Tony Moly Delight Tony Tint Tint

Poszukując trwałej pomadki, która wytrzymałaby kilka godzin przez poprawiania sięgnęłam po ten produkt, ponieważ moja przyjaciółka bardzo go zachwalała. Tint jest w dobrej cenie, kupiłam go przez internet, prosto z Korei. Co prawda czekałam na paczkę ponad miesiąc ale za to zapłaciłam połowę ceny w porównaniu z polskimi sklepami. Opakowanie jest przezroczyste więc od razu widać ile produktu zostało. Aplikator jest wygodny i za jego pomocą można precyzyjnie pomalować usta. Konsystencja jest dość rzadka i z początku musiałam do niej przywyknąć bo nabierałam zbyt dużą ilość i produkt spływał mi z ust. Trwałość produktu to niezaprzeczalnie jego największy plus. Tint wytrzymuje na ustach picie oraz jedzenie, po kilku godzinach zjada się ale równomiernie. Szkoda, że nie ma zbyt dużego wyboru kolorów, chętnie przetestowałabym inne odcienie.

Mój pierwszy tint, który używałam przez prawie trzy lata gimnazjum. Mam z nim związane bardzo dobre wspomnienia. Uratował mnie w niejednej sytuacji i chyba stąd tak wysoka ocena. Poza oczywistymi sentymentami muszę powiedzieć, że jest to bardzo trwały produkt; na ustach utrzymywał się naprawdę długo, mimo jedzenia czy picia. Nie wiem czy kupię go ponownie, bo jest wiele azjatyckich tintów do wypróbowania, ale i tak z czystego serca go polecam.

Plusy: -Wyjątkowo trwały -Nawilżający -Kryjący -Niewidoczny -Usta wyglądają jakby miały naturalnie teki kolor -Tani Jedyny minus to dostępność Mam kolor Cherry pink i mam zamiar kupić inne.