Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maści, żele i kremy lecznicze

Ziołolek Linoderm Mama, Krem do pielęgnacji brodawek sutkowych 

4,8 na 54 opinie
100% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 8 lutego 2021 o 20:42
    Świetna jako balsam regenerujący do ust
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Maść Linoderm mama kupiłam z myślą o moich spierzchniętych, suchych, piekących ustach, które w zimie dostają w kość od tego chłodu i mrozu. Przyznam, że bardzo polubiłam lanolinę nakładaną na wargi, ale chciałam teraz wypróbować czegoś bardziej złożonego i tak właśnie w moje ręce wpadła ta Maść, która dodatkowo ma w składzie między innymi olej kokosowy, masło shea, wosk pszczeli, se ciekawe składniki. #OPAKOWANIE Maść zapakowana jest w tubkę, która wygląda niczym krem pod oczy lub błyszczyk. Tubka zakręcona jest na zakrętkę. Jest ona biała i zawiera jedynie barwne napisy. Całość wygląda bardzo delikatnie. Sama tubka jest bardzo wygodna w użyciu, ma cienki dziubek, który pozwala wycisnąć niewielką ilość. Całość dodatkowo zapakowana jest w kartonik. #KONSYSTENCJA Maść ma gęstą konsystencję, ale nie jest to taka typowo tłusta, ciężka maść, która oblepia, obciąża. Nic z tych rzeczy. Nałożona na skórę dobrze ją Odżywia, a nie obkleja. Kolor jest mleczny, półprzezroczysty, nie zostawia białych śladów. Maść zostawia delikatną powłoczkę i błysk na ustach, ale przy tym jest zdecydowanie lżejsza niż zwykła lanolina. #ZAPACH Kosmetyk jest bezzapachowy co uważam za plus zwłaszcza kiedy używana jest faktycznie na brodawki. #DZIAŁANIE Używam na usta, tak jak już wspominałam. Nakładam ją wieczorem kiedy idę już spać gdy potrzebuję na noc porządnego odżywienia. To co muszę przyznać to to, że maść świetnie nawilża, zmiękcza, daje uczucie ulgi, komfortu, usta są mniej napięte, spierzchnięte, bolące. Lepiej i szybciej się regenerują, znikają te wszystkie skórki dookoła. Wargi nie są też takie czerwone, wrażliwe. Maść mocno je odżywia i regeneruje, poprawia kondycję, a ja czuję się zdecydowanie lepiej bo niestety to uczucie piekących ust w zimie jest okropne. Kiedy rano wstaję nie ma żadnych problemów, owszem muszę używać pomadek bo bez tego ani rusz, ale taki kompres/maska na noc daje bardzo dobre rezultaty. Myślę, że nada się też na codzień, w ciągu dnia jako odżywcza, ochronna nabłyszczająca "pomadka". Maść ta ma dodatkowo super skład, są tu ciekawe składniki jak masło shea, wosk pszczeli czy pantenol. Niestety nie używam na brodawki więc nie wiem jak tu sobie radzi. #NIEPORZĄDNE Mnie maść nie podrażnia, nie uczula, nie powoduje jakiś reakcji alergicznych, pieczenia, swędzenia, nie smaku w buzi. Nic złego u mnie się nie zadziałało. #WYDAJNOŚĆ Opakowanie powinno spokojnie wystarczyć na 2/3 miesiące bo używam zwykle na noc, czasem w ciągu dnia. #CENA Zapłaciłam około 10 zł więc jest to niska cena.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 listopada 2019 o 11:13
    Uratował mnie ...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Śmiało mogę powiedzieć, że bez stosowania tego kremu byłoby o wiele trudniej z karmieniem piersią. Szczególnie w początkowych dniach, kiedy dziecko i mama uczą się karmienia i siebie nawzajem ;) Dzięki kompleksowi składników natłuszczających i nawilżających skutecznie odżywia i regeneruje skórę nadwyrężonych brodawek. Ten bardzo bogaty skład to prawdziwa perełka! Ja cenię sobie szczególnie obecność lanoliny i masła shea, dających natychmiastowy efekt regeneracji. Krem zapakowany jest w malutką tubkę (15 ml - zupełnie jak krem pod oczy !). Jest dość gęstej konsystencji, ale zupełnie nie ma problemu z jego aplikacją. Bardzo dobrze się rozsmarowuje i dość szybko wchłania. W istocie przynosi ulgę ;) Nie wyczuwam konkretnego zapachu ( spodziewałam się zapachu lanoliny), a to ogromny plus dla karmiącej mamy. Cieszę się, że zdecydowałam się właśnie na ten ( zupełnie przypadkiem podczas internetowych zakupów), bo był bardzo trafiony i bardzo mi pomógł ;)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 maja 2019 o 23:01
    Niezastąpiony przy pielęgnacji brodawek w czasie karmienia
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Moje dziecię tuż po narodzin miało problem z prawidłowym przyssaniem się do piersi, więc miałam podrażnione brodawki, czasem aż do krwi, położna zasugerowała aby kupić właśnie ten krem, chociaż ja byłam zaopatrzona w inny, ale był nie skuteczny. Krem jest w małej tubce, co niestety przy częstym stosowaniu szybko się kończył, jednak działanie rewelacyjne, łagodził podrażnienia, natłuszczając, jednak przed każdym karmieniem musiałam przemyć pierś z resztek kremu. Gdyby było większe opakowanie byłyby naprawdę rewelacyjny krem, jednak odejmuję za to jedną gwiazdkę.
    Zalety:
    • łagodzi podrażnienia,
    • nawilża i natłuszcza oraz regeneruje,
    • dobry skład,
    • bezzapachowy
    • cena
    Wady:
    • jest mało wydajny przy częstym stosowaniu
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    7 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 17 grudnia 2015 o 22:29
    świetny pod oczy
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Któregoś dnia dokonując wieczornej toalety niemal śpiąc chwyciłam ten krem zamiast krem pod oczy. Opakowanie podobne, więc nie zauważyłam. Krem ma gęstą konsystencję. W zasadzie wygląda jak lanolina, pachnie jak lanolina. Łatwo się smaruje i tworzy delikatną powłoczkę. Wchłania się około pół godziny. Kiedy użyłam go pierwszy raz już przy aplikacji wiedziałam, że to nie jest krem pod oczy, ale przeznaczony jest do pielęgnacji brodawek, więc musi być delikatny dlatego nie zmywałam go. Rano wielkie zdziwienie. Pomimo tego, że spałam krótko, wstawałam nocą do dziecka, to pod oczami nie było żadnych oznak zmęczenia. Skóra była odżywiona, naprężona, rozświetlona. Dosłownie śliczna. Od tamtej pory jest to mój krem pod oczy numer 1. Działanie pomimo tego, że używam go trzeci miesiąc wciąż jest takie samo. Bardzo polecam. Używam tego produktu od: trzy miesiące Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze
    Produkt kupił/a w
    7 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.