Himalaya Herbals Anti - Dandruff Schampoo Szampon przeciwłupieżowy

Szamponu użyłam przez przypadek u mamy. Musiałam szybko odświeżyć włosy a ten była pierwszy pod ręką. Spodziewałam się przesuszenia, nie miałam pod ręką swojej odżywki i już zastanawiałam się jak upiąć włosy żeby zamaskować puszenie kiedy to susząc włosy zauważyłam że stają się miękkie i ładnie się układają. Nie mam problemów z łupieżem, więc nic w tej kwestii się nie zmieniło natomiast włosy po myciu tym szamponem wyglądają na prawdę przyzwoicie, nawet moje. Kupiłam sobie swoją butelkę i używam kiedy potrzebuję szybko przemyć włosy lub nie mam czasu posiedzieć dłuższą chwilę z maską. i Nie narzekam do tej pory choć wolałabym żeby miał lepszy skład.

O MNIE Włosy mam grube i gęste, trochę niesforne, ich naturalnym kolorem jest ciemny blond. Obecnie mam włosy do ramion, obcięte są na bob’a, ufarbowane na ciemną czerwień. U nasady zdarza im się przetłuszczać, ale tragedii nie ma (spokojnie mogę myć głowę co drugi dzień przy stosowaniu odżywki do włosów). Końcówki są zniszczone, połamane i rozdwajają się ponieważ rozjaśnianie je zniszczyło. Używam suszarki i prostownicy, nie zdarza mi się zostawić włosów samych sobie do wyschnięcia, bo kończy się to puszeniem i sterczeniem we wszystkie strony. WARUNKI TESTU Szamponu używam 4-7 razy w tygodniu, zależnie od tego czy noszę czapkę i czy użyłam suchego szamponu. Ważne jest też jaką mam odżywkę do włosów i ile tej odżywki nałożyłam. O KOSMETYKU Produkt zakupiłam w aptece DOZ w promocji za 11,99 zł. Opakowanie: W opakowaniu jest 200 ml produktu. Opakowanie jest ładne utrzymana w szacie graficznej charakterystyczne dla marki. Łatwo się otwiera i ma fajny aplikator. Podczas aplikacji na koreczku nie zostaje nieładny osad, co jest dużym plusem. Na opakowaniu znajduje się naklejka z czytelnym i przystępny opis języku polskim. Niestety literki są dość drobne, a naklejka dość chybko się zmywa. Na opakowaniu znajduje się numer partii jak również informacja, że produkt należy zużyć w ciągu 12 miesięcy od momentu otwarcia. Produkt: Produkt jest w lekko żelowej formie. Bardzo przyjemnie się go nakłada i rozprowadza na włosach. Dobrze się pieni. Wystarcza na 2 miesiące dla 2 osób. Zapach szamponu jest przyjemny, nie jest duszący, wydaje mi się że lekko eukaliptusowy. Na włosach zapach utrzymuje się bardzo delikatni. Kosmetyk ma kolor perłowo biały. JAK STOSUJE Niewielką ilość szamponu nakładam na dłonie i delikatnie spieniam, następnie wmasowuję w wilgotne włosy oraz w skórę głowy, a następnie spłukuję. Czynność wykonuję dwukrotnie. Po umyciu włosów delikatnie osuszam je ręcznikiem, rozczesuję szczotką z naturalnego włosia i nakładam odżywkę bez spłukiwania przed suszeniem włosów. Po wysuszeniu włosów znów je rozczesuję i na dłoń daję ok 2 krople, rozcieram je i delikatnie nanoszę na końcówki włosów. UŻYWANE KOSMETYKI - olejek z czarnuszki (https://boscoshop.pl/glowna/293-bioelixire-olejek-z-czarnuszki-serum-do-wlosow-20ml.html?search_query=bioelixire&results=16) - BIOVAX GLAMOUR CAVIAR OLEOKREM (KAWIOR & OLEJE INDYJSKIE) (https://www.biovax.pl/biovax-glamour-caviar,175,pl.html) DZIAŁANIE I EFEKTY Szampon dobrze radzi sobie z oczyszczaniem włosów. Dobrze zmywa również suchy szampon i oleje. Włosy nie elektryzowały się i nie puszyły po użyciu tego szamponu. Dodatkowo były miękkie i lśniące. Jedynym minusem jest to, że moje włosy nadto obciąża, ale po poprzednim szamponie (Expert therapy) były one przesuszone i zniszczone dlatego świadomie wybrałam wersję tego szamponu przeznaczoną dla suchych włosów. Włosy nie wymagały dodatkowej odżywki, ale na końcówki i tak zawsze nanoszę dodatkową odżywkę. PORÓWNANIE DO INNYCH KOSMETYKÓW Nie używam szamponów przeciwłupieżowych, ale po szamponie Expert therapy - regenerującym z mlekiem i miodem musiałam się ratować. Himalaya fajnie i dość szybko poradził sobie z problemem.

Kilka miesięcy temu dostałam lekkiego "łupieżu" (skóra głowa się wysuszyła od innego szamponu :/ ) więc kupiłam ten, zachęcona naturalnym składem i obietnicą nawilżenia nie zawiodłam się! Aczkolwiek musiałam zużyć połowę opakowania, żeby skóra przestała się tak przesuszać. Szampon jest delikatny o specyficznym zapachu (dla mnie przyjemnym).

Szampon kupiłam, skuszona informacją o łagodzeniu podrażnień i swędzenia skóry głowy. Od lat zmagam się z przesuszoną skórą i reakcjami alergicznymi, dlatego miałam nadzieję, że w tej kwestii szampon będzie dla mnie prawdziwą ulgą. I z początku rzeczywiście byłam nim zachwycona, ale objawy niestety szybko powróciły, a nawet zaostrzyły się. Szampon ma mocno chemiczny skład, więc podejrzewam, że uczulił mnie jeden z jego składników. Generalnie to moje drugie spotkanie z kosmetykami tej marki i niestety drugie średnio udane.

W zgłoszeniu jest cena 12zł, ja swój szampon kupiłam za 15zł na DOZie. Szampon ma kolor żółto-herbaciany, jest przejrzysty. Nie jest bardzo gęsty, wręcz trochę wodnisty. Jesli chodzi o działanie, to utrzymuje włosy w dobrej kondycji, ale nie pozbywa się łupieżu w 100%. Zostaje taki bardzo delikatny biały "proszek". Włosy nie układają sie po nim lepiej. Nie nabłyszcza, nie nawilża, ale też nie wysusza włosów, ani nie plącze ich. Wydajność: szampon wystarczył mi na 3,5 miesiąca używania, średnio 2 razy w tygodniu, na zmianę z innym. Skład jest ok, brak sls mi wystarcza. Dla mnie jest to szampon średni. Używam tego produktu od: 3,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam kiedyś ten szampon, bo - jeśli mnie pamięć nie myli- akurat zmagałam się z łupieżem po jakimś nietrafionym szamponie, a kosmetyki Himalaya Herbals akurat były u nas nowością. DZIAŁANIE: Dla skóry głowy faktycznie jest super :) Tym szamponem "ratuję się" zawsze, kiedy nabawię się łupieżu i podrażnień, stosując jakieś podejrzane specyfiki pochodzenia naturalnego lub syntetycznego (bo trzeba uczciwie zaznaczyć, że jeśli chodzi o szampony, to "szkodniki" trafiają się w obu grupach). Fantastycznie łagodzi skórę głowy, stopniowo eliminuje łupież. Dla skalpu jest super, a jak działa na włosy? Właściwie to nie zauważyłam, aby cokolwiek robił z włosami poza tym, że przy dłuższym, systematycznym stosowaniu trochę je przesusza - delikatnie. Nie plącze włosów, nie wpływa na ich wygląd czy kondycję (pomijając owo lekkie przesuszenie po dłuższym stosowaniu). SKŁAD: Trochę chemii na poczatku plus trochę ziółek różnych w następnej kolejności, czyli standardzik firmy Himalaya Herbals :) Jak na tę cenę to i tak przyzwoicie... ZAPACH: taki przeciętny "szamponowy" ;) Może być. A poza tym: + szampon nietestowany na zwierzętach + ma praktyczne i w miarę estetyczne opakowanie + z dostępnością już raczej nie ma problemu (apteki, sklepy zielarskie) + tani Właśnie kończę drugie opakowanie - pewnie nie ostatnie, bo różnie bywa i lubię wiedzieć, że mam ten szampon w łazience ;) Według producenta ma łagodzić skórę głowy i faktycznie działa w ten sposób, więc polecam - sama pewnie jeszcze nie raz kupię ten szampon, bo sprawdził się. Używam tego produktu od: dawna Ilość zużytych opakowań: dwa