-nie, nie i jeszcze raz nie, moje włosy wyglądają lepiej bez żadnej stylizacji niż potraktowane tym kosmetykiem,
-nie podoba mi się opakowanie, nie przepadam za takimi topornymi metalowymi elementami, taki sam mają perfumy Amor Amor Cacharela i też mnie to drażni,
-brak zakrętki, ok, ale opakowanie wygląda tak, jakby mu brakowało tej zakrętki,
-bardzo drogi produkt, a niczym nie różni się od tych solnych za kilka złotych, dla mnie to jest nawet od nich gorszy,
-fatalnie pachnie, trzeba też uważać, bo jak się potem włosami dotknie ust to będzie baaaardzo niedobre:)
-ten spray zostawia na włosach całe kryształki soli, wygląda to jak łupież albo jeszcze coś innego-gorszego,
-moje włosy są po nim posklejane, nawet po bardzo małej ilości,
-sprawia, że moje loki są brzydsze, mam naturalne loki, więc wystarczy jakiś delikatny stylizator, żeby je podkreślić, a nawet i bez niego się kręcą, natomiast po tym sprayu wyglądają jakbym chciała je zakręcić przez 8 godzin i dała sobie spokój...
-zero objętości, wręcz sprawia, że włosy są przyklapnięte,
-uwielbia produktu Bumble'n'bumble, stąd rozczarowanie jeszcze większe,
-skutecznie wyleczył mnie z produktów z solą,
-bardzo przesusza włosy, ale to nie powinno być zaskoczeniem, sól zdrowa nie jest,
-nie nawilża i nie pielęgnuje, a tak zapewnia producent,
+wydajny, jak na nieszczęście, oddałam koleżance
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie