Kosmetyki Bobbi Brown mają opinię, profesjonalnych, supertrwałych, uwielbianych przez makijażystów, etc. Sprawia to, że bardzo się cenią, co w przypadku tego podkładu jest wręcz kuriozalne.
Zacznę od tego, że NA SZCZĘŚCIE dostałam produkt w prezencie (nie spałabym po nocach ze świadomością, że wydałam na to prawie 200 pln).
I po kolei:
- KRYCIE: żadne. Dosłownie. Tylko dla posiadaczek idealnych cer
- KONSYSTENCJA: rzadka, tłustawa, kiepsko się rozprowadza (zapomnijcie o aplikacji palcami, tu nawet pędzel czy Beauty Blender mają ciężkie zadanie). Łatwo narobić sobie plam na twarzy.
- OPAKOWANIE: to jakiś żart. Podkład nie ma żadnej pompki, aplikatora, nic. Po prostu wylewa się tłustym strumieniem z wielkiej dziury w butelce, trzeba więc bardzo uważać
WYDAJNOŚĆ: w związku z "genialnym" opakowaniem, słaba
OBIECYWANY EFEKT NAWILŻENIA: to zabawne, jestem posiadaczką ekstremalnie suchej cery (dodatkowo zażywam tabletki na "dorosły" trądzik, co dodatkowo wysusza mi cerę jeszcze bardziej, o ile to w ogóle możliwe). Teoretycznie moja skóra powinna chłonąć podkład, tymczasem jedyny efekt, jaki obserwuję, to:
OBRZYDLIWE ŚWIECENIE: nie zetknęłam się jeszcze z czymś takim przy żadnym innym podkładzie. Podkład na mojej mega suchej cerze staje się tłusty, oleisty i obrzydliwie się świeci. Powinni dołączać kilogram matującego pudru w zestawie, bez tego ani rusz. Do tego podkład dosyć szybko wchłania puder matujący, co wnosi konieczność czynienia dalszych poprawek. Po czternastym nałożeniu pudru maska na twarzy jak w banku.
Podsumowując: podkład może sprawdzić się u dziewczyn z idealną cerą, bez żadnych przebarwień, niedoskonałości i ze sporym zapasem pudru matującego. Jest niewygodny w użyciu, wcale nie nawilża (nawet super suchej cery), trudno się rozprowadza, a 200 złotych za taki chłam woła o pomstę do nieba. Trudno mi znaleźć jakiekolwiek plusy tego produktu, pomimo, że markę ogólnie bardzo sobie cenię. W zasadzie nie wiem, po co ktokolwiek miałby go używać - kompletnie nie kryje, nie nawilża, za to sprawia, że świecimy się jak po przebiegnięciu maratonu. Pół gwiazdki za to, że w miarę przyzwoicie dopasowuje się do koloru cery, ale co z tego...Dla mnie kompletna porażka.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie