Moje przygody z olejkami do twarzy kończyły się różnie - pieczeniem, przesuszeniem i zapychaniem. Kompletnie nie sprawdził się u mnie zachwalany olejek arganowy, nieco lepszy okazał się z pestek malin. Ponieważ nie poddaję się tak łatwo, zwłaszcza że z zadowoleniem olejuję włosy i ciało, postanowiłam spróbować olejek Khadi, który zbiera świetne recenzje. W pakiecie zaopatrzyłam się od razu w wodę różaną, z którą miały tworzyć duet perfekcyjny. I to był strzał w 10! Mało za ten duet nie zapłaciłam, bo pani w sklepie podliczyła mnie prawie na stówę (olejek + woda różana), ale za to pojemności obu są imponujące i już wiem, że całego olejku w okresie jego ważności do samej twarzy, szyi i dekoltu zużyć nie zdołam, a zatem dostanie się też reszcie ciała :-) Olejku nie używam solo, tylko zawsze wieczorem na oczyszczoną i spryskaną wodą różaną twarz, szyję i dekolt. Zaraz po spryskaniu wmasowuję olejek, co zajmuję mi dłuższą chwilę. Po kilkuminutowym masażu, kosmetyk wchłania się niemalże do matu i nie pozostawia grama tłustej warstwy. Bardzo często po takim masażu jeszcze psiknę się wodą różaną, zresztą często zdarza mi się to też w ciągu dnia, na makijaż, ale o tym napiszę w recenzji wody różanej. Co zauważyłam po miesiącu regularnego używania raz dziennie? Przede wszystkim znaczącą i widoczną poprawę nawilżenia. Ponieważ skóra jest lepiej nawilżona, mniej widoczne wydają się też być zmarszczki, ale nie oszukujmy się, walka z nimi nie jest aż taka prosta :-) po prostu, kiedy skóra jest nawodniona, nawilżona i mnie przesuszona, drobne zmarszczki też robią się mniej widoczne. Zresztą, właśnie poprawy nawilżenia oczekiwałam od tego olejku i tutaj okazał się być świetny. Olejek mnie nie zapycha, nie podrażnia, nie wyskakują po nim żadne niespodzianki. Ale zaznaczam, używam go tylko z wodą różaną, być może bez niej, efekty byłyby gorsze, bo jak wiadomo woda różana również świetnie nawilża. Zapach mnie nie przeszkadza, poza tym nie utrzymuje się na skórze więc nawet jak komuś nie pasuje, to jest to tylko chwila podczas nakładania. Podsumowując, olejek w połączeniu z wodą różaną polecam każdemu kto chce cieszyć się nawilżoną i gładką skórą. Kosmetyki Khadi do tej pory znałam tylko dzięki hennie, ale moja przygoda z innymi ich kosmetykami właśnie się rozpoczęła i już planuję zakup olejku na cellulit.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie