Kerastase Oleo Complex, Masque Elixir Ultime Maska do każdego rodzaju włosów

O masce ciężko w zasadzie powiedzieć cokolwiek innego niż to, że jest tak samo przeciętna jak szampon. Jej działanie nie różni się niczym od działania przyzwoitej odżywki za o wiele mniejsze pieniądze. Generalnie przykład na to, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Na pewno nie powiedziałabym, że to kosmetyk profesjonalny. Coś tam nawilżyła, nie obciążyła, lekko wygładziła. Tyle. Zapach, jak złotego olejku, osobiście nie przepadam, ale w zamian za super działanie mogłabym znieść. W miarę wydajna. Plus za to, że można kupić pojemność podróżną. Maska na 3*, ale ze względu na wysoką cenę, gwiazdka w dół.

Maskę kupiłam spontanicznie razem z szamponem i eliksirem. Plusy: * wydajność, wystarczy odrobina!! * zapach * zmiękcza, wygładza, nabłyszcza, nawilża * ułatwia rozczesywanie Ogólnie włosy po jej zastosowaniu wyglądają super, jedyny minus jaki znajduje to fakt, że może obciążać jeśli nałożymy jej za dużo, albo z nieodpowiednim szamponem. Mimo wszystko jestem zadowolona. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Chyba pierwsze co się rzuca w oczy w tej masce to...cena. No niestety pozostawia wiele do życzenia. Aczkolwiek na mocno wysuszonych i zniszczonych włosach momentalnie jest widać efekt działania maski. Włosy stają się odżywione, lśniące i mięciutkie w dotyku. Ja stosuję maskę 2x w tyg, na minimum 30 min pod folią i w ciepły ręcznik. Trzeba przyznać że maska jest bardzo wydajna. Ma bardzo fajny zapach, który utrzymuje się później na włosach. Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Cena podana powyżej jest zaniżona. W stacjonarnych sklepach ta....maska kosztuje prawie 200 zł i gdybym ją kupiła, to w tej chwili chyba strzeliłabym sobie w rudy łeb. Na szczęscie maskę nabyła moja Mama, a że chytra nie jest to pozwoliła mi używać. Zmusiłam się do używania produktu przez pełne 4 tygodnie bo na efekty po maskach Kerastase czasem ttzeba zaczekać tydzień-dwa, jak w przypadku Thermique, Oleo relax i Oleo curl. Mam długie, rude i kręcone wlosy a taka struktura ma silną sklonność do przesuszenia, osobliwie latem, gdy operuje silne słońce i naprawdę wtedy potrzebna mi skuteczna maska nawilżająca i odzywcza. W przypadku Elixir Ultime sprawdziła się stara zasada Indian: jeśli coś jest dla każdego to tak naprawdę nie jest dla nikogo. Producent dodatkowo wprowadzaklienta w błąd bo reklamuje maskę jako produkt dla każdego rodzaju włosów a w instructione okazuje się, że jednak to maska dla włosow delikatnych i cienkich. Pierwsze wrażenie, decydujące: ta maska chyba dodatkowo przesusza moje włosy. Dodatkowo zero jedwabistości i blasku. Włosy są szorstkie i się elektryzują. Coś takiego przeżylam już z maską Architect, też Kerastase. Tragedia. Ułożenie ich po wysuszeniu graniczy z cudem. Włosy się puszą. Elektryzują. Wyglądam jak Meduza ze złotej blaszki na flakonie perfum Versace. Twierdzę też, że maska strasznie obciąża włosy. Jedna gwiazdka za zapach i magię marki. Używam tego produktu od: 4 tygodnie Ilość zużytych opakowań: jedno pełnowymiarowe na spółkę z Mamą

Maskę dostałam w prezencie, sama bym jej nie kupiła ze wzgledu na cenę. Myślałam, ze jak profesjonalna firma kerastase to i maska będzie miazga! niestety, efekt jaki uzyskuje po jej nalożeniu jestem w stanie uzyskac innymi, tańszymi produtami. Plus za piękny zapach i dużą wydajność. Miałam kerastase, spróbowalam, więcej nie kupię Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Maskę polecił mi mój (świetny zesztą) fryzjer, więc w ciemno wybuliłam na nią, bagatela, 160zł. Niestety zupełnie nie nadaje się do MOICH włosów, a mianowicie suchych, gęstych i grubych! Mój fryzjer nie zaznaczył tej drobnej informacji. A jak wiadomo, Bóg tkwi w szczegółach... Dopiero teraz, w opisie produktu, doczytałam, że "idealne rezultaty zauważalne są przede wszystkim na włosach cienkich i delikatnych." Zatem przede nie-wszystkim powinny być jakieś nie-idealne rezultaty na moich nie-cienkich i nie-delikatnych. Niestety, rezultaty są opłakane. A zła jestem nie tylko na fryzjera, ale i na producenta, który obiecuje, że moje "przesuszone i zniszczone włosy staną się jedwabiście gładkie". Nic z tego. Moje przesuszone i zniszczone włosy po tej maseczce są równie przesuszone i zniszczone, a do tego fatalnie wręcz się nie-układają, roztapirzają, strzępią i sterczą. Biorąc pod uwagę relację cena/efekt, to chyba mój największy niewypałowy kosmetyk do włosów. Ilość zużytych opakowań: 1 złote pudełecko.

Profejsonalnych kosmetyków do włosów używam od jakiś 5lat, więc nie wiem czy ta maska poprawiła kondycje moich włosów, ale ciągle zmieniam kolor, raz blond, raz rudy, raz brąz, moje włosy naprawdę mają dobrą kondycję. Używałam już jej z szamponem tej samej linii, ale faktycznie za bardzo obciążało to włosy, teraz używam z szamponem Kerastase białym (chyba przeciw wypadaniu:)) i jest ok gdyż ten szampon baerdzo dobrze myje włosy i po nim są one matowe. Ogólnie maska bardzo ładnie pachnie (rzecz gustu), bardzo dobrze nawilża, ma dobrą konsystencję, jest wydajna i ma ładne złote drobinki. Moim zdaniem jest warta swojej ceny, moje włosy mimo częstych zabiegów fryjerskich mają bardzo dobrą kondycję i są nadal gęste i rzadko musze podcinac końcówki;) Produktów Kerastase używam ok 2 lat Używam tez olejku tej serii. Nie polecam na pewno tej maski dla cienkich włosów, bo je obciąży i będą oklapnięte (jak u mojej koleżanki):) Używam tego produktu od: ok 8 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego 500ml

Kupiłam masę z myślą o moich włosach blond, które są suche i...... \\nMaska ciężka, jeśli dałam dawkę wg instrukcji była to niewystarczająca dawka a jak nałożylmam więcej włosy były tłuste i w konsekwencji musiałam je umyć ponownie. Plusem jes zapach i konsystencja a i efekt nabłyszczenia występuje, natomiast za tą cenę nie warto ! \\nInne produkty Kerastase są ok.

Kosmetyk z najwyższej półki – na pewno cenowej. A czy jest dobry? Stosuję go 4 tygodnie i dopiero niedawno zauważyłam poprawę w odżywieniu i aksamicie moich włosów, chociaż różnica jeśli jest w ogóle to z pewnością jest niewielka. Maska jest dosyć tłusta i gęsta - nie można jej nakładać zbyt dużo, bo włosy będą wymagały ponownego umycia. Zapach jest dobry – plus. Nie mówię, że to zły produkt, ale za tę cenę – przepraszam – nie warto.

Po prostu czytam te recenzje i nie mogę uwierzyć w to co czytam! A już w tę wypowiedź "fryzjerki" w ogóle... Jest to ciężka maska do regenerująco-nawilżająca a NIE upiększająca dająca efekt od razu. Używa się jej maksymalnie 1-2 razy w tygodniu, oczywiście nie zapominając o inne,lżejszej odżywce do każdego mycia włosów. I faktycznie efekt jest cudowny! Miałam bardzo suche włosy.Używam jej od miesiąca 2 razy w tygodniu i nigdy w życiu nie miałam piękniejszych włosów! Do tego bardzo wydajna. Warta swojej ceny! Polecam każdemu! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Kupiłam maskę razem z szamponem i oczekiwałam, jak po wszystkich Kerastasach "cudów". Ale ... własnie, ta seria mnie jednak rozczarowała. Kupiłam ją z myślą, aby stosować na zmianę z szamponem dostosowanym do mojego typu włosów. Seria Oleo miała być takim lżejszym kosmetykiem, który moge stosować co dzień. I po raz kolejny życie mnie uczy, ze jeśli producent zaznacza "do każdego rodzaju włosów" to nie będzie się nadawała do żadnego. A co konkretnie nie tak? Otóż: - maska wcale nie jest do stosowania na co dzień, bo powoduje wtedy przyklapniecie "skalpu" - nawet stosowana raz na jakiś czas obciąża włosy, wyraźnie widzę, ze po zastosowaniu tej maski włosy przetłuszczają mi się w tempie ekspresowym i to nieważne n czy użyje suszarki, czy nie - wcale nie nawilża jakos cudownie skóry głowy - zapach tez mi się nie podoba - wydajność średnia, w stosunku do ceny to juz w ogóle Generalnie słaba jest i tyle. Jednak parę gwiazdek daję, bonie jest całkowitym bublem. Na plus natomiast jest na pewno to, że włosy pięknie się po niej błyszczą. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno

Osobiście jestem zdania, że marka Kerastase nie ma sobie równych. Próbowałam cudów wianków z Sephor, Douglasów i innych zwierzaków, ale dla mnie to jest prawdziwy numer jeden. Zwykle gdy przechodzę załamania nerwowo- psychiczne, pod wpływem emocji wydaję 260 zł na maskę i szampon ( na trzeźwo wydać tyle na szampon raczej bym nie mogła, więc nie leczę schorzeń głowy):-) Przerobiłam różne serie , ale ta jest najlepsza jeśli chodzi o odżywienie i nawilżenie. Jak mówi moja fryzjerka- uzyskać trwały połysk i blask blond włosów graniczy z cudem- a ta seria po 2 tygodniach robi nam na głowie prawdziwe czary. Mam włosy długie, cienkie, przetłuszczające się- myję je każdego dnia, układam na szczotę i nie boję się stosować tej maski każdego ranka. Fakt- jest gęsta, troszkę maślana, bardzo bogata jeśli chodzi o skład, ale cały pic polega na tym, że nie obciąża włosów. Są sypkie, lśniące, odżywione. Za tym kosmetykiem przemawia coś jeszcze- jakieś 3 miechy temu pojawił mi się suchy placek na skórze głowy ( chyba od za mocnej i twardej szczotki), skóra zaczęła swędzieć, piec, łuszczyć się - nic nie pomagało. Odkąd zaczęłam stosować maskę plus szampon wszystko zniknęło ( wyobraźcie sobie jak bardzo ten kosmetyk musi nawilżać i pielęgnować skórę) . Zapach dość intensywny, choć mógłby być podobny do tej różowej serii Chrome. No , ale nie czepiajmy się szczegółów. Pan fryzjer poniżej ma inne zdanie, ja natomiast jako przedstawicielka ludu robotniczo-chłopskiego jestem zachwycona:-)Polecam!!! Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Maska wprowadzona jako jeden z kolejnych etapów pielegnacji na bazie kultowego Elixiru Ultime Kerastase. Jestem fryzjerem i pracuje na pielęgnacji Kerastase z której jestem zadowolony tak jak moje klientki. Maska Elixir Ultime pieknie pachnie, gołym okiem mozna zauważyc błyszczące mikrodrobinki które przypuszczam powinny rozswietlac włosy.Nic takiego nie zauważyłem. Testujac maske na wielu rodzajach włosów stwierdzam, ze ten produkt jest bardzo ciezki, absolutnie nie do wszystkich rodzajów włosów.Zdażyło sie ze po pięciominutowej pielęgnacji tą maską musiałem powownie umyć włosy klientki szamponem zeby usunąc ten dziwny tłusty film który zostaje po aplikacji tego produktu. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania techniczne