No 36 Wygładzający peeling do stóp gruboziarnisty 

Zalety: Efektywne złuszczanie: Peeling dobrze radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka, pozostawiając stopy gładkie i miękkie. Dzięki gruboziarnistej konsystencji szybko można zauważyć różnicę w strukturze skóry. Łatwość użycia: Aplikacja jest prosta, a produkt dobrze się rozprowadza. Wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całą powierzchnię stóp. Przyjemny zapach: Wiele peelingów do stóp ma intensywny, chemiczny zapach, ale ten produkt wyróżnia się przyjemnym aromatem, który uprzyjemnia całą procedurę pielęgnacyjną. Składniki nawilżające: Poza funkcją złuszczającą, peeling zawiera składniki, które nawilżają skórę, co jest istotne, aby po zabiegu nie odczuwać przesuszenia. Wady: Może być zbyt ostry dla delikatnej skóry: Dla osób z bardziej wrażliwą skórą, gruboziarnista formuła może okazać się zbyt intensywna, powodując podrażnienia lub uczucie dyskomfortu. Cena: W porównaniu do innych peelingów dostępnych na rynku, ten produkt może wydawać się nieco droższy, co niektórym osobom może przeszkadzać. Konieczność regularnego stosowania: Aby utrzymać efekty, konieczne jest regularne stosowanie, co może być uciążliwe dla osób preferujących mniej czasochłonną pielęgnację. Podsumowanie: Wygładzający peeling do stóp gruboziarnisty to solidny produkt, który dobrze sprawdza się w codziennej pielęgnacji stóp, zwłaszcza dla osób zmagających się z problemem twardej skóry. Jest skuteczny, a przy regularnym stosowaniu daje widoczne efekty. Należy jednak pamiętać, że może być zbyt intensywny dla osób z wrażliwą skórą. Jeśli szukasz produktu, który szybko i efektywnie poprawi wygląd Twoich stóp, ten peeling może być dobrym wyborem.

Balsam do stóp i paznokci No 36 intensywnie nawilżający to produkt, który naprawdę spełnia swoje obietnice. Po kilku dniach stosowania zauważyłam wyraźną poprawę kondycji mojej skóry na stopach – stała się miękka, gładka i znacznie bardziej nawilżona. Balsam ma lekką, nietłustą konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając lepkiej warstwy, co jest dla mnie dużym plusem, zwłaszcza gdy aplikuję go przed snem. Dodatkowo, regularne stosowanie zauważalnie poprawiło stan moich paznokci – są mocniejsze i mniej podatne na łamanie. Produkt ma przyjemny, delikatny zapach, który sprawia, że jego stosowanie jest jeszcze bardziej relaksujące. Jest to balsam, który z powodzeniem sprawdza się zarówno w codziennej pielęgnacji, jak i jako intensywna kuracja na bardziej wymagające dni. Zdecydowanie polecam osobom, które chcą zadbać o zdrowie i wygląd swoich stóp oraz paznokci.

Nie znałam jak dotąd tej marki, ale trafiłam na nią podczas zakupów w jednej z drogerii. Szukałam akurat peelingu do stóp i postanowiłam wypróbować właśnie ten. Zamknięty jest w tubce o pojemności 100 ml. Opakowanie całkiem ładne, ale dość szybko się zniszczyło - starła się grafika i już ładnie to nie wyglądało. Peeling ma kremową konsystencję i jest w kolorze białym. Zapach jak dla mnie jest trochę morski i trochę też ziołowy. Mi nawet się podoba, jest odświeżający. Zawiera m.in. kwasy AHA, pumeks, glicerynę, wyciąg z marakui, ekstrakt z cytryny, olej sojowy, lanolinę. Na opakowaniu mamy informację, że peeling zwiera gruboziarnisty pumeks. Nie do końca tak jest, bo większych drobinek jest tutaj mało. Głównie przeważają te drobniutkie o średniej mocy ścierania. Nie mam większych problemów ze stopami i piętami i dla mnie peeling okazał się wystarczający. Wydaje mi się jednak, że dla bardziej problematycznych stóp może być zbyt delikatny. Peeling łatwo rozprowadza się na stopach i bezproblemowo się zmywa. Usuwa martwy naskórek i pozostawia skórę gładką, miękką, a nawet delikatnie nawilżoną. Po użyciu tego produktu moje stopy są wygładzone, nie ma żadnych szorstkości. Na początku konsystencja trochę mnie zaskoczyła, bo jest kremowa i nie widać za bardzo drobinek, ale mimo tego peeling radzi sobie dobrze. Kosztuje niewiele, ale z dostępnością różnie bywa. Mi udało się go kupić stacjonarnie w jednej z tych mniej popularnych drogerii, w innych go nie widziałam. Producent zaleca stosowanie peelingu przynajmniej raz w tygodniu i tak też robiłam. Nie czułam potrzeby, żeby używać go częściej. W mojej ocenie to całkiem dobry kosmetyk dla osób z mniej problematycznymi stopami. Radzi sobie przyzwoicie, zapach też ma całkiem niezły. Teraz chcę przetestować inne peelingi, ale nie wykluczam, że jeszcze do niego kiedyś wrócę.

No 36 wygładzający peeling do stóp to przyjemny w stosowaniu peeling. Delikatnie złuszcza naskórek, nawilża i pozostawia skórę miękką w dotyku. Z większymi problemami, zrogowaceniami może sobie nie poradzić. Jest to odstawowy peeling do stóp za bardzo niską cenę.

Tubka w niebiesko-białych barwach z rysunkiem stóp z zamknięciem z klapeczką. Z tubki wygodnie aplikuje się kosmetyk, nic nie zostaje oblepione ani klapka zamknięcia się nie urywa. Zapach kremowy, konsystencja kremowego peelingu z niewielkimi drobinkami chłodzi i dobrze ściera martwy naskórek, jednak trzeba uważać podczas masażu aby nie podrażnić skóry poprzez intensywne tarcie, bo można przesadzić na okolicy palców. Po zabiegu stopy są gładkie i miękkie, porządnie oczyszczone z martwego naskórka, jeśli jednak posiada się zgrubienia z twardej skóry na piętach to z tym problemem sobie nie poradzi, lepiej zastosować kilka dni później skarpetki złuszczające.

Peeling świetnie sobie radzi ze zrogowaciałam i popękaną skórą. Już przy pierwszym zastosowaniu skóra jest miękka w dotyku, wygładzona, nawilżona. Nie jest to peeling na pewno gruboziarnisty, po prostu jest to zwyczajny peeling, które fajnie pozbywa się martwego i zrogowaciałego naskórka. Za tą cenę jest rewelacyjny

Mimo niskiej ceny produkt jest dobry i skuteczny. Już po pierwszym uzyciu widać różnicę, twarda skóra na piętach staje się miększa, przyjemniejsza w dotyku. Jest dość wydajny, jedno opakowanie starczyło mi na ponad 10 aplikacji.

Peeling gruboziarnisty jest to peeling o średniej mocy ścierania, choć na tyle skutecznego do moich potrzeb. W tej chwili przy zadbanych stopach dobrze ściera martwy naskórek, wygładza i zmiękcza twardą skórę stóp. Potrafi utrzymać je w odpowiednim poziomie jeśli chodzi o pielęgnację. Gdy mam większe problemy lubię nałożyć go na pumeks i razem z nim trzeć, wtedy efekt jest zdecydowanie lepszy i skuteczniej pozbywam się martwego naskórka. Dodam, że rezultat jest większy, gdy użyjemy go na sucho. Skóra jest zdecydowanie wygładzona, miękka. Nie uczuć nie przyjemnych zrogowaceń i szorstkości. Wystarczy po nim nałożyć krem i cieszyć się nawilżoną skórą stóp. Jeśli ktoś szuka taniego peelingu o średniej mocny ścierania do normalnych stóp bez większych problemów powinien się sprawdzić. W tej cenie jakiej aktualnie jest ok.6zł warto przekonać się na sobie.

Za tak niewielką cenę, uważam, że jest niezły. Myślę, że jest bardziej dla stóp bez większych problemów, regularnie pielęgnowanych. Jak dla mnie nie jest "gruboziarnisty", ziarenka pumeksu są nieduże. Wolę mocniejsze peelingi, z grubszymi ziarenkami, ale ten też zrobił co należy i skóra jest milsza w dotyku.

Kupiłam go po tym jak skończył się poprzedni peeling. Przyznam, że nie robiłam jakiegoś wielkiego researchu przed zakupem. No, ale widzę opakowanie od którego bije profesjonalizm, że kwasy, że złuszcza, że ekspert, że polecany przez podologów... Ja tam nie zauważyłam spektakularnych efektów. A konsystencja...szkoda słów, bo ja jednak inaczej sobie wyobrażam peeling gruboziarnisty. Tu dostajemy paćkę w tubce i mamy być zadowolone. Nie sądzę, że ten produkt pomoże osobie borykającej się ze zrogowaciałym naskórkiem.

Jeśli jest to peeling gruboziarnisty to ja jestem gwiazdą rocka. Szkoda czasu i pieniędzy na ten produkt, bo nie robi ze stopami absolutnie nic. Nie jest nawet drobnoziarnisty, taka maź i tyle. Najgorszy peeling do stóp jaki używałam. Konsystencja: kremowa, oblepiająca a nie peelingująca, drobinki w niej zatopione są niewyczuwalne. Działanie: po co używać czegoś, co nie daje żadnych efektów? Ja nie wiem, więc rezygnuję z tego produktu. Zamiast złuszczania oblepia stopy, nie daje absolutnie żadnego efektu, Jeśli jest on gruboziarnisty to ja się nie znam, bo drobinki nie dają żadnego uczucia, ani masażu, pobudzenia krążenia. Nie złuszcza nic, zużyty do połowy ląduje w koszu. Zapach: kremowy, delikatny, całkiem przyjemny. Opakowanie: jest miękkie, wygodne, większe od standardowych produktów do stóp, bo ma 100 ml.

Peeling radzi sobie z usuwaniem martwego naskórka i zrogowaceń. Stosuję peeling regularnie i stopy wyglądają bardzo dobrze. Przy masowaniu stóp czuć delikatne drobinki, które przyjemnie masują skórę. ( moim zdaniem nie jest to peeling gruboziarnisty, ale nie zmienia to faktu, że usuwa martwy naskórek). Po peelingu moje stopy są nawilżone, gładkie i ładnie wyglądają. Czego chcieć więcej od szeroko dostępnego i taniego peelingu? Stosuję kolejne opakowanie i jestem zadowolona. :)

Od kiedy użyłam tego peelingu po raz pierwszy nie wyobrażam sobie, żeby nie mieć go w łazience. Nic nie dawało mi efektu takiej miękkości. Ma komfortową w użyciu konsystencję, w trakcie masażu wyczówalne są delikatne drobinki.

Nazwa rzeczywiście jest trochę myląca tego peelingu ponieważ nie czujemy tych grubych granulek:) Po prostu wystarczyło napisać peeling i uniknęlibyśmy nieporozumienia:) Pomimo tego bardzo go polubiłam. Jestem w trakcie używania już drugiego opakowania. Może trochę dlatego, że peeling ten jest , a przynajmniej był dostępny w pobliskim supermarkecie. W ross też jest:) Jest niedrogi to jego kolejna zaleta. Ładnie pachnie tak lekko morsko i ziołowo..może trochę miętą trochę kamforą. Przyjemnie lekko odświeża i chłodzi stopy oprócz tego je delikatnie peelingując. Wiadomo ,że jak mamy nie wiem jakie zgrubienia po zimie itp to ten peeling sobie z tym nie poradzi, ale jak wyjdziemy ze stopami na prostą to do bieżącej pielęgnacji aby utrzymać stopy w dobrej kondycji uważam ,że jest jak znalazł. Wygładza stopy. Zostawia pachnące i miękkie. Jak dla mnie wydajny .Nie wysusza skóry. Polecam bo sama stosuję;)

Dotąd nie używałam tarki czy pumeksu i stosowałam jedynie kremy w pielęgnacji stóp. Zbliżający się sezon na odkryte buty oraz pojawiające się pierwszy raz niewielkie stwardnienia skóry sprawiły, że nadeszła pora na skupienie większej uwagi na stopach i cięższe działa w pielęgnacji. Ten peeling do nich niestety nie należy - kupiłam go, by jedynie wygładził stopy po tarce lub ostrym frezie oraz pomiędzy takimi zabiegami, jest jednak dla mnie zbyt delikatny. Ma kremową konsystencję, a ilość drobinek jest średnia i są drobniutkie. Działania kwasów nie odczuwam mimo regularnego stosowania oraz pozostawiania produktu na skórze na kilka minut. Nakładanie grubszej warstwy lub powtarzanie czynności troszkę wzmacnia efekt, ale zdecydowanie zmniejsza wydajność produktu. Z pewnością sprawdzi się jako wygładzenie zdrowych, miękkich stóp, dla choćby nieco grubszej skóry jest zbyt delikatny. Samo używanie jest przyjemne, ponieważ łatwo go wydostać z tubki, ładnie pachnie cytrusami i fajnie odświeża skórę, a cena jest niewysoka, więc warto spróbować.

Szukałam peelingu do stóp, trafiłam na No 36 wygładzająca peeling do stóp gruboziarnisty. Producent obiecuje że dzięki połączeniu gruboziarnistego naturalnego pumeksu oraz kwasów AHA, skutecznie usunie martwy naskorek oraz zrogowacenia. Skuszona obietnicami, produkt wylądował w koszyku. Czar prysł po pierwszym zastosowaniu. Peeling wcale nie jest gruboziarnisty. Bardziej przypomina krem z delikatnymi drobinkami. Nie widzę żadnych efektów. Wcale nie peelinguje. Jestem zdecydowanie na Nie. Produkt mało wydajny. Nie spełnia obietnic producenta. Daje 1.

No 36, Wygładzający peeling do stóp gruboziarnisty można kupić za naprawde małe pieniadze. Opakowanie jest bardzo fajne, bardzo łatwo jest wycisnąć z niego produkt aż do samego końca. Konsystencja tego peelingu jest kremowa ze sporą ilością drobinek, które są dosyć ostre.Peeling dobrze złuszcza skórę stóp. Już po pierwszym użyciu, pięty są gładziutkie .Polecam

Wygładzający peeling gruboziarnisty do stóp firmy No 36 zakupiłam w drogerii Natura za ok 6 zł. W składzie ma m.in kwasy owocowe AHA oraz lanolinę, co ma zagwarantować skuteczne usunięcie martwego naskórka oraz nawilżenie. Peeling jak dla mnie ma dość małe drobinki, ale radzi sobie nieźle z szorstkimi piętami. Natomiast dla naprawdę wymagających stóp może być za słaby. Ja jestem z niego zadowolona, ponieważ stopy są po nim gładkie, miękkie i nawilżone. Peeling zamknięty jest w tubce, ma gęstą konsystencję i ładny cytrynowy zapach. Produkt jest przebadany dermatologicznie.