Clarins Lotion Tonique Iris [Toning Lotion with Iris] Tonik do twarzy z irysem do cery mieszanej i tłustej

Tonik służy mi już ponad pół roku, moja mieszana skóra bardzo lubi jego stosowanie. Po dokładnym oczyszczaniu spryskuję twarz tonikiem, zawsze przelewam do opakowania z atomizerem, ponieważ jest wtedy bardziej wydajnie, produkt nie wsiąka w wacik, tylko w 100 % trafia na skórę. LUbię też ten mgiełkowy efekt ożywczy, rano i wieczorem, a często i w trakcie dnia. Tonik nie ma zapachu, albo delikatny lub się do niego przyzwyczaiłam. Po nałożeniu, skóra jest gotowa na przyjęcie kosmetyków. Ładnie nawilża, nie wybłyszcza.

Zużyłam jedno 200 ml opakowanie i zaraz za nim kupiłam 400 ml;) nie bez powodu:) Jestem miłośniczką toników... A ten jest jednym z najlepszych jakich używałam. Ładnie odświeża, oczyszcza, nie przesusza, pachnie ale bez przesady... Fajny uniwersalny kosmetyk, zwłaszcza do mieszanej cery: nos się nie świeci bardziej, policzki nie są ściągnięte. Opakowanie z pompką (400 ml) jest na tyle wygodne, że któryś kolejny płyn micelarny do niej przelałam zamiast wyrzucić. Oczywiście są dobre tonizujące produkty w dużo niższych cenach ale jeżeli komuś wysoka cena nie przeszkadza to można śmiało brać w ciemno.

To jest mój drugi ulubiony tonik pośle tonika od Clarins z rumianą. Mam zmieszaną cerą i ten tonik lubię zastosować latom i wiosną, a z rumianą- jesienią i zimą. Na razie nie znam lepszych toników czyli od Clarins) Polecam

Jestem w połowie dużej butelki(400 ml) i po pół roku jestem zadowolona. Mam cerę mieszaną i po niektórych tonikach pojwaiały się na niej wypryski, krostki, buzia była lepka i krem nawilżający sie kiepsko na to wchłaniał. Tu po raz pierwszy jestem zadowolona z mojego toniku(to mój pierwszy z tych drozszych wcześniej używałam drogeryjnych po 20-30 zł). Buzia nie jest ściągnięta, bardzo wydajny, świetne opakowanie

Ten tonik ma jedna wielka zalete: BRAK ALKOHOLU! Wczesniej uzywalam obsesyjnie Clinique 2 (choc to bardziej plyn peelingujacy), ale przerzucilam sie na ten wlasnie z powodu tej zalety. Dobrze oczyszcza, nie pozostawia uczucia sciagniecia, ma fajna butelke z pompka, jest wydajny. Jak dla mnie to powody do ponownego zakupu. Zaplacilam za 400 ml okolo 24€ (lotnisko).

Używałam tego produktu przede wszystkim w zeszłym roku, ale miałam go w jeszcze poprzednim. Kupiłam w Douglasie ogromną butlę 400 ml toniku. Pamiętam, że nie zapłaciłam za niego pełnej sumy, na pewno kosztował mniej niż 100 zł. Tak czy siak, jest to drogi produkt, zważywszy na to, że na rynku jest kilka fajnych toników drogeryjnych, które można kupić za ułamek tej sumy. Tonik jest zamknięty w dużej, ale porządnie wykonanej butli. Ma pompkę, co jest zarówno praktyczne jak i wygodne, bo nie ma nic wspólnego z dziwnie psikającą na wszystkie strony pompką toniku Mixy. Pompka aplikuje rozsądną ilość toniku i przez cały okres używania ani razu mi się nie zacięła. Zapach jest delikatny i przyjemnie świeży. Jest to typowy, porządny tonik. Nie wybija się ponad inne kosmetyki tego typu. Używałam go zarówno rano, jak i wieczorem. Lekko oczyszcza buzię, koi ją i delikatnie nawilża (oczywiście zaraz po jego użyciu nakładam krem, ale nie ma tu żadnego efektu ściągnięcia). Dobrze uspokajał cerę po użyciu maski oczyszczającej czy mocniejszego peelingu. Używałam go również po ćwiczeniach, do odświeżenia buzi, tutaj również spełniał swoją rolę. Wydajność jest standardowa, ze względu na swoją gramaturę wystarczył mi na ładnych kilka miesięcy. Czy go polecam? Właściwie tak, bo jak już wcześniej wspomniałam, jest to dobry produkt. Fanki marki na pewno będą zadowolone. Czy kupię go ponownie? Nie, bo niczym nie różni się od mojego ulubieńca, którym jest o niebo tańszy tonik witaminowy Garnier.

Nabyłam wielką butlę, ok 400 ml z okazji dni VIP w Sephorze. Czy jestem zadowolona? Średnio na jeża, można powiedzieć. Wiem, że nie powinno się porównywać dwóch produktów, ale porównania z tonikiem Eisenberga ten tonik nie wytrzymuje. Co mi w nim brakuje? Otóz brakuje mi pozostawionego uczucia świeżości i przyjemnego napięcia skóry, który Eisenberg mi fundował. Ale do rzeczy. Zielony tonik zamknięty jest w opakowaniu z pompka, która działa idealnie i nie ma obawy, że płyn się rozchlapie i zmarnuje. Pachnie pięknie, żywicznie, orzeźwiająco. Usuwa wszelakie ewentualne pozostałości makijażowe, które przeoczył micel i żel. Owszem, koi pożelowe ściągnięcie skóry i pozostawia twarz nawilżoną. Jednak tonik stosuję jedynie wieczorem. Dlaczego? Bo zostawia na buzi lekko lepką poświatę. Nie żadne lepiszcze, ale ja to wyczuwam i mnie to akurat drażni. Nie daje też efektu wake-me-up, co rano jest nieodzowne. Produkt spełnia obietnice producenta: nawilża, pomaga w demakijażu. Ale dla mnie to trochę zbyt mało. Dlatego uznaję produkt za poprawny ale z pewnością nie żaden cud. Rano pozostanę przy Eisenbergu. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 butelka 400ml

Zakupiony w Douglas Zużyłam dwa pełne opakowania. Mam cerę mieszaną. Jak dla mnie ma mnóstwo zalet: + bardzo wydajny + ładnie pachnie + nawilża + doczyszcza po innych produktach, nawet jeżeli zmywałam wcześniej twarz dwoma produktami. + niezawodna pompka, nie chlapie, a produkt wypływa na środek wacika w przewidywalnej ilości. Używam tego produktu od: 4 lat Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania (200 ml, 400 ml)