Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Peelingi do ciała

Apis Dead Sea Mud SPA Inspiration, Mineralny peeling do ciała z czarnym błotem z Morza Martwego i lawą wulkaniczną antycellulit 

4,8 na 54 opinie
flame1 hit!
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

ceneo
Apis Natural Cosmetics Mineralny peeling do ciała z czarnym błotem z Morza Martwego i lawą wulkaniczną - ANTYCELLULIT 200ml
25,19  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 19 czerwca 2020 o 10:43
    Totalny ulubieniec wśród peelingów
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Na ten peeling skusiłam się ze względu na lawę i błoto ;) i się nie rozczarowałam! Peeling jest gęsty, ma konsystencję pasty z "ziarenkami maku". Rozprowadza się genialnie! Cudowny masaż dla skóry! Dość mocno peelingujące drobiny (ostre) - akurat takie mi odpowiadają. Rewelacyjnie nawilża i usuwa, co usunąć ma. Skóra jest gładsza i odżywiona. Czy ujędrnia - ciężko orzec. Nie miałam problemu z wydobyciem peelingu do końca, ostatecznie, by sprawdzić, czy coś jeszcze zostało rozcięłam tubkę - wydobyte było praktycznie wszystko. Co do zapachu - mi odpowiadał ciężko-orzeźwiający (inaczej nie umiem go opisać :D) , powiedziałabym nawet, że relaksował , ale nie każdemu będzie odpowiadać (może być duszący). Pokusiłam się nawet o użycie go jako peeling do twarzy (mam cerę naczynkową i raczej mieszaną, z tendencją do wyprysków) - nie zaszkodził ;) pozostawił cerę przyjemnie oczyszczoną i odświeżoną. Na pewno nie skończy się na drugim opakowaniu (kupionym w połowie pierwszego) ;) dodam tylko, że peeling został zakupiony w sklepie firmowym i w nowej szacie graficznej.
    Zalety:
    • złuszczanie
    • pielęgnacja
    • konsystencja
    • zapach
    • nawilżenie i odżywienie po aplikacji
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 28 marca 2020 o 12:10
    Naprawdę niezły peeling o ile komuś nie przeszkadza ziemisty zapach
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Peeling otrzymałam w prezencie od Mamy, bo gdzieś w głowie zanotowała, że mnie ciekawił <3 Wiem jednak, że jego cena nie jest wysoka i oscyluje w granicach 15zł i jest to kwota zachęcająca do przetestowania. Markę Apis widywałam w salonach kosmetycznych i mam nieodparte wyobrażenie jaka to profesjonalna marka, skierowana głównie do użytku przez kosmetyczki. Wiem, dziwne to wyobrażenie, ale jednak jak coś się zauważy w salonach to tak bywa. Marki czasem robią też serie skierowane tylko dla salonów oraz dla nas, zwykłych konsumentek do użytku w domu, na przykład marka Sesderma i jej profesjonalny odpowiednik - Mediderma. Wracając jednak do tematu peelingu.. Od jakiegoś czasu jestem wierna peelingom Body Boom, ale nie widzę przeciwwskazań, aby przetestować inne konsystencje i zrobić sobie odskocznię od sypkiej formy kawy. Przejdę więc od razu do konkretów:
    Zalety:
    • Peeling ma konsystencję gęstej pasty. Miałam obawy, że będzie się tępo rozkładał, ale na szczęście nie miałam problemów w rozprowadzeniem go na zwilżonej skórze. Posiada ziemisty kolor, zapach też podciągnęłabym jako błotny i nic w tym dziwnego, to w końcu to peeling błotny :) Jeśli więc komuś nie przeszkadza taki zapach to samo używanie tego kosmetyku nie powinno być zniechęcające. Ja go znosiłam dobrze. Ogólnie nie ma zbyt wielu zapachów w kosmetykach, które mnie odrzucają, prędzej mi się znudzą lub/i na dłuższą metę męczą, ale w tym przypadku tak nie było. Odbieram więc ten zapach jako naturalnie ziemisty, neutralny.
    • Dobrze złuszcza naskórek. Peeling posiada ścierające drobinki, które czuć podczas masowania skóry i siła złuszczenia będzie jak zwykle zależała od tego jak energicznie z nim pracujemy. Przy bardziej zdecydowanych ruchach drobinki mogą być wręcz ostre i spowodować zaczerwienienie, więc ja osobiście pracowałam nim z większym wyczuciem. Jeśli ktoś tak lubi i ma skórę normalną, nie podatną na podrażnienia to może zrobić sobie złuszczanko level hard, ja przy moich skłonnościach do atopii po prostu wolałam uważać.
    • Peeling ma niezły skład. Oczywiście, jak w większości kosmetyków znajdziemy tu coś, co pewnie niejedna z nas by wyrzuciła, ale czasem na przykład dodanie alkoholu wcale nie musi dyskwalifikować całości. Cetearyl Alcohol należy do grupy alkoholi niewysuszających i pełni tu zapewne rolę konserwującą i bakteriobójczą a Benzyl Alcohol jest na drugim miejscu od końca w składzie, więc jego ilość jest tu znikoma. Większość składu stanowią tu błoto z Morza Martwego, lawa wulkaniczna, olej z pestek winogron, ekstrakty z korzenia imbiru, kawy, bluszczu, nagietka lekarskiego i innych, korzystnych dla nas wyciągów roślinnych. Dobre składniki zdecydowanie przeważają te 'złe', dlatego skład uznaję za dobry i niejedna marka mogłaby czerpać inspirację z tego peelingu.
    • Jak już wspomniałam wyżej peeling jest zdecydowanie dobrym kosmetykiem złuszczającym. Nie tylko bezproblemowo usuwa martwe komórki naskórka, ale także zauważalnie wygładza powierzchnię skóry i delikatnie ją ujędrnia. Działanie antycellulitowe będzie zauważalne, ale siedząc przed kanapą z hamburgerem i frytkami w ręku tego się nie zauważy. Warto więc podkreślić, że działanie antycellulitowe w kosmetykach idzie w ścisłej parze ze zdrowymi nawykami żywieniowymi, aktywnością fizyczną, piciem dużej ilości wody, itp. Peeling może powodować delikatne zaczerwienienie, ale w moim przypadku pracując z nim z wyczuciem nawet jeśli się pojawiało - szybko znikało. Najchętniej sięgałam po ten peeling po treningu, bo wtedy nie tylko zanieczyszczenia ze skóry są usuwane wraz z potem, ale także ziarenka usuwały mi mechanicznie drobne zanieczyszczenia w postaci zaskórników (tak, na ciele też się pojawiają). Tym sposobem skóra pozostawała czysta, gładka i chętniej wchłaniała balsamy lub masła do ciała, które nie omieszkałam po peelingu zastosować. Oczywiście, mogłam pominąć nawilżacze, ponieważ oleje zawarte w tym kosmetyku nie powodowały wysuszenia skóry, ale przy mojej bardzo suchej/atopowej czasem potrzebowałam bardziej odżywczego smarowidła. Sam z siebie pozostawia skórę komfortową, miłą w dotyku i nietłustą, więc tak naprawdę skóry normalne mogą sobie odpuścić balsamowanie :)
    • Opakowanie było okej, ale tego typu pasty wolę mieć jednak w słoikach a nie w tubkach. Pod koniec opakowania ciężko było wydostać tak treściwą formułę z wnętrza, więc musiałam je porozcinać. Niby wiele energii w to nie włożyłam, ale jednak w przypadku słoików jak się kończy - wyrzucam, bez zabawy z opakowaniem.
    • Cena - bardzo dobra. Biorąc pod uwagę jakość składu i efekt na skórze jest warty swojej ceny.
    • Wydajność dla mnie to plus/minus. Wszystko zależy oczywiście od tego jak dużo kosmetyku zużywamy przy jednym zabiegu, ale u mnie tuba 200ml wystarczyła na jakieś 5-6 zastosowań. Nie jest to może mało, ale i nie jest to zastraszająco dużo, miałam wydajniejsze peelingi o tej pojemności, ale na szczęście cena to trochę rekompensuje.
    • Generalnie rzecz ujmując peeling mi się sprawdził. Nie mam tak naprawdę do czego się przyczepić i jeśli ziemisty zapach kosmetyku Wam nie przeszkadza to polecam :)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Otrzymałam w prezencie
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 11 czerwca 2016 o 23:06
    Rewelacja
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Człowiek nawet nie wie, że jest niewolnikiem swoich przyzwyczajeń. Niby kupuję ciągle jakieś kosmetyki, szafki w łazience się nie domykają, a jednak długo byłam wierna jednemu peelingowi i nie myślałam o testowaniu innych, bo nie miałam pojęcia, że coś może działać o niebo lepiej. Dopiero kiedy zlikwidowano aptekę w której się zaopatrywałam w dotychczasowo używany produkt, byłam zmuszona kupić coś na szybko, bo nie miałam czasu biegać po mieście i szukać tamtego. I stał się cud. Peelingu Apis nie da się z niczym porównać, jego działania tym bardziej. Skóra jest tak gładka jak jeszcze nigdy po niczym. Mam problemy z wrastającymi włoskami, mimo, że używam maszynki, dlatego przed każdym goleniem nóg muszę je dokładnie wypolerować, inaczej proces depilacji jest bolesny i kończy się setkami czerwonych krwawiących punktów. Do tej pory peeling mi zapewniał gładkie nogi do golenia, ale ten robi dużo więcej. Skóra jest dużo gładsza i efekty depilacji utrzymują się dłużej o jeden - dwa dni, co przy goleniu maszynką jest sporym sukcesem. Do tego ma piękny, delikatny, nienachalny zapach, konsystencja jest w sam raz, cena nie rujnuje, polski produkt, nie testowany na zwierzętach, skład super, gdyby jeszcze prał i gotował, to pewnie dostałby nobla.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 5 stycznia 2012 o 3:47
    Bardzo dobry peeling o oryginalnym zapachu
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Peeling to dla mnie kosmetyk niezbędny. Zawsze znajdzie się u mnie jakiś na półce w łazience. Recenzowany kupiłam tak dla odmiany-zużyję, zapomnę i kupię inny. Uwiódł mnie on jednak swoim skutecznym działaniem i zostanie chyba ze mną na dłużej. Peeling Apisu ma bardzo przyjemny zapach - oryginalny, egzotyczny i może...odrobinę męski, ale mi to nie przeszkadza. Konsystencja jest idealna-ani za gęsta, ani za rzadka. Scrub bardzo dobrze się rozprowadza, ładnie przylega do skóry i nie spływa między palcami do wanny. Spłukiwanie też nie stanowi problemu. Mineralny peeling do ciała z czarnym błotem z Morza Martwego i lawą wulkaniczną - antycellulit ma fantastyczne właściwości wygładzające: skóra po jego aplikacji staje się przyjemnie miękka oraz niesamowicie miła w dotyku. Dodatkowo jest nawilżona i bardzo gładka- mogę odpuścić sobie balsam nawilżający. Podczas masażu peeling nie drapie skóry, nie kaleczy i nie podrażnia. Niniejszym polecam. Używam tego produktu od: listopad 2011 r. Ilość zużytych opakowań: jedno i trochę 2-go
    Produkt kupił/a w
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Peelingi do ciała

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.