Lacoste Pour Homme EDT 

Fajny zapach, ciepły, owocowo-korzenno-drzewny z waniliowymi nutami. Rześki, "czysty", elegancki, z ciepłymi, zmysłowymi, słodkimi, i nie mdlącymi akordami. Bardzo wdzięczna, ale bezsprzecznie męska w odbiorze kompozycja, której damskim odpowiednikiem jest równie w odbiorze "czysta", przejrzysta Lacoste Pour Femme. W damskim klasyku na tle drzewnym królują białe kwiaty, zaś w męskim – cytrusy wraz z jabłkiem i cierpką, "charakterną" śliwką. Duet perfum idealnie zgranych, i choć jako recenzent li tylko domorosły, nie znam się szczególnie na technicznych aspektach komponowania perfum, coś w tym moim wrażeniu chyba z prawdy jest. Firma Lacoste specjalizuje się w modzie drogiej, ale sportowej – wygodnej i eleganckiej, i w tym duchu utrzymane są też Ich perfumy – zwłaszcza opiniowane klasyki. Podobnie jak perfumy damskie, kompozycja męska może spodobać się Panom w różnym wieku, natomiast – tak jak i odzież Lacoste – to niezwykle weekendowe, swobodne i wdzięczne perfumy. Dojrzałemu Mężczyźnie magicznie i seksownie ujmą lat, natomiast młodziutkiemu Chłopakowi dodadzą masę szyku i klasy. Lubię bardzo i używam – zwłaszcza latem – klasyczny Lacoste Pour Femme, i rozważam zaopatrzenie – do pary :-) w Lacoste Pour Homme, Bliskiego mi Człowieka. Szczerze polecam.

Absolutnie zgadzam się z określeniem: zniewalający kobiety. Mój mąż pachnie nim wręcz fenomenalnie i zapach jest tak "jego", że w żadnym innym nie czuje się tak dobrze! Rzecz jasna to równieżkwestia dopasowania gustu, połączenia z ph skóry itp. # OPAKOWANIE Perfumy zamknięte są w bardzo klasyczny, wręcz aż za bardzo, prostokątnym flakonie z solidnego szkła. W moim odczuciu może nawet budzić skojarzenie z wodą po goleniu, a w środku zamknięte jest takie cudo... Atomizer rozpyla dobrą mgiełkę, nie skrapla się. # ZAPACH: Zniewalająco męska nuta, z jednej strony świeża, z drugiej zaś elegancka uwalniająca w sobie drzewno - zmysłowe aromaty. Mój nos wyczuwa przede wszystkim nuty bergamotki i grejpfruta w głowie, kardamon w sercu oraz sandałowo-cedrowo-piżmowe wykończenie. Nie jest on ani słodki, ani owocowy. Ten zapach ma w sobie naprawdę coś niezwykłego. Jest trwały, utrzymuje się długo na ciele i wydajny, natomiast mąż twierdzi, że słabo go czuje na sobie (niemniej ja go cały czas czuję, więc jak to mężczyźni najchętniej by oblewał się cały...) Dodaje uroku, elegancji i klasy mężczyźnie, który go nosi. Nadaje się na każdą porę roku, dziennie i wieczorowo. # EXTRA: Cena jest wysoka, jak na perfumy przystało, ale absolutnie pieniądz wart wydania.

Produkt ten kupilam bratu na urodziny. Buteleczka 50 ml, ladny design, przyjemny dla oka i mily zapach. Osobiscie podoba mi sie ta won, jej trwalosc i charakter. Uwazam, ze jest odpowiednia dla mezczyzn pewnych siebie, lubiacych nowe doswiadczenia otwartych na swiat. Zapach jest swiezy, oryginalny. Przeważają w nim nuty drzewne i cytrusowe, które są na pierwszym planie i to je najbardziej czuć Produkt bardzo wydajny, wart swojej ceny.

Niby świeży, trochę mroczny, ale bez wyrazu. Nie podoba mi się, bo nie ma charakteru. Ni epociąga, nie zachwyca. Jako odświeżacza do toalety nie będę uzywać, ale nie zatęsknię za nim. Używam tego produktu od: 2013 Ilość zużytych opakowań: testy

Kiedyś przypadkowo powąchałam w perfumerii, noo okej, perfumy jak perfumy, pospolite. Ale gdy poznałam mojego męzczyznę, to zakochałam sie w tym zapachu! Woń która zwala z nóg :D Zawsze kiedy jesteśmy u niego, to ja wychodząc spryskuję się nim, żeby mieć ten zapach na dłużej. Kupiłam tez kilka testerów na allegro [maniaczka ;p]. Nie wiem czy z sentymentu, czy z zauroczenia, ale ten zapach jest po prostu najlepszy. Męski, klasyczny, elegancki, seksowny, kuszący. Używam tego produktu od: ale ja go nie używam ;d Ilość zużytych opakowań: jakieś 20ml z flakonu i kilka testerów.

Zaczyna się typowo męską, kolońską, świeżą nutką, poźniej ciekawie ewoluuje - przyprawy, jabłko, cynamon, zapach się ociepla i odrobinę wysładza. Jest bardzo ciekawy, męski, chętnie czułabym go na moim chlopaku (albo nawet na sobie ;) ), z tym drobnym szczegółem, że jego trwałość nie przekracza dwóch godzin :kwasny: Dyskwalifikacja, tym bardziej, że do tanich nie należy. Buteleczka ok. Używam tego produktu od:kilku dni Ilość zużytych opakowań:próbka

Zbliżały się urodziny mojego mężczyzny, dwa dni później walentynki. Wiec potrzebowałam dwóch prezentów. Poprzednie perfumy - CK Euphoria już mi się znudziły, nie czulam ich na nim - tak więc chciałam, aby teraz pachniał tym co mi się bardzo podoba. Wyskoczyłam do Douglasa, wywąchałam kilka zapachów, lecz mój nos nalbardziej zareagował na Lacoste pour homme. Zakochałam się wręcz! Szybkie "klik" na internecie i tak oto teraz mój mężczyzna nimi pachnie. Cudowny zapach, uwielbiam wtulać się gdy jest świeżo co popsikany jak i po całym dniu. Totalnie mnie uspokaja. Używam tego produktu od: luty 2010 Ilość zużytych opakowań:1/4 100ml

Kiedy wywąchałam go dziś na swoim facecie myślałam, że oszaleje!;D Jest boski:D Trochę słodkawy(wyczuwam w nim chyba wanilię i pieprz) ale nie mdlący. Nie należy do tych ciężkich zapachów, które czasami bywają strasznie meczące. Poza tym jest niesamowicie trwały. No cóż no oszalałam na punkcie tego zapachu;D Jest taki seksi;D Używam tego produktu od:ja osobiście nie używam;) Ilość zużytych opakowań:żadnego

Trudno oceniać mi męskie zapach - większość zdaje się być bardzo podobna - przynajmniej tych "sephorowych". Lacoste jest słodkawy, kojarzy się trochę z Aegyptus Kyfi - podobna korzenna słodycz, kardamon + wanilia jednak z mocniej zaakcentowaną nutą męską, kolońską (coś jak cytrusy, melisa, geranium itd). Momentami wybija się nuta kwiatowa która z kolei przypomina waniliowy jaśmin z kobiecego Allure. Ogólnie ładny dzienny zapach. Używam tego produktu od: kolega Ilość zużytych opakowań:

Kupuję mojemu TŻ ten zapach :) jest niesamowicie podniecający :) i jak czuję go na jego skórze to nie muszę mówić chyba co się ze mną dzieje :) Niestety ostatnio kupił sonie Lacoste czerwoną, a to już nie jest tak piękny zapach jak ten :( Używam tego produktu od:4 lata Ilość zużytych opakowań:2

Na sczeście mój chłopak używa innego zapachu ! Bardzo lubię na wiosnę i lato. Odpowiedni na dzień. Poprawia mi nastrój, jest elegancki, świeży, ale słodki. Lubię używać go do kostiumu i szpilek. Na pewno kupie go jeszcze wiele razy! Używam tego produktu od: miesięcy z przerwami Ilość zużytych opakowań: kilka

Jeden z nielicznych zapachów, który podoba mi się na moim mężczyźnie. Niestety dopiero po pewnym czasie. A jemu podoba się jeszcze mniej. :/ Dość świeży, niespecjalnie duszny, na początku nieco męczący, ale faktycznie męski. Na każdą okazję i na każdą pogodę. Dla osób lubiących zielska (kardamon), pieprzne nuty i wanilię. Dla mnie byłby ok, bez tych trzech składników. Używam tego produktu od: "mężowe" próby trwające miesiąc Ilość zużytych opakowań: próbek sztuk kilka

Wody uzywa mój mąż, ja tylko oceniam ;) Zapach poprawny - tak bym go mogła okreslić. Bez fajerwerków, udziwnien, nut kontrowersyjnych...Męski, stonowany, spokojny i trzymający sie blisko ciała. Niezbyt trwały, niestety. Kojarzy mi sie z wełnianym, szarym garniturem... W miare świeży, ale bez tonacji morskich, bez nut korzennych...ale taki wełniany...Raczej do pracy, niz na upojny wieczór - dla profesjonalisty, ale nie snoba, bez specjalnej fantazji... Kupiony...do podarowanego dezodorantu. Nie twierdze, że mi sie nie podoba, ale brakuje mu jakiejs iskry, spontaniczności, dzięki której chciało by sie doń wracac... Używam tego produktu od:2 tygodni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 30 ml

Nie ode mnie zależał jego zakup, Misiek kupił go pod moją nieobecność, ale chyba miał mi się podobać, a moje odczucia średnie. Wprawdzie nie lubię przekombinowanego stylu flakonów, ale ten wygląda jak z kiosku ruchu, a feeeee. Zapach hmmmm, niezły w sumie, nie za cięzki, nie za słodki, ale za mało wyczuwalny i mega ulotny. Mamy na pewno oryginał a nie podejrzaną podróbkę z allegro :) Prędzej widzę Miśka w Manii - Armaniego, bo ma fajny charakter :) lub Givenchy Pour Homme. A ten, no cóż, przejdzie bez echa.Używam tego produktu od: Kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Kupiłam chłopakowi, wąchałam przez wiele miesięcy, w czasie których używal tych perfum, więc moge ocenić:) Zakupu dokonałam kierując się wyłącznie własnym gustem, ale na szczęście trafiłam też idelanie w gust chłopaka. Zapach po prostu mnie zachwycił, jest bardzo elegancki, męski, zmysłowy...Tak powinien zawsze pachnieć mój mężczyzna! Używam tego produktu od:kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań:1

Kolejny zapach Moje TŻ - kolejny cudowny... Stwierdzam, że Mój Misiek ma świetny gust ;) Zapach jest słodki, ale bardzo bardzo męski... Facet otulony tym zapachem zniewala i rzuca na kolana :P Klasyczna w kształcie butelka dopełnia piękno całości.... Idealny na każdą porę dnia i roku - IDEALNY :) Mogę go wąchać godzinami... tygodniami......... Mmmm.... P.S. Jest super-wydajny ;) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: 1

kolejny gwiazdkowy zakup, w miare udany (w miarę, bo mój mąż jednak najbardziej utożsamia się klasycznie świeżą Manią Armaniego). Zapach sam w sobie bardzo fajny, elegancki. Z kategorii świeżych, ale rozwija się w zapach słodki. Obecnie bardzo popularny...

Ten zapach to ostatnie odkrycie mojej drugiej połowy. I do tego wyjątkowo celne:) Świetnie nadaje się na każdą porę roku - jest uniwersalny, ale nie banalny! Bardzo ładnie rozwija się na skórze (co jest zauważane tylko przeze mnie, ale co tam :p), jest szalenie zmysłowy. Buteleczka klasyczna, ale dzięki temu bardzo elegancka i taka męska właśnie - bez zbędnych ozdobników. ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego