po nałożeniu go na kości policzkowe za pomocą pędzelka bardzo się rozczarowałam jego słaba pigmentacją, razem z bronzerem po wyciśnięciu z tubki pojawiały się również krople wody lub innej płynnej substancji.
Po wklepaniu go za pomocą gąbeczki efekt był wręcz okropny, w niektórych miejscach bronzera wogole nie było widać.
Miałam do tego produktu wiele podejść , próbowałam nakładać go innymi pędzelkami , ale i tak efekt był ciagle taki sam.
Poprostu produkt zawiera zbyt dużo wody i brak pigmentacji.