Mokosh Cosmetics Young, Nawilżający krem do twarzy 

Krem do twarzy Mokosh Young kupiłam skuszona promocją w Rossmannie oraz kilkoma pozytywnymi opiniami. Niestety, to był błąd. Choć skład wydaje się dobry, krem kompletnie nie sprawdził się przy mojej suchej cerze. Używam go od trzech tygodni i za każdym razem po aplikacji skóra nadal jest sucha, a czasem nawet ściągnięta. Szkoda, bo w regularnej cenie nie należy do najtańszych, a tańsze kremy radziły sobie u mnie znacznie lepiej. Myślę, że będzie odpowiedni dla cery normalnej, ale dla suchej – zdecydowanie nie.

Kremik ten otrzymałam w prezencie około miesiąc temu i myślę że już mogę to i owo o nim powiedzieć. Ma świetną,delikatnie-jedwabistą konsystencje dzięki czemu łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Produkt intensywnie nawilża twarz więc w tym przypadku informacja od producenta jest zgodna z prawdą i jak najbardziej to potwierdzam. Krem świetnie sprawdzi się pod makijaż, upiękni go. Jest mega wydajny bo wystarczy nam odrobina aby nawilżyć pięknie całą buzię. Wizualnie bardzo ciekawa kolorystyka, zupełnie inna niż w bardziej popularnych markach,mi się podoba. Bardzo fajny produkt!

Recenzowany krem do twarzy od Makosh kupiłam w Rossmanie podczas trwania promocji za 35 zł za opakowanie o pojemności 60 ml, PAO 3 miesiące od momentu pierwszego otwarcia. Naturalny skład zawiera min. kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy, trehaloza, betaina, glukonolakton, amylopektyny z ryżu i alga koralowa, sorbitol, kwas mlekowy, ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej, nawilżające, naturalne emolienty, olej makadamia. Krem przeznaczony do skóry normalnej i suchej wpisał się w moje aktualne potrzeby i śmiało stwierdzam, że krem będzie super w okresie letnim i z chęcią sięgnę po niego ponownie oraz po pozostałe produkty z serii Makosh young! Słoiczek w kolorze brązowym z solidna nakrętką, a pod nią dodatkowo znajdziemy sreberko. Dookoła opakowania znajdziemy naklejkę z wszystkimi czytelnymi informacjami dotyczącymi produktu w kolorze białym są one bardzo wyraźne i czytelne pomimo małej trzcionki. Krem o lekkiej konsystencji według producenta hydrożelowej formule. Przyjemny świeży zapach nieco cytrynowy i nienachalny. Wystarczy niewielka ilość do pokrycia twarzy, natychmiast się wchłania, wygładza skórę, nawilża i wyprasowuje zmarszczki ;) Twarz jest mega gładka, powierzchnia skóry jest delikatna, pory przestały być widoczne, nawilża na wysokim poziomie solo oraz z dodatkiem serum różnych marek, koi i łagodzi, regeneruje i chroni skórę przed warunkami atmosferycznymi. Codziennie stosowanie z rana było niezwykle przyjemne, makijaż trzymał się nienagannie przez cały dzień. Krem spisał się bardzo dobrze na prawie czterdziestoletniej cerze suchej i wrażliwej. Wydajność zależy od intensywności stosowania i ilości nakładanego produktu, cena adekwatna do jakości, a promocje są ciągle. Uważam, że krem jest świetny! Polecam ❤️