Tonik jest w kolorze żółtym i znajduje się w przezroczystej buteleczce z psikatorem. Co jest w tym fajne to to, że czasami rurka w takich opakowaniach nie sięga do samego dna, przez co nie da się wydobyć do końca produktu, tutaj jednak zadbano o to, żeby ani kropelka się nie zmarnowała i rurka nie tylko sięga do dna, ale też jej część trochę leży na dnie.
Konsystencja jest typowo tonikowata, czyli lejąca, ten żółty kolor nie za bardzo na mnie działa, ale nie będę narzekać, bo nie o kolor tutaj nam idzie, ale o działanie. Zapachu nie ma, albo ja go nie wyczuwam. W sumie to chyba lepiej, że go nie ma, bo jakby miał być, ale drażniący nos, to wolę, żeby go jednak nie było.
Ja używałam go codziennie rano i wieczorem i chociaż pani w Organique powiedziała, że najlepiej jest używać go tak, żeby psikać sobie twarz, to ja nie przepadam za psikaniem (dlatego też nie przepadam za wodami termalnymi) i używałam go zgodnie z instrukcją na opakowaniu, czyli psikałam na wacik, a potem dopiero wacikiem przecierałam twarz. Wydaje mi się jednak, że psikając na wacik zmniejszamy nieco jego wydajność, bo ja musiałam psiknąć 8-10 razy, żeby coś poczuć po przetarciu wacikiem buzi, a pewnie jak się psika bezpośrednio na twarz to wystarczy raz, czy dwa i po sprawie. Mimo wszystko wolę się bawić z wacikami:)
Preparat ten w 100% spełnia według mnie obietnice producenta. Po umyciu buzi i użyciu go czujemy komfort, jakby delikatne nawilżenie i ukojenie cery. Oczywiście jest to efekt na chwilę, ale to jest przecież tylko tonik, więc nie możemy oczekiwać, że bez użycia kremu będzie dalej fajnie. Skóra czuje się dopieszczona i zrelaksowana. Po nałożeniu na twarz tonik nie zostawia żadnej tłustej, ani lepiącej warstwy, po prostu się wchłania i pozostawia skórę miękką i delikatną. Łagodzi podrażnienia na twarzy i minimalnie eliminuje suchość, przynajmniej ja to zauważyłam. Dla mojej skóry jest po prostu wspaniały.
Wydajność jest dość przeciętna, ale zależy, w jaki sposób go używamy. Mi opakowania starczały na średnio 3 miesiące, także za tą cenę, jaką należy za niego zapłacić nie uważam, żeby było źle.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie