Od kilku lat używam głównie kulek pod pachy Nivea. Czasem kupuję coś innego, ale zawsze wracam do nich z podkulonym ogonem ;) Niestety nie mają równej jakości. Niektóre na mnie działają, inne nie. Dwie moje ulubione to: Fresh Energy (chociaż ostatnio trochę się popsuła) i właśnie ta, czyli Protect & Care (cały czas trzyma jakość). Zużyłam już kilka opakowań tej wersji i nigdy mnie nie zawiodła.
DZIAŁANIE
Zacznę od tego, że ten antyperspirant naprawdę na działa. Jest lipiec, temperatury sięgają 30 stopni, a ja nie śmierdzę. W ogóle! Ani rano kiedy wychodzę na rower, ani w ciągu dnia kiedy mam stresy, ani wieczorem kiedy jestem padnięta po całym dniu. Nic, zero. A sprawdzam to wielokrotnie, bo ostatnio inna kulka Nivea (Fresh Rose) mocno mnie pod tym względem rozczarowała i myślałam, że może wszystkie popsuły jakość. Ale nie, Protect & Care jest tak samo dobry jak wcześniej. Sprawia, że kiedy nałożę go po umyciu się rano, nie śmierdzę aż do nocy.
Nie potrafię też przypomnieć sobie, kiedy ostatnio miałam mokre plamy pod pachami. A naprawdę codziennie chodzę na długie spacery i jeżdżę na rowerze.
Przy czym nie gwarantuję, że po tej kulce nie będziecie się w ogóle pocić. Wydaje mi się, że ten pot jednak czasem jest - chociaż sama kompletnie nie potrafię sobie przypomnieć takiej sytuacji z ostatniego miesiąca, czyli od kiedy kolejny raz kupiłam tą kulkę pod pachy i jej używam.
Wydaje mi się, że spośród wszystkich antyperspirantów w kulce z Nivea ten jest najskuteczniejszy pod względem ochrony przed potem i przed przykrym zapachem.
NIE PODRAŻNIA SKÓRY
Dodam, że często używam go tuż po goleniu i nigdy nie czułam nawet śladu jakichkolwiek podrażnień.
KOLOR, KONSYSTENCJA, OPAKOWANIE
Antyperspirant jest biało-perłowy. Ma dość gęstą, kremową konsystencję. Bardzo łatwo się go nakłada. Wchłania się szybko, dosłownie w kilka chwil.
Kulka w opakowaniu nigdy się nie zacięła. Nie trzeba mocno przyciskać jej do ciała, żeby nałożyć produkt. A jednocześnie kosmetyk sam nie wypływa z opakowania.
Uwielbiam szklane opakowanie tego antyperspirantu. Wygodnie i przyjemnie trzyma się go w dłoni. Kiedyś był sprzedawany w opakowaniu z ciemnoniebieskiego szkła i to już w ogóle było super, wyglądał ślicznie. Szkoda, że teraz to zwykłe, przeźroczyste szkło takie jak w innych kulkach Nivea :(
ZAPACH
Co tu dużo mówić, to zapach klasycznego kremu Nivea.
Powiem szczerze, że kiedyś nie mogłam się przemóc, żeby kupić ten antyperspirant, bo nie umiałam wyobrazić sobie tego zapachu pod pachami. Wydawało mi się, że nie będzie tam pasował, będzie nudny... ogólnie zawsze wolałam świeże, owocowe antyperspiranty. Ale kiedy kupiłam tą wersję (przez przypadek, w czasie pandemii, kiedy na półce w sklepie nie było dosłownie nic innego), dosłownie zakochałam się w tym, jak pachnie. Daje pod pachami wrażenie czystości, kremowości, czuć go do samego wieczora, a przy tym nie kłóci się z perfumami i balsamami do ciała. Jest świetny!
CENA
Ostatnio antyperspiranty Nivea podrożały, a ten dodatkowo jest jednym z droższych z tej firmy. Nic dziwnego, bo jest też jednym z niewielu, które naprawdę chronią przed potem cały dzień. Polecam kupować go tylko na promocjach albo w sklepach internetowych. Najniższa cena, którą ostatnio widziałam, to 13 zł - i niech będzie, za tą jakość i zapach jestem w stanie zapłacić więcej. Bez promocji kosztuje 17-18 zł i tą cenę uważam za przesadę. Za takie pieniądze wolałabym kupić jakiś fancy-antyperspirant, który działa mimo że nie zawiera aluminium, albo kulkę Nivea z limitowanej serii zapachowej.
PODSUMOWANIE
Mega polecam wszystkim niezdecydowanym. Sama kiedyś nie mogłam się do niego przekonać, a od kiedy wypróbowałam, kupuję go w kółko XD
Zalety:
- skutecznie chroni przed potem i brzydkim zapachem od rana do nocy,
- nawet w upały i podczas uprawiania sportu
- ma piękny zapach kremu Nivea,
- który utrzymuje się na skórze przez cały dzień
- nie podrażnia skóry po depilacji
- ma przyjemną, kremową konsystencję,
- szybko się wchłania
- ma ładne, schludne, szklane opakowanie,
- kulka działa bez zarzutu, nie zacina się i nie przecieka
- lubię firmę Nivea, mam do niej duży sentyment
Wady:
- w sumie nie ma wad, chociaż mógłby kosztować tyle samo co inne kulki Nivea,
- 17-18 zł w regularnej cenie to zdzierstwo
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie