Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Bioderma Sensibio AR+ Cream Kojąco-nawilżający krem redukujący zaczerwienienia

4,7 na 5105 opinii
78% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
Bioderma Sensibio
69,99  zł
notino.pl
Bioderma Sensibio AR+ kojąco-nawilżający krem redukujący zaczerwienienia 40ml
88,00  zł
e-ZikoApteka.pl
Bioderma Sensibio AR+ kojąco-nawilżający krem redukujący zaczerwienienia 40ml
89,99  zł
Superpharm
Bioderma Sensibio AR+ Krem do twarzy
100,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 78% osób
  • 22 marca 2025 o 11:31
    ukojenie dla wrażliwej skóry
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Bioderma Sensibio AR+ Cream to treściwy krem, który doskonale nawilża i wzmacnia barierę ochronną skóry, skutecznie łagodząc zaczerwienienia i podrażnienia. Jest to kolejna dobra propozycja marki (używałam wcześniejszej wersji). Mam cerę wrażliwą, naczynkową, skłonną do przesuszeń, dlatego zależy mi na produktach, które nie tylko nawilżają, ale także chronią skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Ten krem spełnia swoje zadanie – ma bogatą, ale nie tłustą konsystencję, szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i ukojoną. Już po kilku dniach regularnego stosowania zauważyłam zmniejszenie zaczerwienień i uczucia ściągnięcia. Opakowanie jest klasyczne, higieniczne, w formie tubki. Krem ma delikatny, praktycznie niewyczuwalny zapach, co jest dla mnie dużym plusem. Świetnie sprawdza się jako krem na dzień i na noc, jednak zauważyłam, że w połączeniu z serum z tej samej serii potrafi rolować się pod makijażem, co może być minusem dla osób, które stosują bardziej rozbudowaną pielęgnację. Podsumowując, Bioderma Sensibio AR+ Cream to świetna opcja dla osób z cerą wrażliwą i naczynkową, które szukają skutecznego nawilżenia, ukojenia i redukcji zaczerwienień. Jeśli jednak planujesz stosować go pod makijaż w duecie z serum, warto rozważyć zakup. Kosmetyki testował także mój chłopak i dla niego okazały się bardzo dobre.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 21 marca 2025 o 16:08
    super ukojenie!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Krem sprawdził się rewelacyjnie! w połączeniu z serum tej serii ukoił i nawilżył moją skórę. Cera jest jakby bardziej wyciszona i mniej zaczerwieniona. Polecam stosować w zestawie dla uzyskania najlepszych efektów
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 19 marca 2025 o 9:49
    Super krem
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Uwielbiam te produkty! Krem świetnie koi, nawilża i zmniejsza zaczerwienienia, a serum szybko się wchłania i wycisza skórę. Lekka formuła, nie zapycha, idealne dla wrażliwej cery. Polecam!
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Noor
    Noor
    5 / 5
    16 marca 2025 o 23:27
    Lepszy od poprzednich wersji
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Właściwie, to dotąd nieszczególnie dogadywałam się z kremami naczynkowymi Biodermy. Tzn. ja podchodziłam do nich entuzjastycznie, bo to moja ulubiona marka kosmetyków aptecznych, ale one do mnie już nieszczególnie. Sensibio Flush był dla mnie za tłusty, a jego kolejnej wersji, już pod nazwą Sensibio AR (bez plusa) nie mogłam używać - Bioderma dodała do niego żółte algi, chyba kiepsko oczyszczone, bo krem zapchał mi paskudnie pory powodując wysyp pryszczy. Z tym - Sensibio AR+ - jest inaczej. Podoba mi się jego skład: Bioderma dodała pochodną oleju słonecznikowego, który jako jeden z niewielu jest dobrze tolerowany przez moją skórę i przede wszystkim GA - kwas glicyretynowy - czyli to, co najlepsze w korzeniu lukrecji. Uwielbiam ten składnik. To supermoc, która działa wszechstronnie na wrażliwą tłustą skórę: przeciwzapalnie, kojąco, hamuje uwalnianie histaminy i reakcje alergiczne, ogranicza wydzielanie sebum, hamuje też działanie enzymu rozkładającego kwas hialuronowy w skórze, więc wspomaga nawilżenie i ujędrnia. A sam krem? Lekka, ale jednocześnie odżywcza konsystencja, która nawilża i daje skórze komfort otulając ją i zabezpieczając przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi (skwalan). Trudno mi ocenić jego bezpośrednie kojące właściwości, bo zaczęłam używać zestawu, kiedy moje naczynka były już uspokojone i wzmocnione przez kolejne tubki Sensibio DS+, ale skłonność do wybuchów rumienia się nie zwiększyła, a te pojawiające np. po prysznicu, znikają w kilka minut, więc w tym kierunku duet serum + krem działa na pewno bez zarzutów.
    Zalety:
    • Opakowanie: tuba z małym dzióbkiem - najlepsze, co może być
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 marca 2025 o 23:09
    Ekspercka recenzja Bioderma Sensibio AR+ Cream
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedna próbka
    Jako osoba z cerą skłonną do rumienia i podrażnień, miałam duże oczekiwania wobec Bioderma Sensibio AR+ Cream. Już po pierwszym użyciu zrozumiałam, że ten krem to coś więcej niż zwykły nawilżacz. Konsystencja jest lekka, ale bogata – szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, ale jednocześnie daje efekt ochronnego otulenia skóry. Nie ma mowy o nieprzyjemnej lepkości czy uczuciu ciężkości, co często zdarza się w produktach do skóry naczynkowej. Aplikacja była czystą przyjemnością – bez zapachu, bez podrażnień, bez nieprzyjemnego pieczenia. Skóra niemal natychmiast się uspokoiła, a uczucie napięcia zniknęło w ciągu kilku minut. Krem wyraźnie działał nawilżająco i wzmacniająco. Nie było przesuszenia, ściągnięcia ani uczucia dyskomfortu – wręcz przeciwnie, skóra stała się bardziej miękka i elastyczna. Enoxolon oraz alantoina zrobiły swoje, skutecznie redukując podrażnienia. Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że moja skóra mniej reaguje na zmiany temperatury. Po pełnych dwóch tygodniach regularnego stosowania Bioderma Sensibio AR+ Cream widzę realną poprawę. Zaczerwienienia pojawiają się rzadziej i są mniej intensywne, a skóra wydaje się bardziej odporna na podrażnienia. Dodatkowo, skóra jest nawilżona i wygładzona, a jej bariera ochronna wyraźnie wzmocniona. Оpakowanie jest wygodne, jego design jest piękny. Jak każdy kosmetyk, ten również nie jest idealny. Oto moje spostrzeżenia: - Brak SPF – przy cerze naczynkowej ochrona przeciwsłoneczna jest kluczowa, dlatego rano konieczne jest dodatkowe stosowanie filtra. - Dla skóry bardzo tłustej może być za bogaty, choć dla cery suchej, normalnej i mieszanej jest idealny. Ale polecam: Bioderma Sensibio AR+ Cream to produkt, który nie tylko łagodzi zaczerwienienia, ale też realnie wzmacnia skórę, co przekłada się na długoterminową poprawę jej kondycji.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w ramach testowania na Wizaz.pl
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.