Zrób sobie krem Olej palmowy z miąższu rafinowany 

Uwielbiam go :) Tego rafinowanego oleju (choć trafniej byłoby powiedzieć - masełka) z miąższu palmowego używam i w kosmetykach domowej roboty i solo. Kremy na nim zrobione są niesamowicie lekkie, w ogóle się nie kleją i wchłaniają całkowicie po kilku minutach od aplikacji :). Używam go też, jak wcześniej wspomniałam bezpośrednio na twarz jako ostatni krok pielęgnacji mojej cery, by "zamknąć" wszystko to, co w nią wklepałam :). Służy mi również jako balsam do ciała, skóra jest po nim aksamitna i ukojona, robi się taka zdrowa. Najdziwniejszą i zarazem najfajniejszą jego cechą jest to, że natłuszcza bez natłuszczania :). Ciężko jest to opisać, sprawia, że skóra zachowuje się jak natłuszczona, ale nie świeci się, nie klei i nie jest jej tak "ciężko", bardzo ładnie przez ten olej oddycha. Jedyną jego wadą jest to, że czasami (mi zdażyło się to tylko raz), kiedy w domu jest za ciepło, a my nałożymy go za dużo, robią się w miejscu aplikacji delikatne, maleńkie grudki, jest to jednak tak błahe i nieistotne "utrudnienie", że nie mogę odjąć za nie nawet pół gwiazdki. Plusy: - natłuszcza bez uczucia tłustości (genialna właściwość) - szybko się wchłania - nie dusi skóry - kremy na jego bazie są bardzo lekkie - jest bardzo tani - bardzo wydajny, kuleczka wielkości małego groszku starcza na całą łydkę (stosowany solo, bo w kremach trzeba jednak jakąś jego ilość zużyć) Minusy: - w pewnych warunkach (trudnych do osiągnięcia) jego konsystencja po nałożeniu robi się nieznacznie grudkowata Używam tego produktu od: ok. miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego (tak dużo, bo trochę go zużyłam do kremów)

Według mnie to niezwykle uniwersalny olej. W temperaturze pokojowej jest płynny. Stosowałam go do włosów, ciała, ust. Moja twarz nie lubi olejów więc nie porywałam się. Mam bardzo suchą skórę której nie da się dogodzić a ten olej potrafi dać sobie z nią radę. Co robi ? +Nawilża- lepiej niż balsamy +Koi suchą, spierzchniętą skórę +Natłuszcza +Łatwo się rozprowadza +Wspaniale łączy się z balsamami, mleczkami itp. +Dobry jako olej bazowy do olejowania włosów-rozpuszczam w nim inne, droższe oleje których dodaję mniej Jest: +Wydajny +Tani że aż miło +Bezzapachowy (chwała mu za to, mam też olej nierafinowany z zapachem...nie lubię go) +Wielofunkcyjny- do ciała, ust, włosów, bardzo suchych miejsc Zaczarował mnie, ponieważ momentalnie moje: -usta -łokcie -kolana które są szczególnie wysuszone i oporne na apteczne/drogeryjne kosmetyki stają się miłe w dotyku, mięciutkie, przestają się czerwienić jak wściekłe. Nagradzam go za to 5 gwiazdkami, ponieważ żaden kosmetyk nie przynosi ulgi mojemu ciału w tak szybkim czasie, wręcz natychmiastowo. Jest wspaniałym okładem dla suchych, piekących dłoni. Wad nie dostrzegam. Dla mnie to hit za 5 zł do wszystkiego. Polecam! Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 40 ml i 4 w zapasie :D