Maskę z cynkiem zakupiłam tuz po zabiegach z kwasami. Szukałam łagodnego preparatu, który ukoi czerwoną, suchą, łuszczącą się skórę, złagodzi pieczenie i szczypanie i zmniejszy nadwrażliwość. Muszę przyznać, że spisała się dobrze.
PLUSY:
+opakowanie:tuba o pojemności 150 g, minimalistyczna, prosta i przy tym poręczna.
+konsystencja:gęsta, pastowata, ale przy tym łatwo się rozprowadza, a to ważne przy podrażnionej skórze
+delikatny zapach
+skład: cynk, ekstrakt z aloesu, d-panthenol, olej kokosowy, gliceryna.
+niska cena (zapłaciłam 45 zł)
+wydajność
+produkt hypoalergiczny
DZIAŁANIE:
Maska polecana jest dla skóry wrażliwej, podrażnionej po zabiegach kosmetycznych. Należy nałożyć ją dość grubą warstwą na twarz (omijając okolice oczu), zostawić na 15 minut, po czym zmyć letnią wodą.
Stosuję ją regularnie, nie tylko po zabiegach, ale zawsze wtedy, gdy mam nadwyrężoną, zmęczoną i podrażnioną cerę.
Po kwasach znakomicie łagodziła, odczuwalne było autentyczne ukojenie! Znikało uczucie nieprzyjemnego napięcia, suche placki były mniejsze, a łuszczenie pokwasowe nie było aż tak uciążliwe. Zmniejszyło się również zaczerwienienie oraz ściągnięcie, skóra była wyraźnie ukojona i bardziej miękka. Prawdziwie kojący preparat, który nie robi krzywdy nawet najbardziej wrażliwej skórze.
Nie oceniam jej pod kątem mega rewitalizacji, bo nie takie jest jej zadanie-ona ma łagodzić i robi to pierwszorzędnie. Nie zapycha przy tym porów, łatwo ją spłukać, nie zostawia lepkiej warstwy - tylko miłą, wygładzoną, uspokojoną skórę.
Bardzo dobry produkt, do tego wydajny (moją stosowałam 2 razy w tygodniu, od października i nadal mam jej całkiem sporo!).
Polecam, nie tylko po zabiegach kosmetycznych, ze względu na dobry skład sprawdzi się zawsze, gdy nasza cera znajdzie się w kryzysowej sytuacji.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie