Avon Care, Radiance Rose Water [Cleansing Toner with Rose Water] Oczyszczająco-tonizująca woda różana

Woda różana od Firmy Avon sprawdziła mi się całkiem nieźle. Używałam jej do pierwszego etapu oczyszczania i przyznam szczerze, że jestem miło zaskoczona. Dawała sobie radę z lekkim, codziennym makijażem. Nie wiem, co by było w przypadku makijażu wieczorowego, ale na co dzień ten produkt jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli chodzi o wydajność, o to dość szybko się skończyła, ale cenowo jest przystępna, więc to nie jest jej minus. Nie podrażnia skóry, za co wielki plus. Myślę, że jeszcze będę do niej wracać.

Woda pięknie pachnie. Zapach przypomina prawdziwą różę. Skóra po zastosowaniu tej wody różanej jest odświeżona i pachnąca, jednak poza tym więcej korzystnych efektów nie zauważyłam. Nie kupię ponownie.

Czytając opinie tego produktu jestem zdziwiona! Oprócz przyjemnego, delikatnie różanego zapachu nie ma więcej plusów. Miałam wrażenie jakbym przemywała twarz pachnącą zwykłą wodą. Według mnie nie nawilża skóry, nie koi jej, nie robi nic.

Używam już trzecią buteleczkę tej wody (miałam przerwy na inne produkty, ale do niej z przyjemnością powróciłam i raczej będę wracać, jak inne takie produkty zawiodą). Mam bardzo wrażliwą cerę mieszaną, która reaguje czerwienią na nieodpowiednie kosmetyki i wysypem krostek i takie tam. Ta woda różana wyjątkowo koi moją cerę, skóra robi się widocznie nawilżona zaraz po zastosowaniu (potem na to i tak musi być krem), zmniejsza pory, nie powoduje podrażnień. Zapach wody jest przyjemny, różany, delikatny. Buteleczka jest minimalistyczna, ale praktyczna i wygodnie się dozuje na wacik. Cena w promocjach niska. Warto wypróbować.

Wodę różne kupiłam w mojej konsultantki Avon pod koniec listopada ubiegłego roku w dużo niższej cenie niż katalogowa (ze względu na rabat od niej). Kosztowała mnie 3,50 zł i moim zdaniem za tyle powinna być sprzedawana. Opakowanie w całości jest wykonane z plastiku. Buteleczka z przezroczystego, a zatrzaskiwany dozownik z granatowego. Woda jest przezroczysta i ma lekko różany zapach. Poprawnie tonizuje twarz i zmywa z niej resztki makijażu. Pozostawia na skórze uczucie oczyszczenia, odświeżenia i nawilżenia. Pojemność 100 ml wystarczyła mi na miesiąc używania dwa razy dziennie.

Słysząc "woda różana" spodziewałam się wody i wyciągu z róży, no cóż, AVON widzi to inaczej, ale że składów nie podają w katalogu, to w ciemno zakupiłam... Zamknięta została w przezroczystej buteleczce wykonanej z plastiku o pojemności 100ml. Zamykana na zatrzask, który chodzi dobrze i jest szczelny. Otwór do wydobycia produktu jest odpowiedniej wielkości i łatwo się dozuje odpowiednią ilość produktu. Zapach różany, delikatny i bardzo przyjemny. Codziennie działał na mnie odprężająco :) Konsystencja, jak się można domyślić, jak woda ;) No a teraz do sedna. Woda jest fajna. Znaczy po oczyszczeniu twarzy gdy przecierałam nią twarz czułam ukojenie i spokój, że wszystko jest tak jak powinno być. Po jej użyciu odczuwałam delikatne nawilżenie mojej cery, czyli perfect. Nic mnie nie piekło, nic mi nie wyskoczyło, nie zrobiłam się czerwona. Po prostu czułam, że to jest tonik, który faktycznie robi co ma robić - przywraca prawidłowe pH, koi, nawilża i przygotowuje na kolejne kroki pielęgnacyjne. Krem po nim się dobrze wchłaniał, nie mazał się po twarzy. Ale... Jestem wściekła na skład. Ja nie mam bzika na tym punkcie, nie wybieram naturalnych kosmetyków w sklepie i wgl, ale no jednak czuję się oszukana przez markę AVON za to co tam widzę, a jak produkt przedstawia. Zresztą już pomijając co tam jest, to woda różana znajduje się na... 10miejscu w 12 składnikowym składzie, really? Tę buteleczkę wspominam dobrze, fajnie się spisała, ale na dłuższą metę nie odważę się jej stosować, a za ten skład zdecydowanie ucinam gwiazdkę i nie, nie zakupię ponownie.

Bardzo fajny i przyejmny produkt. Woda mieści się plastikowej buteleczce bardzo łatwej w użyciu. Zapach przepiękny pozostaje na skórze. Produkt jest wydajny. Świetnie odświeża nadaje fajny blas, ale również koi cerę. Najlepiej u mnie sprawdza się latem, ale zimą również go używam. Ładnie oczysza jest bardzo delikatny , nie wysusza, skóra jest po nim miękka. Jestem na TAK! :)

Woda różana od Avon u mnie się sprawdziła. Jest wydajna, daje uczucie odświeżenia i oczyszczania. Ja pół produktu przelałam do buteleczki z atomizerem i włożyłam do lodówki, zimna jest jeszcze bardziej odświeżająca, a teraz przy lecie to będzie ulga dla skóry.

Woda różana dobrze odświeża skórę, sprawia, że skóra jest miękka i oczyszczona, ale wszystko to w bardzo delikatny sposób, co jest dla mnie akurat ogromnym plusem

Tonik dostałam od mamy. Ona wie, że bardzo lubię toniki tym bardziej, że lubi mnie trądzik pod skórą. Oczywiście od razu wieczorem go Użyłam. Gdy kładłam się spać, bardzo piekła mnie twarz. Myślałam że to może od peelingu twarzy. Ale rano okazało się że to przez tonik. Użyłam toniku rano, samego. I moja twarz zrobiła się czerwona, bardzo piekła i zrobiła się sucha. Szkoda, że moja skóra tak na niego zareagowała. Ładnie pachnie, ma fajne opakowanie i wiele go nie było trzeba na stonizowanie twarzy.

❓Czy nadaje się do demakijażu❓ Nie jest to produkt do tego przeznaczony i o tym trzeba pamiętać i w razie czego nie mieć do nikogo pretensji. TO JEST TONIK ‼️ . Toników używamy w celu wyrównania naszego PH skóry PO demakijażu i oczyszczeniu skóry twarzy - dla każdego będzie odpowiedni inny tonik. . ✔️Ten nie zawiera alkoholu więc idealny będzie dla skóry suchej i mieszanej. Jest bardzo delikatny więc dla wrażliwej cery w sam raz. Nie wysusza, delikatnie pielęgnuje i odświeża. ☺️Moja cera jest mieszana - nastawienie miałam do niego średnie jednak moja mama go zachwalała więc stwierdziłam że spróbuję i przekonałam się. . ❓Zapach❓ Jeśli lubisz zapach róży to Ci się spodoba. Ja średnio lubiałam ale teraz mam sentyment bo kojarzy mi się z różańcem mojej Św. Pamięci babci który zawsze tak pięknie pachniał różami jak się modliła ❤️ .

Jestem zachwycona wodą różaną Avon Care! Ma delikatny zapach róż, ale co najważniejsze nie podrażnia skóry! Świetnie sprawdza się przy demakijażu oraz aby odświeżyć cerę po całym dniu. Jedynym minusem jest mała pojemność, zaledwie 100ml.

Jako konsultantka Avon testuje bardzo duzo produktow tej firmy wode kupic mozna za pare zlotych dawniej miala wieksza pojemnosc przy tej samej cenie co teraz w mniejszej pojemnosci i to jest jedyna wada,fajnie oczyszcza i doskonale usuwa makijaz ,polecam stosowac z kreme rozanym ,ma piekny zapach roz,produkt malo wydajny

Dla mnie ten kosmetyk to totalny bubel.Na prawdę mam niewiele kosmetyków na czarnej liście ale on zajmie pierwsze miejsce i długo z niego nie spadnie. Woda różana nie robi kompletnie nic,nie oczyszcza,nie koi,nie nawilża,nie odświeża Jedyny plus to to ze kosmetyk nie zawiera w skladzie alkoholu ale co mi po tym ?

Lubię kosmetyki o zapachu róży, kojarzą mi się z wakacjami w Bułgarii, a tam kosmetyki z różą są bardzo popularne. Produktu tego używałam szczególnie latem, kiedy potrzebowałam natychmiastowego odświeżenia. Ten produkt był do tego idealny. Woda różana od Avon jest bardzo delikatna, dobrze odświeża skórę, pozostawiając ją oczyszczoną i miękką w dotyku. Nie zauważyłam tutaj efektu nawilżenia. Czasem używam tego kosmetyku do tonizowania skóry po umyciu, lub do zmycia pozostałości po maseczce. Woda pięknie pachnie różami. Zapach jest subtelny i przyjemny. Zdecydowanie zapach podnosi komfort stosowania. Opakowanie w formie zgrabnej buteleczki o pojemności 100 ml, idealne jest w podróży. Przezroczysta butelka z ładną szatą graficzną ładnie się prezentuje, a także pokazuje nam ile produktu zostało jeszcze w środku. Nakrętka z małym otworkiem dozuje tyle wody ile w danej chwili potrzeba. Dzięki temu możemy sięgnąć po kosmetyk zawsze kiedy mamy na to ochotę i potrzebujemy odświeżenia. Polecam

Nie lubię zapachu róż w kosmetykach, ale kiedyś skusiłam się na tę wodę z ciekawości i w dodatku za grosze. No i cóż, w składzie róża jest na szarym końcu, przed zapachem. To ile jej tam może być? Nawet kot tyle nie napłakał :( Używałam tej wody jak toniku i czasami do odświeżenia mojej tłustej twarzy w ciągu dnia. Bardzo szybko ją zużyłam, w niecały miesiąc. Jednak zadziałała tak jak większość moich toników, czyli wizualnie robiła nic. Woda mnie nie podrażniła, ale powodowała szybsze przetłuszczanie się skóry, na szczęście odbyło się bez zapychania cery. Zapach taki średni, ale ledwie go wyczuwałam. Może to i dobrze :P Więcej się nie skuszę, nie lubię takich zagrywek producenta.

Wodę Avon care purifying with rose water zakupiłam u konsultantki avon za 7,99 zł. Zakochałam się w niej od pierwszego użycia. Woda idelanie nawilża skórę, radzi sobie nawet z bardzo wysuszoną cerą. Ponadto pozostawia naszą skórę nawilżoną i oczyszczoną. Idealna jest przede wszystkim w upalne dni, ponieważ bardzo fajnie chłodzi cerę, ale na inne pory roku również się sprawdza. Produkt jest wydajny (100ml). Polecam

Całkiem niezła woda różana, choć są lepsze. Ale za tą cenę może być. Zalety cena dostępność nie podrażnia odświeża zapach Wady: są lepsze dziwne uczucie na twarzy daje