Hean Rice, Setting Powder, Matt & Sebum Control Puder ryżowy do twarzy

Zawsze myślałam że pudry ryżowe są mocno matujące i dobre dla cer tłustych. Ja taka mam, niestety szybko się wyświeca i ciężko mi znaleźć puder, który będzie mi odpowiadał. Puder z Hean jest tani ale niestety jego jakość nie powala. Na początku owszem cera jest zmatowiona ale już po nawet 2-3 godzinach zaczynam się świecić. I to mocno także nie sprawdza się w tej kwestii w ogóle. Po drugie jak nakładam na ten puder mój róż w kamieniu to ciężko mi go rozprowadzić równomiernie mimo że używam tego różu od dawna i z innymi pudrami tak nie mam. Pędzel też ten sam także to ewidentnie wina tego pudru. Bardzo mała pojemność, niska wydajność. Niewygodne opakowanie bez zabezpieczenia sitka, przy przenoszeniu go zawartość wysypuje się na wieczko. Jestem na nie.

Puder ryżowy Hean to świetny wybór dla osób z cerą tłustą i mieszaną. Zgodnie z obietnicami producenta, produkt doskonale matuje skórę, kontrolując sebum przez większą część dnia. Dodatkowo, nie powoduje efektu maski i jest bardzo lekki, co sprawia, że jest niewyczuwalny na twarzy. Trwałość pudru jest zadowalająca, utrzymuje makijaż na miejscu przez wiele godzin bez potrzeby poprawek. Po nałożeniu pudru skóra wygląda naturalnie i jest przyjemnie gładka w dotyku. Produkt nie zapycha porów, co jest ogromnym plusem dla osób mających skłonność do wyprysków. Stosuję go zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje i w każdej sytuacji sprawdza się doskonale. Nawet przy dłuższym noszeniu makijażu, puder radzi sobie z kontrolą nadmiernego błyszczenia, co jest niezwykle ważne w ciągu gorących dni czy podczas intensywnych aktywności. Jedynym mankamentem, jaki zauważyłam, jest opakowanie. Mogłoby być bardziej poręczne – czasem trudno jest dozować odpowiednią ilość produktu, a sitko wewnątrz opakowania nie zawsze działa tak, jakbym tego oczekiwała. Wydaje mi się, że producent mógłby poprawić ten element, aby użytkowanie było jeszcze bardziej komfortowe. Podsumowując, puder ryżowy Hean to produkt, który z czystym sumieniem mogę polecić. Jego wydajność, lekkość i skuteczność w matowieniu skóry są naprawdę godne uwagi. Stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry, a wydajność produktu sprawia, że starczy na długo. Używam go od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Z pewnością kupię go ponownie, ponieważ spełnia moje oczekiwania i pomaga utrzymać matową cerę przez cały dzień.

W poszukiwaniu pudru sypkiego, jako że jestem posiadaczką cery tłustej, znalazłam ten z Hean. Do tej pory moim top of the top jest ryżowy z Ecocery (sypki), ale w międzyczasie testuję sobie z innych firm. Opakowanie to mały, zgrabny słoiczek, z odkręcaną zakrętka. W środku znajdziemy puszek (których ja nie uzywam), ale też co mocno mi się rzuciło w oczy to już przy wyciąganiu go z kartonika puder zaczął się wysypywać, więc jest średnio w środku zabezpieczony (niby była naklejka, ale i tak się sporo go wysypalo). Przez to staje się on pudrem mało wydajnym, ponieważ wylatuje on podczas wstrząśniecia nim (żeby np. puder wyleciał na zakrętkę) oraz słaby będzie do zabrania w podróż. Puder sam w sobie jest baaaardzo miękki. Transparentny, nie przyciemnia ani nie rozjaśnia podkładu, dobrze matuje, jednak ten mat nie trzyma się tyle godzin ile bym chciała... Świecić zaczynam się już po ok.3h gdzie przy Ecocerze jest to min.5h. Podkład dosyć szybko zaczyna się wycierać z twarzy, ponieważ mało co utrzymuje go w ryzach. Niestety mój kolejny fail w poszukiwaniu dobrego pudru. Zużyję go do końca (nie będzie to trudne, bo pudru już mi za wiele nie zostało) i w dalszym ciagu króluje u mnie Ecocera :)