Bielenda Slim Cellu Corrector, Skoncentrowane chłodzące serum antycellulitowe `Krio mezoterapia` 

Nie ukrywam, że zmagałam się z cellulitem w sumie jeszcze trochę zmagam. Ale jako dodatek jest ten krem. Moja skóra po nim jest naprawdę lepsza. Cellulit na udach jest zdecydowanie mniej widoczny a skóra bardziej ujędrniona. Ale do tego też ćwiczę i jakoś idzie to w parze. Krem ma fajną konsystencję i dobrze pachnie (nie jest to jakiś super mega fajny zapach, ale da się przeżyć). Gdy nałożymy na miejsce, gdzie mamy cellulit to następuje efekt chłodzący. Nie stosowałam na rozstępy, ale producent mówi, że wszystkie nierówności są mniej widoczne.

Moje ulubione serum antycelulitowe. Przy regularnym stosowaniu ten produkt naprawdę działa a cellulit znika prawie w całości. Jestem zadowolona z rezulatatow które uzyskałam stosujac to serum bo moja skora na nogach znacznie lepiej wygoda.

Jak każdy tego typu produkt obiecuje "cuda wianki na kiju": widocznie(!) wymodeluje sylwetkę, zmniejszy widoczność rozstępów, zredukuje cellulit. A tak naprawdę jest to serum, które trochę wygładzi skórę, zwiększy jędrność i elastyczność. Zalety: +wygodne opakowanie, +delikatny, niepiekący efekt chłodzący, +szybko się wchłania, + nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy, +zapach lekko mentolowo - ziołowy, +systematycznie stosowane powoduje wygładzenie skóry, zwiększa jej elastyczność i sprężystość, +cena. Wady: - nie zmniejsza cellulitu, -nie zmniejsza widoczności rozstępów.

Kupiłam to serum w drogerii internetowej, bo mojego z Eveline akurat nie było w ofercie. Używam już drugie opakowanie, regularnie, wsmarowuję kosmetyk codziennie wieczorem w uda, pośladki i brzuch. Na początku ćwiczyłam codziennie, teraz serum stosuję dalej codziennie wraz z szorstkimi peelingami dwa razy w tygodniu. Przez niecały miesiąc zauważyłam poprawę, cellulitu jest mniej, najbardziej widać to na udach. Samo serum jest białe, ma średniogęstą konsystencję, przyjemny zapach, który po wyschnięciu znika. Po wsmarowaniu pojawia się uczucie chłodzenia, które znika do 10-15 min. Opakowanie w tubie z zakrętką do dołu, produkt całkiem wydajny jak na 250 ml. Producent obiecuje zmniejszenie rozstępów, wygładzenie skóry, redukcję celulitu i efekt wyszczuplający. Zauważylam efekty jak na razie tylko na nogach -mniejszy cellulit i jakby odrobinkę wyszczuplały. Szkoda, że nie działa szybciej i bardziej zauważalnie. Myślę, że powrócę do sprawdzonego Eveline Mezoterapia i Ultradźwięki.

Krem zamknięty w tubie, nie jest to najwygodniejsza forma aplikacji. MEGA chłodzi, uczucie jest aż nieprzyjemne. Wyraźnie nawilża skórę, trochę ujędrnia ale nie jest to efekt wow. Nie zauważyłam redukcji cellulitu. Pachnie bardzo świeżo, szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej warstwy na skórze.

Przez wiele lat używałam produktów z serii ,,Skórka pomarańczowa'' Bielendy, jednak ostatnio nigdzie nie widziałam tych produktów. Kupiłam więc w zamian to serum. Cena przystępna, opakowanie duże, a więc i duża wydajność. Jeśli chodzi o działanie, to zauważyłam, że skóra jest bardziej napięta, wygląda zdrowiej, jest bardziej nawilżona, gładka. Rozstępy nieco się spłyciły, są mniej widoczne. Minusem jest zapach, ziołowy i ,,gryzący'' w nos i oczy. Efekt chłodzenia też jest moim zdaniem zbyt intensywny, ale jeśli dzięki temu działają składniki serum to jest w stanie to przeboleć. ;) Ogólnie fajne serum, poza tymi dwoma wadami.

Nie jestem fanką efektu chłodzącego. Skóra jest jednak zauważalnie wygładzona. Używam go w połączeniu z aktywnością fizyczną licząc na lepszy efekt. Ładnie pachnie. W pewien sposób relaksuje. Redukuje cellulit minimalnie, ale zauważalnie. Wydajny , warty swojej ceny , jednak nie jest to cudowny specyfik. Opakowanie też nie jest super poręczne. Jestem zadowolona.

Serum kupiłam jako drugi po użyciu wersji karboksyterapii. Choć działanie ma bardzo dobre, to nie mogę znieść efektu chłodzenia, dla mnie jest to przeokropnie nieprzyjemne, ale warto pocierpieć te 10 minut, bo efekt działania jest zadowalający :) PLUSY: + silnie nawilża skórę + ujędrnia i zmniejsza cellulit (ale nie pozbędzie się go całkowicie) + dobrze się rozprowadza + wydajny + cena i dostępność Dla mnie akurat MINUSem jest efekt chłodzący, brrr, no i jeśli chodzi o zapach, to zdecydowanie wolę wersję karboksyterapii. Mimo wszystko wart kupienia, bo za mniej niż 20zł mamy naprawdę fajne serum, które ładnie ujędrnia skórę i zmniejsza cellulit.

Produkt całkiem całkiem :) kupiłam go na promocji w drogerii Rossmann nie licząc na wiele a tu okazało się,że do body wrapping nadaję się idealnie , daje miły chłodzący efekt , zapach mógłby być troszkę lepszy ,ale on ma działać a nie pachnieć. Rozstępy są jakby mniej zaczerwienione dzięki czemu są mniej widoczne dla mojego oka , a mam ich dosyć dużo w okolicach brzucha i piersi . Cellulit na udach jest zdecydowanie mniej widoczny a skóra bardziej ujędrniona . Produkt ładnie się wchłania i nawilża ,konsystencja lekko wodnista dzięki czemu łatwo i szybko się rozprowadza co dla mnie jest bardzo ważne bo nigdy nie mam czasu na nic. Stosuję go codziennie rano i wieczorem ,oraz 3 razy w tygodniu przy body wrapping . Zużyłam 1/4 opakowania przez dwa tygodnie przy smarowaniu pośladków , nóg i brzucha . Efekt chłodzenia utrzymuję się na mojej skórze do 10 minut.

Tak jak w stosunku do innych kremów wyszczuplających, tak i od tego nie oczekiwałam cudu, jedynie pomocy przy ćwiczeniach i zdrowej diecie. Nie zawiodłam się. Używam go dopiero lekko ponad miesiąc, a zdecydowanie zauważyłam, że pomógł mi ujędrnić, napiąć i wymodelować brzuszek po ciąży. Używam go również na uda, pupę i ramiona. Na ramionach również zauważyłam bardziej napiętą skórę i mniejszy tłuszcz. Co do ud i pośladków - tu mam problem z cellulitem, a miesiąc to za mało czasu by się go pozbyć, ale na pewno wygładził i ujędrnił, a przy utracie cellulitu z pewnością pomaga. Muszę podkreślić, że staram się regularnie ćwiczyć i zdrowo odżywiać (nie katuje się bo karmie piersią więc i słodycze podjadam), stosuję peelingi, oraz że przed tym również stosowałam kremy wyszczuplające, m.in. też z tej serii Bielendy. Jestem zadowolona, polecam. + Świetnie nawilża, wygładza, napina + Razem z ćwiczeniami+zdrową dietą+peelingami zdecydowanie widać rezultaty + Wymodelowana talia+brzuch + Pomaga w redukcji cellulitu + Wybiela rozstępy, jednak jest to proces czasochłonny więc po miesiącu ciężko mi ocenić - na pewno lepiej niż gorzej + Cena 11 zł na promocji Rossmann + Wydajny, mimo że dość gęsta konsystencja - Jedynie czego nie znoszę wręcz to efekt chłodzenia, bo uwielbiam ciepło ;)