AA Technologia Wieku 30+ Energia Młodości, Krem wygładzająco - odżywczy na noc 

Wydajny, delikatny i przyjemnie pachnący produkt za naprawdę małe pieniądze. Mam skórę skłonną do alergii i podrażnień, ten krem jest jednym z niewielu, które toleruję. Polecam każdemu serię AA, miała m nieskrywaną przyjemność wypróbowania wielu produktów tej Marki i jeszcze nigdy nie byłam rozczarowana. ZALETY łatwa aplikacja nawilżenie wydajność zapach

Krem nie pozostawia tłustej warstwy ani też nie wysusza. Skóra czuje się dobrze nawilżona, rano nie błyszczy się. Krem jest delikatny i przyjemnie pachnie.

Jestem po 30stce i mam mieszaną cerę. Krem stosowałam razem z kremem z tej serii na dzień. Sam krem na noc ma bardzo lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy. Rano cera jest miękka, gładka, dobrze nawilżona i odżywiona w strefie T. Na przesuszone policzki pomaga, ale po zużyciu całego opakowania nie zauważyłam spektakularnej zmiany. Niestety nie zauważyłam też działania przeciwzmarszczkowego, a krem pod koniec opakowania zaczął zapychać. Plusem jest wydajność - trzeba naprawdę niewiele produktu by posmarować całą twarz.

Krem jest za ciężki do cery mieszanej. Ma dziwna konsystencje, jest za ciężki po prostu. Bardzo mnie zapycha, stan cery uległ pogorszeniu i niestety często piecze mnie twarz po nałożeniu tego kremu. Bardzo ładnie pachnie to jedyny plus i ładnie nawilża suche partie ale mam wrażenie ze przyspiesza wydzielanie sebum i w ciągu dnia po całej nocy twarz strasznie się świeci a to sebum chciałoby się lać z twarzy strumieniami. Mam cerę mieszaną ale wydaje mi się ze po tym kremie gorzej mi się świeci twarz. To jest mój trzeci krem z firmy AA wcześniej używałam innych i z przykroscia to pisze ale te kremy w ogóle nie są dla mnie. Po tamtych tez piekła mnie twarz. Coś mi szkodzi w nich a nie mam cery wrażliwej.

Jest to chyba pierwszy produkt firmy AA, na którym się zawiodłam. Krem z pozoru jest idealnie dopasowany do mnie i potrzeb mojej skóry. Jestem po 30, potrzebuję wygładzenia, odżywienia, nawilżenia, kremy zazwyczaj stosuję na noc. Niestety produkt AA po kontakcie z moją skórą powoduje pieczenie. Początkowo myślałam,że to jakaś reakcja na produkt użyty wcześniej do demakijażu, jednakże nie ważne jaki produkt użyję przed to i tak po kremie jestem czerwona i oblała.

Ogolnie krem na duzy plus, dobrze sie wchlanial, ladnie nawilzal cere , fakt ze po peelingu twarzy, gdy nalozylam ten krem, to przez chwile szczypalo ale najwazniejsze ze cera po przebudzeniu wygladala na wypoczeta, miala ladny kolor i byla mila w dotyku..

Krem kupiłam z myślą o pierwszych zmarszczkach, wybrałam ten ze względu, że jest na on na noc. Do zakupu skusiła mnie cena dosyć przystępna. Opakowanie miłe dla oka i co najważniejsze dokładny opis. Sam krem ukryty jest w plastikowym opakowaniu co akurat nie jest to atut. Krem ma dość gęstą konsystencję, nabiera się go łatwo i tak samo rozprowadza. Na skórze czuć lekkie pieczenie, akurat jest to miłe pieczenie, po chwili wszystko wraca do normy. Działanie kremu jest ok, cera staje się delikatna i napięta, delikatne zmarszczki spłycają się , a o to właśnie chodzi. Zapach bardzo przyjemny. Krem szybko się wchłania. Ogólnie polecam krem jak na pierwsze delikatne zmarszczki:)

Niestety za po każdej aplikacji krem przez kilka minut wywoływał lekkie pieczenie i w końcu po prostu go odstawiłam. Stosowałam go latem kiedy nie używam żadnych podrażniających kwasów czy retinoli więc pieczenie było efektem jakiegoś składnika kremu który tak na mnie działa. Dziwne, bo generalnie nie należę do wrażliwców. 1,5 gwiazdki za cenę i zapach. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Niesamowite, kiedy postanowiłam dodać recenzje tego produktu nie spodziewałam się,że będzie miał on juz tak niską notę. Dla mnie jest on SUPER!! Nie mam 30 lat,ale szukałam kremu na noc, który nawilży moja mieszaną cerę. Kupiłam go latem i sprawdził sie super. Lekki, cudownie pachnący krem, sprawiał,że rano moja skóra była niesamowicie gładka. Cena nie za wysoka, czasem spotkam promocję. Wydajny. Zużyłam juz dwa opakowania. Razem z płynem micelarnym do demakijażu oczu i twarzy, który równiez jest dla mnie HITEM!! Z uwagi na obecną promocję postanowiłam wypróbować z tej samej firmy krem AA Collagen + Hial 30+ - Krem wygładzająco-regenerujący na NOC. Jestem jednak pewna,że krem "energia młodości" jeszcze nie raz pojawi sie w mojej kosmetyczce. Używam tego produktu od: 06-2014 Ilość zużytych opakowań: 2 całe opakowania

Kupiłam ten produkt bo magiczna 30 coraz bliżej i trzeba zadbać o skórę. krem poleciła mi pani w drogerii, miał być skuteczny, chronić skórę i świetnie pasować do cery 26 latki. Cena niska-skusiłam się. Dobra konsystencja, przyjemny zapach. Świetnie się rozprowadza, daje uczucie nawilżenia. I to tyle. Minimalnie wygładza skórę. Innych zalet nie zauważyłam. Rano cera mocno się świeci, a pory są zatkane. Być może ten krem po prostu jest za mocny i zbyt odżywczy dla mojej skóry? Całkiem możliwe. Na razie u mnie się nie sprawdza. Używam tego produktu od: paru miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Serii Technologia Wieku wyczekiwałam w zeszłym roku z wypiekami na twarzy. Obecnie jestem po testach wszystkich wersji tego kremu dla pań 30+. Miałam także wersję przeciwzmarszczkową na noc, byłam zadowolona, ten krem jest jednak na noc zdecydowanie lżejszy, bardziej zapobiegawczy, niż na zmarszczki, których póki co jeszcze nie mam. Plusy: + doskonały skład (koenzym q10, oliwka, witamina E, bez parabenów); + polski produkt; + nie uczula i nie podrażnia; + bardzo wydajny; + dostępny w prawie wszystkich drogeriach, niedrogi + krem szybko się wchłania, buzia jest po nim nawilżona, nie daje uczucia ściągnięcia rano, jednocześnie nie zapycha, buzia jest po nim gładka; + krem ma delikatnie śmietankową konsystencję, jest bardzo wydajny, wystarczył mi na prawie 3 miesiące; + odprężający zapach, jakby morski (chociaż mam pewne wątpliwości, czy krem bez parabenów i wszelkich sztuczności powinien aż tak intensywnie pachnieć, choć mi zapach nie przeszkadza, lubię go); - jedyny minus jaki widzę to opakowanie, słoiczek plastikowy, co prawda lekki, ale średnio higieniczny., mam na tym punkcie hopla, wolałabym, żeby był albo w szklanym słoiczku, albo w buteleczce z pompką. Moim zdaniem jeden z najlepszych polskich kremów, nasz towar eksportowy;) Używam tego produktu od: prawie 2 lata Ilość zużytych opakowań: kilka słoiczków

Lubię polskie kremy. Chętnie po nie sięgam. Ten mnie nie zawiódł. Pierwszy plus za opakowanie. Szklane słoiczki może lepiej wyglądają ale maja tendencję do wyślizgiwania się z nakremowanych dłoni. Krem AA ma plstykowe opakowanie, idealnie wpasowujące się w dłoń. A teraz zawartość. Delikatny zapach, idalna konsystencja. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiego filrtu na twarzy. Nie szczypie, nie podrażnia skóry. Stworzony dla mnie. Używam tego produktu od: 2 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 2 słoiczki

Po pierwsze, pieczenie, które opisujecie jest szaleie przyjemne - nie jest to pieczenie sensu stricte - to jakby rozgrzewanie skóry, jest dla mnie cudowne, kiedy po całym dniu nakładam na noc ten krem i czuję wyraźnie jak moja twarz się rozluźnia i rozgrzewa. Mam cerę bardzo, bardzo suchą, łuszczącą się od jesieni do wiosny i musze tak dobierać kosmetyki, aby były jak najbardziej natłuszające - nawilżanie komptenie nic nie daje na sypiące się płatki skóry - i ten jest dla mnie super. Używam go w połączeniu z innym kremem (innej marki, żeby moja skóra się nie przyzwyczajała) . Zapach faktycznie, najlżejszy nie jest, ale z drugim opakowaniem mam wrażenie, że jest o wiele lżejszy. Ale na pewno nie pachnie facetem :D raczej piżmem zapodaje Używam tego produktu od: ok. 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

jestem tuż przed trzydziestką i postanowiłam zacząć wreszcie używać innego kremu za noc niż na dzień, mającego mocniejsze działanie opóźniające powstawanie zmarszczek długo stałam przed półką z kremami, aż w końcu wybór padł na AA Technilogia Wieku muszę przyznać, że jestem raczej zawiedziona po pierwszym nałożeniu na twarz strasznie piekła mnie skóra (pieczenie minęło po okolo minucie), myślałam, ze skóra się musi przyzwyczaić, ale mija już 2 tyg odkąd go używam i skóra nadal trochę piecze po nałożeniu zapach niezbyt przyjemny, drażniący, ale to może tylko moje subiektywne odczucie, ponieważ jestem bardzo wrażliwa na zapachy mam cerę mieszaną i jak dla mnie ten krem jest za tłusty, nie wchłania się zbyt szybko, co przy posiadniu grzywki nie jest zbyt praktyczne wydaje mi się za to, że rano moja cera jest w całkiem niezłym stanie, nie jest tak bardzo świecąca, wiec to finalnie duży plus jak za tą cenę całkiem niezły produkt, ale bedę szukała czegoś innego ze względu na zapach, po prostu nie sypiam za dobrze ze smrodkiem pod nosem :) Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten krem w ostateczności, bo nie mogłam znaleźć innego. PLUSY + zapach + wydajny + konsystencja jest w sam raz + wygładził zmarszczki mimiczne + nawilża + w połączeniu z kremem pod oczy polepszył się stan oczu MINUSY - podrażnione miejsca po nałożeniu pieką Używam tego produktu od: ponad 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Wersja tego kremu na dzień jest fantastyczna. Świeży zapach, dobre nawilżenie i wspaniałe uczucie na twarzy. Używałam go z przyjemnością i na pewno kupię jeszcze raz. Polecam! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 50 ml

Mam skórę alergiczną i po producencie kosmetyków anty-alergicznych jak i po samym kremie wolnym od alergenów, barwników i parabenów oczekiwałam składu, który będzie przynosił wyłącznie ulgę skóry twarzy. Owszem, krem w miarę nawilża i odżywia, dość dobrze się wchłania jak na krem na noc, pozostawia skórę elastyczną, zbyt krótko go używam aby ocenić zapobieganie tworzeniu się zmarszczkom. Ma jednak dwa poważne minusy, które go dla mnie dyskwalifikują. Po pierwsze - krem po nałożeniu na twarz wywołuje wyraźne zaczerwienienie i pieczenie, skóra robi się od tego wyraźnie ciepła. Po drugie zapach - wolałabym aby krem dla alergików nie miał żadnego zapachu niż zapach tak intensywny. To jest zapach niemalże identyczny w moim odczuciu z podróbkami perfum Coco Mademoiselle - Chanell, zapach, który wręcz mnie mdli i zniechęca do używania kremu. Jak można zrobić krem dla alergików tak perfumowany? Dlaczego zapach nie jest lżejszy i bardziej neutralny? Może powinien zawierać informację na opakowaniu, że pachnie tymi perfumami i jest w związku z tym dla nielicznych? Używam go drugi tydzień i mam wyraźnie nasilone objawy alergii na twarzy, pojawiły się krostki i zaczerwienienia. Skład kremu zaprzecza jego przeznaczeniu. Nie polecam, dla mnie niewypał. Z tego co czytam, to nie jestem pierwszą osobą, która odczuwa pieczenie twarzy, używając tego kremu. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: pierwsze rozpoczęte

Uzywam tego kremu od paru tygodni i uwazam ze jest bardzo dobry. +lekka konsystencja + swiezy delikatny zapach +latwo sie wchlania + nie zapycha Ogolnie wszystko mi sie w nim podoba, chociaz nie jestem pewna co do efeltu przciwzmarszczkowego. Nie mam ich az tyle, zeby zauwazyc znaczna roznice. Uwazam, ze to bardzo dobry krem. Testowalam wiele drogich kremow w nadziei na jakies cudowne dzialanie, niestety np. Cliniqe wcale nie byl lepszy. Wiec po co przeplacac?? Mialam zamiar znowu go kupic, ale kupilam krem z serii AA "wrazliwa natura" -ze wzgledu na sklad. Jezeli WN nie zda testu na pewno wroce do AA Technologia Wieku. Używam tego produktu od: 3 miesiace Ilość zużytych opakowań: 1 opakowaie